Podczas homilii kaznodzieja zwrócił uwagę, że Eucharystia była ostatnim darem Jezusa dla nas przed jego śmiercią. W Wielki Piątek, słuchając opisu męki Pana Jezusa z Ewangelii św. Jana, możemy powiedzieć, że był jeszcze jeden dar, który Jezus nam przekazał i to tuż przed swoim skonaniem na krzyżu. Tym darem była Maryja.
„Pierwszym darem był On sam w znaku przemienionego chleba i wina. Przekazał go Jezus, gdy był jeszcze na wolności, podczas pożegnalnej wieczerzy. Ten dar najbliższej osoby, jakim była Maryja, przekazał nam już z krzyża, gdy był zniewolony zewnętrznie, ale ciągle wolny wewnętrznie, gdyż wolności wewnętrznej nigdy nikomu nie można zabrać, ona jest wpisana w naturę człowieka” – mówił bp Dec.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W dalszej części ordynariusz świdnicki nawiązując do książki papieża Benedykta XVI „Jezus z Nazaretu” zauważył, że słowa Jezusa skierowane z krzyża do Matki i do Jana są ostatnim poleceniem Jezusa w czasie ziemskiego życia. Są, więc szczególnym testamentem.
„Na Golgocie wszyscy otrzymaliśmy wspólną Matkę. Ona nas miłuje: kocha każdego i każdą z nas. Wszystkim nam jest potrzebna taka Matka, która jest zawsze, która nigdy nie umrze i do której w każdej chwili można przychodzić ze zmartwieniami i bolączkami” – tłumaczył bp Dec.
Reklama
Nawiązując do życiorysu Karola Wojtyły, przyszłego papieża Jana Pawła II, biskup świdnicki mówił: „że gdy umarła ziemska mama dziewięcioletniemu chłopczykowi Karolowi Wojtyle, ojciec zabrał go ze sobą do Kalwarii, by tam znalazł dla siebie nową Matkę. Chłopiec znalazł Ją i powiedział Jej potem ‘Totus Tuus’ – ‘Cały Twój’. Całe życie Ją kochał, a Ona czuwała nad nim. Ochroniła go 13 maja 1981 r. przez śmiercią”.
Na zakończenie bp Dec nawiązał do zbliżającej się koronacji obrazu Matki Bożej Świdnickiej, koronami poświęconymi przez Papieża Franciszka, która będzie miała miejsce 13 maja br. „Tej Matce, na obrazie w naszej katedrze założymy wkrótce, 13 maja br. korony, aby Jej podziękować, że jest z nami w tym mieście od kilku wieków. Była tu na początku z naszymi praojcami Piastami Śląskimi, potem była z ludnością niemiecką tu mieszkającą, a od przeszło siedemdziesięciu lat jest znowu z nami. Nałożymy Jej korony na znak, że chcemy z Nią być, na znak, że jest nam potrzebna, na znak, że chcemy być wierni testamentowi Jezusa z krzyża; ‘Oto Matka twoja’. Za tę Matkę dziękujmy dziś Chrystusowi wiszącemu na krzyżu” – zakończył biskup świdnicki.
Po Liturgii biskup świdnicki przeniósł Najświętszy Sakrament do Bożego grobu.