Reklama

Raz jeszcze o odpustach

Listopad to czas w sposób szczególny nastrajający do refleksji nad życiem i jego przemijaniem. Zatrzymujemy się dłużej nad grobami naszych bliskich i tych, o których już nikt nie pamięta. Przypominamy sobie, że kiedyś byli oni z nami, że radowali się i smucili, że żyli wśród nas. W tym miesiącu pamiętamy, by odwiedzić cmentarze, wyczyścić groby naszych bliskich, złożyć na nich kwiaty i zapalić znicze. W kościołach słyszymy, iż w dniach od 1 do 8 listopada włącznie można zyskać codziennie odpust zupełny za pobożne nawiedzenie cmentarza i odmówienie modlitw (choćby myślnie) za zmarłych. Odpust ten wolno ofiarować jedynie za zmarłych.

Niedziela łowicka 47/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W historii Kościoła praktyka odpustów wywoływała bardzo wiele kontrowersji. Najmocniej przeciwko nim protestował w XVI w. Marcin Luter, co doprowadziło do rozłamu w Kościele. Ale nie tylko Luter protestował przeciwko odpustom. Również niektórzy teologowie katoliccy po Soborze Watykańskim II oczekiwali, że papież Paweł VI wycofa się z praktyki odpustów. Nie uczynił tego, gdyż był głęboko przekonany, iż istnieją podstawy teologiczne udzielania odpustów. Na czym one polegają?
Popełnienie każdego grzechu, a zwłaszcza ciężkiego, rodzi w nas winę i karę. Uzyskanie sakramentalnego rozgrzeszenia gładzi winę za wypowiedziane podczas spowiedzi grzechy. Pozostaje natomiast kara za te grzechy. Jest ona w pewnym stopniu gładzona przez pokutę sakramentalną. Karę gładzą w części także różne praktyki pokutne, które podejmujemy jako zadośćuczynienie za nasze grzechy. Również wszystkie złe wydarzenia, zjawiska, które dzieją się w naszym życiu: cierpienia, choroby, przeciwności, niepowodzenia, warto ofiarować jako zadośćuczynienie za nasze grzechy. Wtedy możemy w dużym stopniu już tutaj, na ziemi, odpokutować za grzechy. Jest to ważne o tyle, że jeżeli nie odpokutujemy za nasze grzechy na ziemi, to będzie się to musiało dokonać po śmierci, w czyśćcu. W tej perspektywie widać, jak niezwykłym darem Kościoła są odpusty. Uzyskując je możemy w całości lub części, już na ziemi zadośćuczynić za nasze grzechy i tym samym uniknąć czyśćca.
Stąd właśnie w dniach 1-8 listopada słyszymy o możliwości uzyskania odpustu zupełnego za pobożne nawiedzenie cmentarza i odmówienie modlitw (choćby myślnie) za zmarłych. Jednocześnie księża przypominają nam pięć warunków, które należy spełnić, aby uzyskać ów odpust. Po pierwsze: należy być w stanie łaski uświęcającej. Po drugie: trzeba odmówić dowolną modlitwę w intencjach Ojca Świętego. Trzeci warunek to przystąpienie do Komunii św. Po czwarte: należy być wolnym od przywiązania do jakiegokolwiek grzechu. Chodzi o ogólne nastawienie przeciwko grzechowi. Ostatni, piąty warunek nakazuje wypełnienie jakiejś pobożnej praktyki, do której Kościół przypisał odpust. Np. pół godziny adoracji Najświętszego Sakramentu czy też pół godziny lektury Pisma Świętego.
Wspomniany czwarty warunek mówiący o konieczności braku przywiązania do jakiegokolwiek grzechu, budzi niekiedy u wiernych pewne niezrozumienie i kontrowersje. Powstaje pytanie: co w takiej sytuacji z osobami pogrążonymi w jakimś nałogu? Czy te osoby są w ogóle w stanie spełnić ten warunek? Chcąc odpowiedzieć na to pytanie, należałoby odnieść się do jakiegoś porównania. Można np. odwołać się do sytuacji przyjmowania przez nas Komunii św. jeżeli jesteśmy w stanie łaski uświęcającej, sumienie nie wyrzuca nam żadnego grzechu ciężkiego, wówczas przystępujemy do Stołu Pańskiego. Jednak każdy z nas czuje, że jest słaby, grzeszny i niegodny przystępowania do Komunii św. Mimo tego jednak to czyni, bo wie, że jest ona dla nas na ziemi pokarmem dającym siły duchowe do tego, aby właśnie mniej grzeszyć i owocniej współpracować z łaską Bożą.
Podobnie wygląda sytuacja z osobą tak bardzo uwikłaną w grzech, że można mówić o nałogu. Jest on oczywiście czymś złym, ale ostatecznie liczy się aktualne nastawienie przeciwko grzechowi. Jeżeli w danym momencie taka osoba rozeznaje, że nie chce popełnić żadnego grzechu, to takie nastawienie wystarczy do spełnienia czwartego warunku. Nie należy myśleć o tym warunku jako o tak ciężkim, że w ogóle wykluczającym możliwość uzyskania odpustu.
Ktoś mnie kiedyś zapytał: „Proszę Księdza, dlaczego odpusty mogę ofiarować tylko za siebie lub za duszę cierpiącą w czyśćcu? Dlaczego nie mogę ich ofiarować za drugą osobę żyjącą?”. Otóż dlatego, że każdy osobiście odpowiada za swoje zbawienie i za swoje grzechy sam musi odpokutować. Ja nie mogę za kogoś odpokutować. Mogę się jedynie za kogoś modlić. Natomiast w przypadku zmarłych pojawia się prawda wiary o świętych obcowaniu. Mówi ona, że my, żyjący na ziemi, możemy realnie pomóc zmarłym cierpiącym w czyśćcu, przede wszystkim poprzez ofiarowanie za nich Eucharystii, a także odpustów. Święci, którzy są już w Królestwie Niebieskim, mogą się wstawiać u Boga za nami, wypraszając nam konkretne łaski. Tak więc za zmarłych możemy ofiarowywać odpusty, bo tylko tak jesteśmy w stanie im pomóc. W ten sposób wyrażamy im naszą miłość.
Zapyta ktoś: „A jeżeli ci zmarli, za których ofiaruję odpust, znajdują się w piekle?”. Tego nie wiemy. Tutaj stajemy przed boską tajemnicą. Wiemy jedynie, że mogą się znajdować już w Niebie. Wówczas odpust ofiarowany za takiego zmarłego nie będzie daremny, „zmarnowany”. Zostanie on ofiarowany w Bożym miłosierdziu za duszę w czyśćcu, która tego najbardziej potrzebuje. Możemy być pewni, iż po ofiarowaniu odpustu za duszę cierpiącą w czyśćcu jej kara za grzechy zostanie na pewno skrócona.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Komisja KEP przeciwko wykorzystywaniu orzeczeń psychiatrycznych ws. aborcji

2025-04-29 14:29

[ TEMATY ]

aborcja

Adobe Stock

Nie może być przyzwolenia na wykorzystywanie orzeczeń psychiatrycznych do promocji aborcji na życzenie - podkreślili członkowie Zespołu Ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetycznych. W wydanym 29 kwietnia stanowisku odnieśli się do praktyki przerywania ciąży „w przypadku dziecka zdolnego do samodzielnego życia na podstawie przesłanki zdrowia psychicznego”.

Zespół Ekspertów KEP ds. Bioetycznych w specjalnym stanowisku odniósł się do informacji „o praktyce indukowania asystolii (czyli zatrzymania akcji serca przez podanie do serca dziecka chlorku potasu) u nienarodzonych, zdolnych do samodzielnego życia dzieci, na podstawie oświadczenia psychiatry o zagrożeniu zdrowia i/lub życia ciężarnej kobiety”. Zespół przypomniał stanowisko Kościoła odnośnie do aborcji oraz stanowczo zareagował na uśmiercanie nienarodzonych dzieci i wykorzystywanie psychiatrii w celu uzasadnienia tych działań.
CZYTAJ DALEJ

Na mocy chrztu świętego nasze imiona zostały zapisane w niebie

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mt 11, 25-30.

Wtorek, 29 kwietnia. Święto św. Katarzyny ze Sieny, dziewicy i doktora Kościoła, patronki Europy
CZYTAJ DALEJ

Farmaceutka ścigana za postępowanie zgodne z sumieniem. Sąd Najwyższy umywa ręce

2025-04-30 10:09

[ TEMATY ]

Sąd Najwyższy

farmaceuci

Adobe Stock

Pigułka dzień po

Pigułka dzień po

Sąd Najwyższy odmówił rozpoznania kasacji w sprawie farmaceutki uznanej winną naruszenia prawa farmaceutycznego za odmowę sprzedaży tabletek wczesnoporonnych - informuje Ordo Iuris.

Postępowanie dotyczyło Doroty Pamuły – farmaceutki, która została ukarana naganą przez Okręgowy Sąd Aptekarski. Naczelny Sąd Aptekarski uchylił to orzeczenie i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania. Następnie OSA umorzył postępowanie, uznając kobietę za winną, wskazując jednak na niską szkodliwość społeczną czynu, a sąd drugiej instancji podtrzymał to orzeczenie. Prawnicy Instytutu Ordo Iuris w imieniu farmaceutki wnieśli kasację do Sądu Najwyższego, domagając się jej uniewinnienia. Sąd Najwyższy odmówił jednak rozpoznania kasacji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję