Reklama

Malarstwo Tadeusza Boruty

Jezus z ukrytą twarzą

Sztuką sakralną zajmują się nieliczni artyści; jednym z nich jest Tadeusz Boruta. Pełną ukrytych znaczeń Drogę Krzyżową jego autorstwa można obejrzeć w Sali Białej Archidiecezjalnego Muzeum Sztuki Religijnej w Lublinie. Wernisaż wystawy odbył się 25 września w ramach II Kongresu Kultury Chrześcijańskiej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obrazy są realistyczne, na ogół przedstawiają jakby fotograficzny kadr z danej stacji Drogi Krzyżowej. Zamiast postaci Chrystusa zobaczymy więc owinięty czerwoną szatą ludzki tors, przed nim misę - w domyśle - z wodą, oraz towarzyszące mu dwie osoby ukryte pod jasną materią. Więcej szczegółów nie widać. Na innym ujrzymy przykute do krzyża nogi Jezusa i wyciągnięte w kierunku Zbawiciela ręce żołnierzy - oprawców. Sceny Męki Pańskiej autorstwa Boruty nie ociekają krwią, w ogóle nie znajdziemy tu dosłownie wyrażanego fizycznego cierpienia. Obrazy przemawiają do widza inaczej; są bowiem monumentalne i pełne wewnętrznego skupienia. Są akademickie w formie. „W najlepszym tego słowa znaczeniu kojarzą się z dziewiętnastowiecznym malarstwem” - zauważył obecny na wernisażu prof. Lechosław Lameński, kierownik Katedry Sztuki Nowoczesnej KUL. Uroczystość swoją obecnością uświetnili Tadeusz Boruta oraz goście: abp Józef Życiński i ks. prof. Alfred Wierzbicki, dyrektor Archidiecezjalnego Muzeum Sztuki Religijnej w Wieży Trynitarskiej. Z powodów zdrowotnych zabrakło Małgorzaty Kitowskiej-Łysiak, która jako profesor historii sztuki KUL jest wnikliwym znawcą sztuki T. Boruty i autorką eseju o jego twórczości. Esej zamieszczono w niezwykle starannie wydanym katalogu do wystawy.
Malarstwo Boruty formalnie nawiązuje do średniowiecznych obrazów religijnych, które w warstwie wizualnej wydawały się bardzo proste, lecz w rzeczywistości zawierały wiele ukrytych treści eschatologicznych. Podobnie u Tadeusza Boruty, gdzie proste gesty mają głębokie znaczenie; np. gest św. Tomasza wkładającego palce w ledwie widoczny otwór w torsie młodego mężczyzny czy niezwykle wyraziste męskie dłonie przytrzymujące drzewo krzyża. W malarstwie tym można odkryć także reminiscencje XVII-wiecznego malarstwa hiszpańskiego. Poszczególne stacje - obrazy wypełnia motyw ciężkiej belki i niosącego ją, uginającego się pod nią lub powstającego z nią człowieka. Na ogół nie widać jego twarzy, czasem tylko tył głowy, zwykle zaś - widziane z różnej perspektywy - ramiona, dłonie i plecy, których wysiłek podkreślają krzywizny widoczne na koszuli uginającego się pod ciężarem. Obrazy Boruty są rodzajem wykładu, który trzeba umieć odczytać. Ich charakter wypływa z filozoficznego wykształcenia artysty. „Był moim uczniem na papieskiej Akademii Teologicznej w latach 1980-84 r.” - wspomniał abp Życiński.
Tadeusz Boruta jest czterdziestokilkuletnim twórcą. Studiował malarstwo w krakowskiej ASP w pracowni prof. Rodzińskiego, gdzie w 1983 r. otrzymał dyplom z wyróżnieniem. Ma na swoim koncie prawie 200 wystaw. Był stypendystą w Rzymie i w Lugano. W latach 90. malował obrazy ołtarzowe w klasztorze w Monte San Savino we Włoszech, a następnie polichromie dla polskich kościołów. Jest autorem wystaw problemowych, np. Wszystkie nasze dzienne sprawy u Dominikanów w Krakowie i autorem ok. 400 publikacji. Prowadzi Pracownię Malarstwa Monumentalnego w Instytucie Sztuk Pięknych na Uniwersytecie Rzeszowskim.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak się modlić?

2025-10-23 11:16

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

adobe Stock

Nie wystarczy samo bycie na modlitwie, ale trzeba się przede wszystkim skupić na Bogu, odkryć Jego obecność i otworzyć się na nią. Tak samo, jak bycie „w Kościele” nie równa się byciu „z Kościołem”.

Jezus opowiedział niektórym, co dufni byli w siebie, że są sprawiedliwi, a innymi gardzili, tę przypowieść: «Dwóch ludzi przyszło do świątyni, żeby się modlić, jeden faryzeusz, a drugi celnik. Faryzeusz stanął i tak w duszy się modlił: „Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie: zdziercy, niesprawiedliwi, cudzołożnicy, albo jak i ten celnik. Zachowuję post dwa razy w tygodniu, daję dziesięcinę ze wszystkiego, co nabywam”. A celnik stał z daleka i nie śmiał nawet oczu wznieść ku niebu, lecz bił się w piersi, mówiąc: „Boże, miej litość dla mnie, grzesznika!” Powiadam wam: Ten odszedł do domu usprawiedliwiony, nie tamten. Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony».
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej Niezbędnika Katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Dostępna jest również wersja PDF naszego Niezbędnika!

CZYTAJ DALEJ

Kard. Schönborn o nowym arcybiskupie Wiednia: to właściwa osoba do tego zadania

2025-10-24 18:02

[ TEMATY ]

Wiedeń

kard. Schönborn

Erzdiözese Wien/Stephan Schönlaub

Kardynał Schönborn

Kardynał Schönborn

Kard. Christoph Schönborn uważa nominację ks. Josefa Grünwidla na nowego arcybiskupa Wiednia za „wielki dar świadomości, że archidiecezja jest w dobrych rękach”. Byłego administratora apostolskiego papież Leon XIV mianował 17 października nowym zwierzchnikiem największej diecezji w Austrii, liczącej ponad milion katolików. Długie oczekiwanie „na mojego następcę” dobiegło końca - przyznał z zadowoleniem arcybiskup senior Schönborn w swoim piątkowym felietonie na łamach wydawanej w Wiedniu bezpłatnej gazety „Heute”.

Radość i wdzięczność są ogromne, aprobata i zainteresowanie są bardzo duże, zarówno w Kościele, jak i w polityce oraz w mediach” - opisał kard. Schönborn reakcje na nominację. Przyznał, że zna ks. Grünwidla od wielu lat i jest przekonany, że „on jest właściwą osobą do tego zadania!”
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję