Zwrócił uwagę na niebezpieczny wzrost przemocy w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu Jordanu. Wewnętrzne podziały, napędzane niebezpieczną retoryką i ideologią ekstremistyczną stwarzają zagrożenie dla niewinnych Palestyńczyków i Izraelczyków, tworząc atmosferę napięcia i braku zaufania w regionie – powiedział dyplomata papieski.
W tym kontekście pozytywnie ocenił działalność Agendy Narodów Zjednoczonych ds. Pomocy Uchodźcom Palestyńskim na Bliskim Wschodzie (UNRWA), podkreślając zarazem konieczność ciągłego humanitarnego i ekonomicznego wspierania potrzebujących. Posunięcia te jednak nie mogą zastąpić rozmów i zachęcania obu stron konfliktu, aby powróciły do wspólnego dialogu, mającego wypracować pokojową przyszłość – stwierdził mówca.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Przypomniał ponadto list Franciszka do prezydenta Syrii Baszara al-Asada, w którym Ojciec Święty wyraził swoje głębokie zaniepokojenie sytuacją humanitarną w tym kraju, a zwłaszcza dramatycznymi warunkami ludności cywilnej w regionie Idlibu.
Abp Auza wskazał też na potrzebę spójności w działaniach, gdyż "na nic zdadzą się krasomówcze apele o pokój na Bliskim Wschodzie, a nawet zaangażowanie w akcje humanitarne, jeżeli dalej będziemy zezwalać na sprzedaż broni w tym regionie".