45 lat później, czyli 19 kwietnia br. w archikatedrze lubelskiej, jubilaci pod przewodnictwem abp. seniora Bolesława Pylaka, wraz z abp. Józefem Życińskim, bp. Mieczysławem Cisło i bp. Ryszardem Karpińskim, 
odprawili Eucharystię, dziękując Bogu „za święte powołanie kapłańskie”. Jubilatom towarzyszyła modlitwa wiernych, którzy wdzięczni za posługę kapłanów zgromadzili się w świątyni.
Przypominając dzień święceń kapłańskich, abp senior Bolesław Pylak podkreślił moment decyzji człowieka w odpowiedzi na Boże wezwanie, kiedy na pytanie rektora o gotowość służby w Kościele, kandydat 
do święceń odpowiada „chcę”. Wskazując istnienie czasu astronomicznego, psychologicznego i moralnego w życiu człowieka, mówił o codziennym podejmowaniu na nowo decyzji służby Bogu i Kościołowi 
oraz o potrzebie wypełnienia życia dobrem. Podkreślił, że „każdy człowiek może służyć i zawsze coś dobrego robić, nawet wtedy, gdy jest chory. Jesteśmy potrzebni Bogu i ludziom - mówił Arcybiskup 
Senior - nasze kapłaństwo spływa z Niego i do Niego. To Chrystus działa przez nas”.
Nawiązując do czytań, abp Życiński zwrócił uwagę, że „jako duchowy symbol naszych czterdziestopięciolatków w kapłaństwie pojawia się dostojnik żydowski, który nie zdostojniał na tyle, by nie 
podejmować nowych pytań, lecz, unikając zaschnięcia w stereotypach, Nikodem przychodzi do Chrystusa z pytaniami, dzieląc niepokój twórczy, który każe mu ciągle szukać czegoś nowego, głębszego”. 
Przypominając klimat trudnych czasów, w których Jubilaci rozpoczynali drogę kapłańską, Ksiądz Arcybiskup podkreślił, że „jesteśmy narzędziami w Bożym ręku, dlatego nie trzeba wpadać w przerażenie, 
budować nadziei na partiach, ale trzeba przede wszystkim szukać Chrystusa i do Niego przychodzić wieczorową porą, by u Niego odnaleźć nadzieję i uczyć się co to znaczy odrodzić się z Ducha”. Metropolita 
wskazywał na potrzebę ostrożności w powierzchownym odreagowywaniu, „byśmy zakorzenieni w Chrystusie ufnie głosili Ewangelię nadziei zmęczonemu światu”. Przytoczył postać kard. Stefana Wyszyńskiego, 
który „uwięziony mógł frustrować się i roztkliwiać nad sobą, a on myślał o rodzinach robotników, które mogły zostać pozbawione pensji. To jest to odrodzenie w Duchu, gdzie człowiek staje się wartością 
najważniejszą”. Abp Życiński modlił się, by jubilaci „w każdych warunkach potrafili cieszyć się głębią swego kapłaństwa i odnajdywali nowe formy uwielbienia Chrystusa” oraz wyrażał radość 
z ich świeżości i nowych pomysłów.
Bp. Ryszardowi Karpińskiemu i Księżom Jubilatom życzymy, „aby Bóg Pana naszego Jezusa Chrystusa, Ojciec chwały, dał Wam ducha mądrości i objawienia w głębszym poznaniu Jego samego. Niech da Wam światłe oczy serca tak, abyście wiedzieli, czym jest nadzieja Waszego powołania, czym bogactwo chwały Jego dziedzictwa wśród świętych i czym przemożny ogrom Jego mocy względem nas wierzących - na podstawie działania Jego potęgi i siły” (Ef 1, 17-19) - Czytelnicy i Redakcja lubelskiej edycji Tygodnika Katolickiego „Niedziela”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu

 
              
              
              
                 
             
         
            
     
            
     
            
     
            
     
            
     
            
     
            
     
            
    