Reklama

Europa

Wiedeń wspomina św. Stanisława Kostkę

Każdego roku między 13 do 20 listopada kaplica św. Stanisława Kostki, jedna z nielicznych tak dobrze zachowanych prywatnych kaplic w Wiedniu, udostępniana jest wiernym i zwiedzającym. Podczas codziennych nabożeństw i wspólnotowych modlitw sprawowanych w tym szczególnym miejscu, kultywuje się wielowiekową tradycję oddającą cześć św. Stanisławowi z dalekiej Polski.

[ TEMATY ]

Wiedeń

św. Stanisław Kostka

Joanna Łukaszuk-Ritter

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Stanisław Kostka przebywał w Wiedniu przez trzy lata. Przybył tu w wieku czternastu lat w 1564 r., aby wraz ze swoim bratem Pawłem kształcić się w kolegium jezuickim. Początkowo mieszkali w konwikcie zakonu jezuickiego na dzisiejszym placu Am Hof. Po zamknięciu internatu przez cesarza Maksymiliana II wynajęli mieszkanie w pobliskiej kamienicy przy Kurrentgasse 2. Na pierwszym piętrze znajdował się pokój Stanisława. Piętnaście lat po jego śmierci, w 1583 r., izbę przebudowano na prostą kaplicę. W miejscu, gdzie stało jego łóżko i gdzie Stanisław miał objawienia umieszczono ołtarz. W połowie XVIII wieku kaplicę raz jeszcze przebudowano, ozdabiając ją bogatymi ornamentami rokokowymi. Nad ołtarzem umieszczono w XIX w. obraz dzieła jezuity Franza Stachera, przedstawiający Matkę Bożą z Dzieciątkiem, św. Barbarę i anioła podającego Stanisławowi komunię świętą.

Reklama

Tegoroczne uroczystości rozpoczęły się 13 listopada Mszą św. o godz. 7.30, którą celebrował rektor kaplicy o. Michael Zacherl wraz z ks. prał. Andrzejem Maciejewskim z przasnyskiej Fary. Wieczorne nabożeństwo odbyło się z udziałem licznych wiernych z duszpasterstwa polonijnego w Wiedniu pod przewodnictwem ks. Augustyna Bazana. Podczas oktawy każdego dnia odprawiano kilka nabożeństw. Stałą Mszę św. w języku niemieckim o godz. 7.30, w niedzielę o godz. 10.00, celebrowali tradycyjnie ojcowie jezuici z kościoła jezuickiego pw. św. św. Ignacego Loyoli i Franciszka Ksawerego. Oprócz osób prywatnych kaplicę odwiedzali również księża z wiedeńskich parafii wraz z grupami ministrantów, aby przybliżyć młodzieży postać ich patrona. Oktawę zakończyła wieczorna Msza św. w języku łacińskim we wtorek 20 listopada.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Joanna Łukaszuk-Ritter

W roku jubileuszowym 450 rocznicy śmierci św. Stanisława Kostki w pomieszczeniu obok kaplicy można było obejrzeć interesującą wystawę – pokaźny zbiór obrazków z różnych stron świata ze świętym z Rostkowa. Pochodzi ona z kolekcji dr. Waldemara Krzyżewskiego z Przasnysza, który osobiście przywiózł ją do Wiednia. Pan Waldemar z zawodu jest weterynarzem, z zamiłowania od przeszło 50 lat pasjonatem pamiątek związanych ze św. Stanisławem Kostką, najważniejszą postacią ziemi przasnyckiej znaną i czczoną na całym świecie. Ta sama wystawa pokazywana była również podczas odbywającego się 15 listopada w Płocku sympozjum naukowego „Św. Stanisław Kostka, patron Polski – w 100. rocznicę odzyskania niepodległości” w Wyższym Seminarium Duchownym.

Reklama

Kaplica św. Stanisława Kostki, znajdująca się w kamienicy u splotu ulic Steindlgasse 6 / Kurrentgasse 2 w pierwszej dzielnicy Wiednia, jest od 1925 r. (z przerwą w latach 1938-1948) w posiadaniu Związku Chrześcijańskich Pracobiorców, odpowiedzialnego za jej utrzymanie i administrację. Tutaj należałoby wymienić wieloletnie ogromne zasługi byłej prezes stowarzyszenia Nory Brandl, która od objęcia kierowniczej funkcji troszyczyła się o dobro tego miejsca zarówno w kontekście duchowym jak i finansowym. Mimo przejścia na emeryturę i ukończonych w tym roku 90 lat czuje się ona ciągle na siłach, aby opiekować się kaplicą św. Stanisława. Robi to z potrzeby serca – jak mówi – z ogromnym zaangażowaniem i oczywiście nieodpłatnie. Za to stara się, aby odwiedzający to miejsce pozostawili choć niewielką ofiarę, gdyż kaplica utrzymuje się sama, bez jakichkolwiek środków finansowych z zewnątrz. To ona oprowadza pielgrzymów i osoby zainteresowane, pokazując w detalach niewielką kapliczkę i opowiadając z zapałem o świętym arystokracie z Polski. Przygotowuje comiesięczne nabożeństwa poranne oraz listopadową oktawę, zawsze uśmiechnięta i zadowolona, chętnie służy pomocą i radą innym. To dobra dusza tego

świętego miejsca! Opiekę duszpasterską natomiast sprawują nadal ojcowie jezuici z Prowincji Austriackiej, której siedziba mieści się niedaleko stąd na Dr. Ignaz-Seipel-Platz. Obecnym rektorem kaplicy jest już emerytowany wikariusz biskupi o. Michael Zacherl.

Kaplica św. Stanisława Kostki jest na co dzień niedostępna dla zwiedzających. Istnieje jednak kilka możliwości w roku, aby ją zobaczyć. Regularnie dwa razy w miesiącu sprawowane są tu Msze św. – każdego 13-go o godz. 7.30, na pamiątkę wspomnienia z 13 listopada i wieczorne nabożeństwo wtorkowe, odprawiane w drugim lub trzecim tygodniu miesiąca. Poza tym kaplicę można zwiedzać podczas odbywającej się w maju „Nocy Kościołów” oraz w trakcie oktawy św. Stanisława Kostki między 13 a 20 listopada (w godz. 7.30 – 12.00 i 15.00 – 18.00), jak również po wcześniejszym uzgodnieniu (tel. +43 1 533 82 51 Berufsverband christlicher Arbeitnehmer lub tel. +43 1 512 52 32 o. Michael Zacherl).

2018-11-21 22:52

Oceń: +8 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niechciany pomnik

[ TEMATY ]

pomnik

Jan Sobieski

Wiedeń

Beata Pieczykura/Niedziela

– Dopóki my żyjemy, król Jan III Sobieski stanie na Kahlenbergu w Wiedniu. Pomnik monarchy jest darem Polaków dla Europy, a nie dla Wiednia – powiedział Piotr Zapart, przewodniczący Komitetu Budowy Pomnika Króla Jana III Sobieskiego w Wiedniu na Kahlenbergu, 15 grudnia na Jasnej Górze. Podkreślił, że na celu przywrócenie pamięci o Janie III Sobieskim, jednym z najsłynniejszych europejskich władców, który „jako obrońca wiary chrześcijańskiej ruszył, aby Europa zachowała wartości i swój kształt”.

Pomnik króla Jana III Sobieskiego, pierwotnie przeznaczony dla Wiednia, odwiedza miasta historycznie związane z monarchią. Od 15 grudnia do 3 stycznia jest prezentowany na Jasnej Górze przed bramą Lubomirskich. Był pokazywany w Krakowie. Po Częstochowie odwiedzi m.in. Warszawę, Brzeg, Nysę.
CZYTAJ DALEJ

Przesłanie, które płynie z dzisiejszej Ewangelii mówi, że nie wystarcza sama chęć pomagania

2025-07-10 21:29

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Czytamy następnie, że Samarytanin: „Podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem”. To również ważne przesłanie, które płynie do nas z dzisiejszej Ewangelii. Mówi ono, że nie wystarcza tylko sama chęć pomagania. Ważne jest, aby pomagać mądrze, aby pomoc, którą chcemy nieść, była dostosowana do warunków, sytuacji i potrzeb osoby pokrzywdzonej.

Powstał jakiś uczony w Prawie i wystawiając Jezusa na próbę, zapytał: «Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?» Jezus mu odpowiedział: «Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz?» On rzekł: «Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego». Jezus rzekł do niego: «Dobrze odpowiedziałeś. To czyń, a będziesz żył». Lecz on, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: «A kto jest moim bliźnim?» Jezus, nawiązując do tego, rzekł: «Pewien człowiek schodził z Jeruzalem do Jerycha i wpadł w ręce zbójców. Ci nie tylko go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i zostawiwszy na pół umarłego, odeszli. Przypadkiem przechodził tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i minął. Tak samo lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, minął. Pewien zaś Samarytanin, wędrując, przyszedł również na to miejsce. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go. Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: „Miej o nim staranie, a jeśli co więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał”. Kto z tych trzech okazał się według ciebie bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców?» On odpowiedział: «Ten, który mu okazał miłosierdzie». Jezus mu rzekł: «Idź i ty czyń podobnie!»
CZYTAJ DALEJ

Bp Długosz: miłosierdzie nie oznacza, że mamy otwierać drzwi przed wszystkimi nielegalnymi emigrantami

2025-07-12 14:50

[ TEMATY ]

bp Antoni Długosz

Ruch Obrony Granic

yt.com/zrzut ekranu

Bp Antoni Długosz podczas Apelu Jasnogórskiego 11 lipca 2025 r.

Bp Antoni Długosz podczas Apelu Jasnogórskiego 11 lipca 2025 r.

„Matko Boża, Ty wiesz, że Polacy zdali egzamin, kiedy trzeba było otworzyć drzwi dla milionów uciekających Ukraińców. A w imię miłości bliźniego potrafili zapłacić najwyższą cenę za pomoc Żydom” – powiedział biskup Antoni Długosz podczas Apelu Jasnogórskiego 11 lipca 2025.

"Kochana Matko, jak co wieczór przechodzimy do Ciebie, by powiedzieć Ci nasze małe prywatne troski, ale też i ukazać wielkie narodowe problemy. Przychodzimy, by prosić Ciebie o wstawiennictwo za nami u Twojego Syna. Dziś chcemy modlić się za obrońców naszych granic tych w mundurach strażników granicznych, żołnierzy, policjantów, celników, Wojska Obrony Terytorialnej, ale również wolontariuszy z Ruchu Obrony Granic tych, którzy bezinteresownie organizują patrole" – mówił.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję