Reklama

Nie wystarczy wiedzieć - trzeba chcieć

Niedziela sosnowiecka 35/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Piotr Lorenc: - Na czym polega praca Krajowego Koordynatora Ruchu Pielgrzymkowego?

Ks. prał. Jerzy Pawlik: - Prosta sprawa, chodzi o to, by z pielgrzymek jako zjawiska dewocyjnego zrobić środek formacyjny. Ale aby formacja mogła przebiegać prawidłowo, najpierw trzeba przeszkolić kapłanów. I dlatego stosuję się do polecenia, jakiego udzielił mi wiele lat temu kard. Bolesław Kominek, a mianowicie zlecił mi przekształcenie pielgrzymek z ruchu dewocyjnego w świadome uczestnictwo w wierze.

- Jak wyglądały dawniej pielgrzymki?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Po prostu szła gromada ludzi, śpiewali pobożne pieśni, przy kościele witał ich duszpasterz pielgrzymkowy, pokropił święconą wodą, odmówił Litanię, potem udzielił błogosławieństwa i pielgrzymka szła dalej. I taka sytuacja powtarzała się aż do osiągnięcia celu pielgrzymki. Formacja jest w tym wypadku działalnością wielostronną, wielokierunkową. Nie chodzi o to, by tylko wiedzieć, ale aby uruchomić bogactwo sfery emocjonalnej, duchowej człowieka, żeby człowiek nie tylko znał prawdy duchowe, ale chciał żyć wiarą.

- Jak to się przekłada na pielgrzymkową praktykę?

Reklama

- Otóż, są bywalcy pielgrzymek po raz 18., 20. - bo chcą. I są tacy, którzy byli 1. czy 2. i mają już dość. Nie lubię ludzi, którzy raz pójdą na pielgrzymkę i już wszystko wiedzą. Najgorsze artykuły piszą ci, którzy wiedzą o co chodzi, a nie biorą w tym udziału. Teoretyczna wiedza nie wystarczy, gdy brakuje bogactwa życia emocjonalnego. Dlatego zbieram kapłanów ze mną współpracujących zawsze 2 razy w roku. Pierwszy raz we wrześniu - wówczas sumujemy dokonania z lata. Jeszcze na świeżo mamy w pamięci to, co się wydarzyło w wakacje. W tym roku spotkamy się już po raz 27. A w lutym robimy rekolekcje, podczas których przygotowujemy się do pielgrzymek. Jeżeli we wrześniu mamy sprawozdanie, to w lutym nastawiamy się na przygotowanie i podzielenie zdobytymi doświadczeniami. Dla mnie najważniejsze jest osobiste spotkanie z kapłanami odpowiedzialnymi za pielgrzymki. Jest to ważniejsze aniżeli referaty czy inne informacje, bo w luźnej rozmowie kapłani mówią to co czują, co przeżyli oni i wierni. Nie jest to podsumowanie, przytaczanie suchych faktów, ale dzielenie się odczuciami, emocjami. Obecnie istnieje straszna pokusa, by zintelektualizować pielgrzymki, co moim zdaniem gubi ducha. I do tego nie możemy dopuścić.

- W takim razie, czy po tylu latach pracy to odejście od dewocji do formacji jest widoczne?

- Tak, jak najbardziej! Chociażby kształtowanie nabożeństw i spotkań pielgrzymkowych. Coraz częściej robią to nasi cywilni współpracownicy. Proszę zauważyć kto prowadzi śpiew, kto zajmuje się sprawami logistycznymi, porządkowymi. Świeccy coraz częściej tworzą ducha pielgrzymki. Dodam tylko, że pielgrzymowanie jest procesem, w czasie którego wynosimy wartości religijne czyli Boże na ulice, szosy, drogi, a nawet dukty leśne. Tworzymy nową przestrzeń uwzględniającą wymiar ludzki i element Boży. I im bardziej świadomie to czynimy, tym lepiej dla idei pielgrzymowania.

- Ile pielgrzymek Ksiądz Prałat odwiedza podczas wakacji?

- Od 45 lat odwiedzam co roku ok. 40 pielgrzymek podążających do Matki Bożej Częstochowskiej. A pierwszą pielgrzymkę na Jasną Górę prowadziłem 60 lat temu, bo mam dopiero 65 lat kapłaństwa i 88 lat życia.

- Dziękuję za rozmowę.

Ks. prał. Jerzy Pawlik to „człowiek instytucja”. Oprócz tego, że koordynuje ruch pielgrzymkowy w kraju, jest honorowym członkiem Zakonu Paulińskiego, jest także w zarządzie głównym PTTK. Jest również instruktorem przewodnictwa turystycznego. A jakby tego było jeszcze mało, jest pracownikiem naukowym Państwowej Służby Archiwalnej. Należy też do Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Rumuńskiej. A co najważniejsze, tryska humorem, ujmuje swoimi opowieściami i udziela niezwykle cennych rad.

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan/ Skazany kardynał Becciu odstąpił od żądania udziału w konklawe

2025-04-29 10:44

[ TEMATY ]

Watykan

konklawe

kardynał Angelo Becciu

żądanie

Włodzimierz Rędzioch

Włoski kardynał Angelo Becciu, skazany przez trybunał w Watykanie za defraudację, odstąpił od żądania udziału w konklawe. Prawo to utracił na mocy decyzji papieża Franciszka, podjętej w 2020 roku w związku ze skandalem wokół zakupu luksusowej nieruchomości w Londynie.

W ogłoszonym we wtorek liście 76-letni, niegdyś bardzo wpływowy kardynał napisał: "Mając w sercu dobro Kościoła, któremu służyłem i będę służyć z wiernością i miłością, a także by przyczynić się do jedności i spokoju konklawe, postanowiłem zachować posłuszeństwo wobec woli papieża Franciszka i nie wchodzić na konklawe, choć jestem przekonany o swojej niewinności".
CZYTAJ DALEJ

Filipiny stały się pierwszym krajem poświęconym Miłosierdziu Bożemu!

2025-04-28 21:39

[ TEMATY ]

Filipiny

Boże Miłosierdzie

Karol Porwich/Niedziela

W tegoroczną Niedzielę Miłosierdzia Bożego 27 kwietnia Filipiny stały się pierwszym krajem na świecie, który całkowicie poświęcił się Jezusowi dzięki Bożemu Miłosierdziu. W tym wyspiarskim dalekowschodnim państwie azjatyckim orędzie i nabożeństwo do Miłosierdzia Bożego, nazywane największym ruchem oddolnym w historii Kościoła katolickiego, jest szczególnie popularne. W archidiecezjalnym Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w El Salvador koło Cagayan de Oro w prowincji Misamis Oriental w północnej części wyspy Mindanao odbywają się największe na świecie obchody tego święta, przyciągające ponad 57 tys. pielgrzymów z całej Azji.

„Jest to niezwykłe i bezprecedensowe wydarzenie. Nigdy wcześniej w historii świata nie zdarzyło się, aby cały kraj poświęcił się Miłosierdziu Bożemu. Wierzę, że biskupów natchnął Duch Święty, aby prowadzić nasz kraj [przez tę konsekrację] do świętości” - powiedział o. James Cervantes ze Zgromadzenia Marianów Niepokalanego Poczęcia (MIC), oddanego szerzeniu orędzia Miłosierdzia Bożego.
CZYTAJ DALEJ

Bodnar o zabójstwie lekarza: osobą zatrzymaną w tej sprawie jest funkcjonariusz Służby Więziennej

2025-04-30 07:20

[ TEMATY ]

szpital

Kraków

nożownik

PAP/Art Service

Szef MS, prokurator generalny Adam Bodnar oświadczył we wtorek wieczorem w Katowicach, że osobą, która została zatrzymana w sprawie zabójstwa lekarza Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, okazał się funkcjonariusz Służby Więziennej.

We wtorek zamordowany został lekarz ortopeda krakowskiego Szpitala Uniwersyteckiego Tomasz Solecki. Do gabinetu, w którym badał pacjentkę, wtargnął 35-letni mężczyzna i zaatakował medyka nożem. Lekarz mimo wysiłków personelu medycznego zmarł. W sprawie zabójstwa śledztwo wszczęła Prokuratura Rejonowa Kraków Podgórze.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję