Reklama

O Jezusie, co się w żłóbku nie mieścił…

Chóry anielskie, zastępy cherubinów, trzej królowie, gromada pasterzy oraz „prawdziwy” Jezus wraz Maryją i Józefem - to największe atrakcje tegorocznych jasełek przygotowanych przez dzieci z Samorządowego Przedszkola nr 3 w Sanoku.

Niedziela przemyska 3/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W przygotowaniach do jasełek zaangażowana była rekordowa liczba prawie czterdziestu przedszkolaków z różnych grup wiekowych. Reżyserki przedstawienia, nauczycielki Halina Wiechowska i Agata Dąbrowska, musiały pokonać wiele problemów w czasie prób. Kłopot sprawiały m.in. opadające aniołom skrzydła, należało powiększyć żłóbek, w którym nie mieścił się trzyletni aktor grający Dzieciątko Jezus. Należało także uspokajać krewkich pasterzy, którzy zamiast pilnować owiec, chcieli załatwiać porachunki z cherubinami.
Jednak finałowe przedstawienie wypadło znakomicie. 22 grudnia ub.r. do przedszkola przybyło wielu gości, m.in. przedstawiciele władz miasta, władz oświatowych, rady rodziców przedszkola, franciszkanie z klasztoru w Sanoku oraz rodzice i opiekunowie dzieci.
Małym aktorom w śpiewaniu kolęd i pastorałek pomagał zespół dziecięcy „Souliki” pod kierownictwem Moniki Brewczak. „Najgorzej było z utrzymaniem aureoli - powiedziała po występie sześcioletnia Kasia, grająca anioła. - Cały czas zlatywała mi na oczy. I łaskotały mnie skrzydła innego anioła” - dodała z uśmiechem.
Po zakończonych jasełkach dzieci otrzymały od zaproszonych gości słodkie upominki oraz specjalne świece z Betlejemskim Światełkiem Pokoju, które wręczyła Małgorzata Pietrzycka, dyrektor przedszkola. Następnie wszyscy zebrani dzielili się opłatkiem, składali sobie życzenia i zasiedli do wspólnej wigilii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Diecezja radomska: nowe fakty ws. tragicznej śmierci ks. Jarosława Wypchły

2025-02-10 15:27

[ TEMATY ]

diecezja radomska

Foto: ks. S. Piekielnik / www.diecezja.radom.pl

Ks. Jarosław Wypchło

Ks. Jarosław Wypchło

Prokuratura Rejonowa w Radomiu przedstawiła dzisiaj nowe informacje w sprawie tragicznej śmierci ks. Jarosława Wypchły, proboszcza z Domaszna.

Audi, którym podróżowało dwóch mężczyzn, wjechało w samochód kierowany przez duchownego. Po zdarzeniu obaj twierdzili, że nie pamiętają całego zdarzenia i nie wiedzą, kto kierował. Z zebranych materiałów dowodowych wynika natomiast, że śledczy wiedzą już, kto kierował autem w chwili wypadku.
CZYTAJ DALEJ

Ratunku! Ksiądz "nie chce dać nam ślubu"!

2025-02-09 19:54

[ TEMATY ]

małżeństwo

ślub

Adobe Stock

Czasem spotykam się z tym pytaniem narzeczonych, przygotowujących się do zawarcia sakramentalnego związku małżeńskiego. Co wtedy robić? Myślę, że rozmowa wyjaśniająca, dlaczego ksiądz „nie chce dać im ślubu”, jest zawsze dobrą okazją do pogłębienia wiary i zaproszenia narzeczonych do prawdziwego spotkania z Bogiem i w wierze pomiędzy nimi.

Żaden ksiądz na świecie nie może „dać ślubu” nikomu. Jest to jedyny sakrament, którego udzielają sobie wierzący świeccy – w tym przypadku nowożeńcy. Wobec ignorancji religijnej konieczny jest, jak pisze papież Franciszek, pogłębiony katechumenat nad treścią sakramentu małżeństwa i nad rolą małżonków katolickich we współczesnym świecie.
CZYTAJ DALEJ

Szwajcarski Katolicki Związek Kobiet rezygnuje z katolickości w nazwie

2025-02-11 08:40

[ TEMATY ]

Szwajcaria

destina/pl.fotolia.com

Szwajcarski Katolicki Związek Kobiet (Schweizerischer Katholischer Frauenbund, SKF), największy kobiecy związek wyznaniowy w Szwajcarii, liczący 100 tys. członkiń, zamierza zmienić swoją nazwę na „Związek Kobiet Szwajcarii” (Frauenbund Schweiz). Ta propozycja zostanie przedstawiona Zgromadzeniu Delegatek SKF w maju i ma duże szanse na przyjęcie. Według przedstawicielek organizacji jej misja, logo i zobowiązania mają pozostać takie same.

„’Przeklęte K’ [jak Katolicki] w nazwie stwarza wiele trudności: odstrasza kobiety, które nie są katoliczkami, zwłaszcza że SKF jest organizacją ‘otwartą, ekumeniczną i międzyreligijną’”, mówi dyrektor zarządzająca SKF Danielle Cotten. „Litera K ma różne znaczenia dla różnych osób i dlatego nie jest to dobra marka", dodaje wiceprzewodnicząca Katharina Jost. "Negatywne skojarzenia nasiliły się zwłaszcza po opublikowaniu badań na temat nadużyć [seksualnych]. Poza obrębem Kościoła katolickiego litera K jest kojarzona z tym, co reprezentuje urząd nauczycielski. Kojarzy się z klerykalizmem, homofobią i uciskiem kobiet. Trudno dziś wyrazić, że SKF od dziesięcioleci definiuje to pojęcie w sposób bardziej otwarty”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję