Etap diecezjalny Konkursu Wiedzy Biblijnej odbył się w Skierniewicach, w dniu 8 kwietnia. Organizowała go „Civitas Christiana”. Pierwsze miejsce w konkursie zajął Damian Olszewski -
uczeń klasy I „d” Liceum Ogólnokształcącego im. Józefa Chełmońskiego w Łowiczu. Damian Olszewski jest uczniem katechetki Beaty Gładkiej. Wśród dziesięciu najlepszych uczestników tego etapu
znalazł się jeszcze jeden uczeń z LO Chełmońskiego, Piotr Kubisz. Etap ogólnopolski konkursu zaplanowany jest na miesiąc maj. Odbędzie się w Łodzi.
21 kwietnia miała miejsce inauguracja sezonu turystycznego na Rogowskiej Kolei Wąskotorowej. Organizatorzy - Fundacja Polskich Kolei Wąskotorowych - zaproponowali gościom krótką
przejażdżkę po ocalałym fragmencie kolei. Inauguracja rozpoczęła się przywitaniem wszystkich przybyłych przy budynku dyrekcji Leśnego Zakładu Doświadczalnego w Rogowie i zwiedzaniem szkółki roślin. Następnie
na terenie stacji Rogów Towarowy (ok. 500 m od stacji PKP Rogów) miała miejsce krótka prezentacja i dalej przejazd kolejką na ognisko do Jeżowa.
22 kwietnia w sali widowiskowej Łowickiego Ośrodka Kultury wystawiono z okazji Roku Włądysława Grabskiego spektakl teatralny, zatytułowany „Życie Władysława Grabskiego”. Przedstawienie
przygotowali uczniowie Liceum Ekonomicznego w Łowiczu. Spektakl miał w ŁOK-u dwa wystawienia.
Istniejący przy Łowickim Ośrodku Kultury Dziecięcy Zespół Pieśni i Tańca „Koderki” wystąpił podczas Targów Rolniczych w Bratoszewicach w niedzielę 25 kwietnia.
Inna cykliczna propozycja ŁOK-u dla mieszkańców Łowicza to Łowickie Warsztaty Literackie. Pierwsze spotkanie organizacyjne odbyło się 27 kwietnia.
23 kwietnia Gimnazjum im. Św. Wojciecha w Makowie świętowało uroczystości patronalne. Dzień Patrona miał bardzo uroczysty charakter. Do ostatniej chwili tajemnicą pozostawała część artystyczna,
przygotowana przez uczniów. W Makowie, miał przed rokiem swoją regionalną premierę „Tryptyk rzymski” Jana Pawła II, spodziewano się więc czegoś wyjątkowego. Tym razem inscenizacja nawiązywała
do wejścia Polski do Unii Europejskiej. Przedstawiono w niej Patrona gimnazjum, św. Wojciecha, jako Świętego znanego i ważnego dla całej Europy. Cytowano także utwory ks. Twardowskiego i propagowano ideę
Małych Ojczyzn.
26 kwietnia Łowicki Klub Katolicki Diecezji Łowickiej oraz Oddział Miejski „Civitas Christiana” zaprosił mieszkańców miasta na spotkanie z ks. dr. hab. Kazimierzem Dąbrowskim z
Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi. Temat wykładu brzmiał: „Małżeństwo i rodzina w średniowieczu w prawie świeckim i kanonicznym”. Wstęp na spotkanie był wolny. Odbyło się ono w siedzibie
ŁKK, w Łowiczu przy Starym Rynku 18.
29 kwietnia w Szkole Podstawowej nr 4 w Łowiczu miała miejsce nietypowa lekcja języka polskiego, zatytułowana „Spotkanie z gawędą... nie tylko szlachecką”. Lekcje takie mają za
zadanie uczyć myślenia, bogacić wiedzę i budzić refleksję, a także ocalić od zapomnienia to, co stanowi o naszych korzeniach i kulturze. W ramach lekcji przedstawiona została m.in. historia gawędy szlacheckiej,
wystawiono bajkę Stanisława Lema „Jak ocalał świat”, odbyło się spotkanie z gościem specjalnym. Można było także spotkać się z twórcami rękodzieła ludowego i spróbować regionalnych potraw.
Dziś miałem możliwość uczestniczenia we Mszy świętej i nabożeństwie do św. Rity w jej sanktuarium w Smolnej. W świątyni o bardzo pięknym kolorze wnętrza, który nadaje temu miejscu odpowiedni klimat do modlitwy. Patrząc, w jaki sposób kult św. Rity szerzy się w archidiecezji wrocławskiej oraz fakt, że za każdym razem, 22 dnia miesiąca w Smolnej jest pełne sanktuarium, ta święta przyciąga do siebie ludzi wierzących.
Podczas homilii ks. Mariusz mówił o postawie cierpliwości i pokory względem zanoszonych próśb, a sama św. Rita, która jest patronką od spraw beznadziejnych i trudnych, uczy ufać wtedy, gdy wszystko wydaje się stracone.
Wilamowice to niewielkie miasteczko leżące ponad 30 km od Wadowic,
między Kętami a Oświęcimiem. Jest to jedna z najstarszych miejscowości
w tej części Polski, o ogromnie bogatej i interesującej przeszłości.
Została założona w połowie XIII wieku przez osadników pochodzących
z pogranicza Niemiec i Flandrii, na co wskazuje zachowana do dziś
gwara wilamowicka, przypominająca stare narzecza germańskie, anglosaskie,
fryzyjskie, angielskie i niderlandzkie. Józef Edlen von Mehofer w
pracy zatytułowanej Der Wadowicer. Kreis im Koanigsreiche Galizien
napisał, że wilamowiczanie byli energicznymi kupcami, zajmowali się
m.in. handlem tkaninami, wytwarzanymi w odległym o dwie mile Andrychowie.
Mieli swoje składy w Hamburgu i Lubece.
Dzieje mieszkańców Wilamowic ściśle splotły się i trwale
powiązały z dziejami narodu polskiego i Kościoła katolickiego. Spośród
nich wyrosło wielu wybitnych rodaków, zasłużonych dla Kościoła i
Ojczyzny, na czele z najwybitniejszym synem tej ziemi - metropolitą
lwowskim abp. Józefem Bilczewskim, który w czasie czerwcowej pielgrzymki
na Ukrainę zostanie wyniesiony do godności błogosławionych przez
Papieża Jana Pawła II.
Józef Bilczewski urodził się w Wilamowicach 26 kwietnia
1860 r. w ubogiej rodzinie rolniczo-rzemieślniczej. Naukę na poziomie
podstawowym pobierał w rodzinnej miejscowości i w Kętach. W latach
1872-80 uczęszczał do 8-letniego gimnazjum w Wadowicach. W Sprawozdaniach
Dyrekcyi drukowano co roku Spisy imienne uczniów podług lokacyi,
czyli wyniki klasyfikacji w każdej klasie. Józef Bilczewski na listach
klasowych notowany był bardzo wysoko. Zawarte tam wyniki podkreślają
pilność i nieprzeciętne zdolności.
13 czerwca 1880 r., co podkreśla dr Gustaw Studnicki
na łamach wadowickiego Przebudzenia, Bilczewski zdał egzamin dojrzałości.
Obejmował on wtedy pięć przedmiotów (pisemny i ustny): język polski,
łaciński, grecki, niemiecki i matematykę. W tym samym roku wstąpił
na Wydział Teologiczny w Krakowie i rozpoczął studia. Po ich zakończeniu
otrzymał święcenia kapłańskie z rąk kard. Albina Dunajewskiego, by
tydzień później obchodzić prymicje w rodzinnych Wilamowicach. W niedługim
czasie został wysłany na dalsze studia do Wiednia, Paryża i Rzymu.
Po powrocie do kraju pracował jako wikariusz w Kętach, w kolegiacie
Świętych Piotra i Pawła i w Gimnazjum św. Anny. Habilitował się na
Uniwersytecie Jagiellońskim, następnie został mianowany profesorem
dogmatyki Uniwersytetu Lwowskiego, a w 1900 r. wybrany jego rektorem.
Żywa działalność naukowa i publiczna - jak pisze Studnicki - zwróciła
nań uwagę władz kościelnych i świeckich. Mimo silnego oporu samego
kandydata, namiestnik Leon Piński nakłonił go do przyjęcia nominacji
na urząd arcybiskupa metropolity lwowskiego. W uroczystościach uczestniczyła
delegacja z Wilamowic. Wyniesienie ks. prof. Józefa Bilczewskiego
na tak wysoki urząd kościelny było dla wilamowiczan wydarzeniem wielce
radosnym, porównywalnym z późniejszym wybraniem Karola Wojtyły z
Wadowic na papieża.
Jako metropolita Józef Bilczewski położył ogromne zasługi
w rozwoju archidiecezji lwowskiej. Troszczył się o powiększenie liczby
duchowieństwa i placówek duszpasterskich. Działał na polu społecznym
i oświatowym. Jako członek Rady Szkolnej Krajowej zabiegał o polepszenie
doli nauczycieli, o zakładanie szkół, ochronek, czytelni i bibliotek,
zwalczając w ten sposób analfabetyzm. Znane jest jego słynne wystąpienie
w Sejmie w 1907 r. W gorącym przemówieniu postulował podniesienie
płac nauczycielskich. Organizował i popierał związki i stowarzyszenia
religijne, dobroczynne i zawodowe. We Lwowie zbudował wielki dom
katolicki.
W czasie wojen 1914-20 organizował komitet arcybiskupi
do pomocy ofiarom wojny, a także wstawiał się w sprawie prześladowanych
Polaków u metropolity L. Szeptyckiego. Zmarł z przepracowania 20
marca 1923 r., został pochowany na Cmentarzu Janowskim we Lwowie.
Papież Pius XI określił abp. Józefa Bilczewskiego jako "jednego z
największych biskupów swojej doby".
Pomimo upływu czasu i jakże zmienionej sytuacji polityczno-społecznej,
pamięć o świętym Biskupie trwa do dzisiaj. Pamiętają o Słudze Bożym
nie tylko we Lwowie, ale także w Wilamowicach. W rozmowie z proboszczem
parafii wilamowickiej - ks. Michałem Bogutą dowiedziałem się, że
parafianie w każdą środę w nowennie o beatyfikację abp. Józefa Bilczewskiego
proszą Boga o łaski za jego wstawiennictwem.
"Stałem się głową tej Archidiecezji, by także być jej
sercem. Wszystko, co Was obchodzi, znajdzie oddźwięk w duszy mojej"
. Te słowa towarzyszyły abp. Bilczewskiemu od początku do końca jego
dni.
W głogowskiej kolegiacie zamontowano ogromny siedmiometrowy krzyż, który zawisł nad ołtarzem głównym. Dzieło z jednej strony przedstawia Chrystusa ukrzyżowanego, z drugiej – Zmartwychwstałego. Dla świątyni to historyczne wydarzenie, które jest ukoronowaniem jej odbudowy.
Autorem i wykonawcą dzieła jest artysta plastyk Mirosław Grzelak z Łodzi. 3 lata temu zaprojektował on dla kolegiaty stacje drogi krzyżowej. - Po realizacji drogi krżyżowej narodził się pomysł tego krzyża, który w jakiś sposób nawiązuje do stylistyki drogi krzyżowej. Jest to stylistyka inspirowana ikoną. Krzyż jest dziełem współczesnym opracowanym na podstawie wzorów średniowiecznych – wyjaśnia Mirosław Grzelak.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.