Reklama

słowo redaktora naczelnego

Bogaci w miłosierdzie

Niedziela w Chicago 23/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdy sięgamy dzisiaj do encykliki Jana Pawła II „Dives in misericordia” (Bogaty w miłosierdzie) wydanej 30 listopada 1980 r., w 3. roku pontyfikatu Jana Pawła II, odkrywamy jak prorocka była w tamtym czasie. Oto bowiem jesteśmy świadkami eskalacji napięć społecznych na świecie, i widać jasno, że świat żyje jak na wulkanie. Także Kościół znalazł się w obrębie wielu pytań, które w swoim dokumencie porusza Jan Paweł II. Zauważamy wyraźnie, że trzeba dopuścić do działania dopuścić dodatkową moc, którą jest miłosierdzie.
Możemy zapytać, jak mają postępować i żyć katolicy, by temat miłosierdzia zaistniał w ich życiu i działaniu. Otóż Pan Bóg - Ojciec Miłosierdzia - dał człowiekowi konkretny przykład swego Syna - Jezusa Chrystusa, którego winniśmy naśladować. „Idź, i ty czyń podobnie” - powiedział Pan Jezus do miłosiernego Samarytanina (Łk 10, 37). Tak jak On staje zawsze po stronie słabych i skrzywdzonych, tak i my powinniśmy czynić. Nasza postawa wobec Pana Boga znajduje zatem swój wyraz w postawie względem drugiego człowieka, szczególnie tego potrzebującego pomocy.
Problem polega na tym, że ludzie nie żyją dziś Jezusową nauką. Potrzeba bowiem do tego nie tylko chwil ciszy i refleksji, ale także cnoty pokory, trzeba uświadomienia sobie, że „co byście chcieli, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie” (Mt 7. 12) - tzw. złota zasada postępowania. Bo - jak dopowiada Jezus w Ewangelii według św. Łukasza - „Jeśli (...) miłujecie tylko tych, którzy was miłują, jakaż za to dla was wdzięczność?” (6, 32). I idzie jeszcze dalej, prosząc: „Wy (...) miłujcie waszych nieprzyjaciół (...). A wasza nagroda będzie wielka, i będziecie synami Najwyższego” (6, 35).
Jak wyglądamy na tle Jezusowej nauki, z naszymi niskimi uczuciami w stosunku do naszych bliźnich - sąsiadów, znajomych, przeciwników światopoglądowych czy politycznych? Czyż nie dorastając do tych Chrystusowych zleceń, możemy marzyć o zrozumieniu wzajemnym i - co za tym idzie - pokoju?
Ale nic jeszcze nie jest przegrane - darem każdego dnia życia Pan Bóg daje nam szansę. I nie chodzi tu o jakąś wielką światową rewolucję. Zaczynajmy czynić miłosierdzie od siebie i swego najbliższego otoczenia - bo tu jest to realne - a krąg naszego oddziaływania na pewno będzie się poszerzał. Tylko weźmy na serio naukę Jezusa, a nie wtłaczane nam na siłę nauki tego świata, którymi chce zawładnąć również Szatan.
Miejmy wciąż przed oczami Jezusa Miłosiernego, a także Jego Apostołkę - św. Siostrę Faustynę i innych świętych, których Kościół wciąż stawia nam jako przykład odwagi i determinacji w niesieniu miłości oraz konsekwencji wobec życiowego wyboru.
Zaangażowanie w czynieniu miłosierdzia pomnożone przez liczbę osób je czyniących jest w stanie zbudować cywilizację miłości - antidotum na współczesne kryzysy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmiany kapłanów 2025 r.

Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.

Biskupi w swoich diecezjach kierują poszczególnych księży na nowe parafie.
CZYTAJ DALEJ

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w Ghanie

[ TEMATY ]

nominacja

dyplomacja

diecezja kielecka

kolegium.opoka.org

Ks. prałat dr Henryk Jagodziński – prezbiter diecezji kieleckiej, pochodzący z parafii w Małogoszczu, został mianowany przez Ojca Świętego Franciszka, nuncjuszem apostolskim w Ghanie i arcybiskupem tytularnym Limosano. Komunikat Stolicy Apostolskiej ogłoszono 3 maja 2020 r.

Ks. Henryk Mieczysław Jagodziński urodził się 1 stycznia 1969 roku w Małogoszczu k. Kielc. Święcenia prezbiteratu przyjął 3 czerwca 1995 roku z rąk bp. Kazimierza Ryczana. Po dwuletniej pracy jako wikariusz w Busku – Zdroju, od 1997 r. przebywał w Rzymie, gdzie studiował prawo kanoniczne na uniwersytecie Santa Croce, zakończone doktoratem oraz w Szkole Dyplomacji Watykańskiej. Jest doktorem prawa kanonicznego.
CZYTAJ DALEJ

Polską racją stanu jest odwołanie von der Leyen

2025-07-09 18:50

[ TEMATY ]

Jadwiga Wiśniewska

Ursula von der Leyen

PAP/EPA/GUILLAUME HORCAJUELO

Ursula von der Leyen

Ursula von der Leyen

Konieczne jest odwołanie von der Leyen, która od sześciu lat kieruje KE w sposób całkowicie oderwany od rzeczywistości, realnych potrzeb obywateli oraz od wartości, na których zbudowano wspólną Europę.

Pod rządami von der Leyen, Komisja Europejska stała się instrumentem interesów radykalnych organizacji pozarządowych i zakładnikiem błędnej ideologii ekologizmu jak i polityki migracyjnej. To właśnie sztandarowe projekty polityczne von der Leyen, takie jak Zielony Ład, Pakt Migracyjny, centralizacja UE czy zawarcie umowy z Mercosur prowadzą do spadku konkurencyjności europejskiej gospodarki, wzrostu kosztów energii, a tym samym ubóstwa energetycznego, upadku europejskiego rolnictwa i zagrożenia bezpieczeństwa. Wbrew wszelkiej logice, projekty te są nie tylko kontynuowane, ale wręcz ich realizacja przyspieszana.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję