Była to też okazja, by po raz pierwszy wspólnota UPJPII mogła podziękować i pogratulować ks. bp. nominatowi Januszowi Mastalskiemu, wieloletniemu profesorowi, dziekanowi, prorektorowi UPJPII. Ks. rektor dziękując za dotychczasowe zaangażowanie w sprawy uczelni nie krył nadziei, że nadal tak będzie. Dziękujemy za wszystko co było dotąd, prosimy o jeszcze więcej, bo ksiądz biskup będzie mógł jeszcze więcej, prawda księże biskupie? – zakończył humorystycznie wywołując serdeczny śmiech wszystkich zgromadzonych. Gratulując nowego stanowiska, zapewnił o wsparciu modlitewnym.
Reklama
Ks. rektor wspomniał o październikowej pielgrzymce archidiecezji krakowskiej do Rzymu, w której również uczestniczyli przedstawiciele Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie. Powracając do przeżycia przez siebie tej drogi pielgrzymiej, podzielił się refleksją i przypomniał pierwszą wspólną Mszę św., która została odprawiona w bazylice Santa Maria Maggiore, w której od VII wieku przechowywany jest Żłóbek Pana Jezusa, a przed nim na murze wyrzeźbiony błogosławiony papież Pius IX. Według tradycji ten żłóbek, znany jako Sacra Culla (Święta Kołyska) odnalazła św. Helena w miejscu, w którym Maryja złożyła swoje nowonarodzone dziecię. W czasie wypraw napoleońskich żłóbek zaginął, ale błogosławiony papież Pius IX na nowo odkrył dla świata tę relikwię. A teraz jakby spogląda na tych kilka skromnych deseczek, – mówił dalej ks. rektor – które wspominają o początkach naszego zbawienia, o jakże skromnym początku. Był to pierwszy papież, za którego utracono państwo kościelne, i który przeżywał tę utratę jako wielką niesprawiedliwość, żeby nie powiedzieć tragedię. Sam siebie nazywając „więźniem Watykanu” zmarł w 1878 roku. - I któż mógł wtedy pomyśleć, że 100 lat później na Stolicy Piotrowej zasiądzie biskup z Polski, i że to będzie okres największego autorytetu stolicy apostolskiej. Pozbawiony wprawdzie tej władzy ziemskiej, świeckiej nad państwem kościelnym, ale za to jakże wielki duchowo, jakże wielki w wymiarze moralnym.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Życzę, żebyśmy przeżywając te święta, a w nowym roku przeżywając sukcesy, pamiętali o skromnych początkach historii naszego zbawienia, a pokonując trudności, przed którymi staje uczelnia, wszystkie polskie uczelnie w związku z wprowadzaniem reform, żeby były przyjmowane w tym duchu wiary, w którym patrzymy na te doświadczenia, które były udziałem papieża Piusa IX, gdzie Bóg potrafił po wielu latach z niesprawiedliwości, krzywdy, zła wyciągnąć wielkie błogosławieństwo jakim był pontyfikat naszego papieża Jana Pawła II, który swojego poprzednika beatyfikował. Przyjmijmy w duchu wiary, abyśmy potrafili cieszyć się tym, co wielkie w gronie naszych bliskich, rodzinie. ale i podjąć w przyszłym roku kalendarzowym te wszystkie wielkie wyzwania, które stoją przed nami jako społecznością uniwersytetu z księdzem arcybiskupem jako Wielkim Kanclerzem na czele.
Reklama
Po odczytaniu fragmentu Ewangelii wg. św. Łukasza ks. arcybiskup zwrócił uwagę jak pięknym pogłębieniem zawartej w nim prawdy, jej uzupełnieniem jest prolog z Ewangelii św. Jana: - Na początku było Słowo, Słowo było od Boga, Bogiem było Słowo. A potem stało się jednym z nas. Słowo stało się ciałem i zamieszkało między nami. Tam brzmi dosłownie „rozbiło namiot pośród nas”. Ewidentna aluzja do namiotu spotkania Izraelitów zdążających do Ziemi Obiecanej. Chrystus zamieszkując pośród nas rozbił poprzez swoje człowieczeństwo namiot spotkania.
- Uniwersytet Papieski Jana Pawła II to szczególne miejsce, gdzie słowo Boże też rozbiło swój namiot – mówił dalej arcybiskup – też chce tutaj być rozważane, adorowane, przyjmowane, głoszone i stąd moje najbardziej głębokie i najbardziej serdeczne życzenia, żeby Uniwersytet Papieski Jana Pawła II ze swoim rektorem, wicerektorami, całą kadrą profesorską, dydaktyczną, nauczycielską, ale także ze studentami służyli głoszeniu światu Chrystusa, który jak wielokrotnie to powtarzał Jan Paweł II, jest kluczem dla człowieka, by mógł siebie zrozumieć . Pozbawiony tego klucza nie wie ani skąd jest, ani dokąd zmierza, ani dlaczego ma kochać, poświęcać się , cierpieć, być bezinteresownym, być otwartym na drugiego, bez Chrystusa my naprawdę nie jesteśmy w stanie tego pojąć. Z Chrystusem otwiera się dla nas nowe życie bożych dzieci. Takiego odkrywania bycia dzieckiem bożym, odkrywania swojej godności, ukazywania światu, że tylko w Chrystusie jest fundament sensownego życia. Tego wszystkiego życzę tej wielkiej, wspaniałej akademickiej wspólnocie jakim jest Uniwersytet Papieski. Jesteśmy wszyscy przekonani, że jak długo będzie wierny temu swojemu przesłaniu, niezależnie od różnych okoliczności, które się zmieniają , jak długo uniwersytet będzie wierny swemu powołaniu, tym bardziej będzie prawdziwym światłem pośród ciemności tego świata. Światłem, które przyciąga, które ogrzewa, które rozświetla, które prowadzi dalej.
Po tych słowach wszyscy złożyli sobie życzenia, podzielili opłatkiem, zasiedli do wigilijnego stołu. Świątecznego klimatu dopełniły kolędy wyśpiewane, jak zwykle pięknie, przez uniwersytecki chór „Psalmodia”.