Reklama

Każde pokolenie jest inne

Niedziela podlaska 23/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Edyta Hartman: - Wiele dziś mówi się o kryzysie rodziny i rodzicielstwa i wynikającym z niego osamotnieniu młodych…

Bp Antoni Dydycz: - Wydaje mi się, że trudno tak naprawdę stwierdzić, czy chodzi o kryzys, czy o pewne trudności, bo nie mamy za wiele materiałów porównawczych, ponieważ - biorąc pod uwagę dzieje Kościoła na przestrzeni 2 tys. lat - socjologiczne podejście to rzecz zupełnie nowa. Jeżeli coś się dzieje w ciągu ostatnich 30 lat, to jest to zbyt mała perspektywa, żeby to od razu określić mianem kryzysu, może to być tylko pewnego rodzaju napięcie.

- Co Ksiądz Biskup sądzi o współczesnej młodzieży i jak do niej dotrzeć?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Jeżeli chodzi o młodzież, to sądzę, że każde pokolenie jest inne, nie da się tego porównać, w związku z tym nie można mówić, że jedno jest lepsze, a drugie gorsze - to jest nieprawda. Opieram się tu na moich doświadczeniach, które zdobyłem, pracując przez kilkanaście lat jako nauczyciel religii (wtedy katechizacja odbywała się nie w szkołach, a w kościołach, bez zaplecza i bez warunków, a miałem aż do 40 godzin w tygodniu).
Ważne jest, aby dotrzeć do młodzieży i traktować ją jak swojego partnera, co podkreślał Papież Jan Paweł II. Jak zaczynałem uczyć religii, moi uczniowie byli ode mnie tylko rok młodsi, choć zdarzali się i starsi. Chodzi o to, by nauczyciel chciał dawać, a z tym może być problem.

- Jaki wpływ wywierają liberalne treści głoszone przez media na młodych ludzi?

Reklama

- Jeśli chodzi o media, to w dużej części - nie wszystkie, dzięki Bogu, bo są media o duchowości chrześcijańskiej, i z tego należy się cieszyć - są one uzależnione od wielkiego kapitału. I dlatego też albo muszą otrzymywać dotacje, i z tego żyją, albo muszą zabiegać o czytelników, o słuchaczy, czyli muszą podawać jak najwięcej sensacji. I jedno, i drugie niekorzystnie wpływa na wolność dziennikarzy i na uczciwe przedstawianie sytuacji. Współczesne media wyrządzają krzywdę dlatego, że usiłują wychowywać każde młode pokolenie do tego, żeby ono czegoś chciało, do czegoś dążyło, ale nie dzięki własnym inwestycjom czy własnemu wysiłkowi, tylko sprytem albo niegodziwie, albo jakimś cwaniactwem - każdy sądzi, że to mu się należy. Ta postawa jest bardzo niebezpieczna i daje o sobie znać, może nie w skrajnych wymiarach, ale pośrednio też i w świecie nauczycielskim. Właśnie stąd rodzą się problemy nauczycieli, w tym wypadku także i katechetów, jeżeli oni przychodzą i chcą, aby młodzież była dla nich miła. Czyli młodzież zauważa, że nauczyciele nie przychodzą, by coś im dać, ale że sami chcą coś dostać. To powinno być ewentualnie konsekwencją czy nawet jakąś nagrodą, trzeba natomiast po prostu starać się dawać i mieć świadomość, że tego chcemy. Oczywiście, dajemy najpierw siebie, swój wysiłek, swoje solidne przygotowanie, umiejętności, także słuchania. Myślę, że nauczyciel, który nie umie słuchać wychowanków czy uczniów, niewiele wniesie, chyba że jest szczególnym autorytetem.

- Księże Biskupie, co jest jeszcze ważne w procesie wychowania młodego pokolenia - osamotnionego w obliczu kryzysu rodziny i rodzicielstwa?

-Przede wszystkim szczerość - wewnętrzna szczerość, czyli żeby to, co się mówi, wynikało z przekonań, z praktyki; a jeżeli tak nie jest, odbiega np. od praktyki, trzeba po prostu powiedzieć, że coś mi nie wychodzi, potrafić przyznać się do błędu. Młodzież nie ma problemu, żeby to zaakceptować, bo nie lubi sztucznych autorytetów. Właśnie problem tych mediów, o których tu wspominamy, jest także i w tym, że one usiłują w pewnej mierze pozbawić młodzież wolności, tzn. młodzież przestaje w sposób wolny, wewnętrznie wolny, oceniać otaczającą rzeczywistość, a przyjmuje utarte schematy.

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szwajcaria: radna miejska strzelała do obrazu przedstawiającego Matkę Bożą z Dzieciątkiem Jezus

2025-07-25 21:09

[ TEMATY ]

profanacja

znieważanie

zrzut ekranu Instagram

Prokuratura w Zurychu postawiła zarzuty radnej miejskiej i byłej przewodniczącej Partii Zielono-Liberalnej Saniji Ameti po zamieszczeniu przez nią zdjęcia, na których oddaje około 20 strzałów do obrazu przedstawiającego Matkę Boską z Dzieciątkiem Jezus. Według informacji szwajcarskiego portalu 20 Minuten, Ameti oskarżono na podstawie artykułu 261. szwajcarskiego kodeksu karnego o publiczne znieważenie przekonań religijnych i zakłócanie pokoju religijnego.

Przepis powyższy przewiduje kary dla każdego, kto „publicznie i złośliwie znieważa lub wyśmiewa przekonania religijne innych, a w szczególności ich wiarę w Boga, albo złośliwie bezcześci przedmioty kultu religijnego”.
CZYTAJ DALEJ

Jakub Starszy, apostoł z Composteli

Niedziela szczecińsko-kamieńska 30/2010

[ TEMATY ]

św. Jakub Apostoł

Ks. Mariusz Frukacz/Niedziela

Obraz patrona parafii w ołtarzu głównym

Obraz patrona parafii w ołtarzu głównym

Wśród wielu miejsc kultu Apostołów w Europie szczególne znaczenie ma sanktuarium św. Jakuba w Composteli. „Do grobu św. Jakuba w Santiago de Compostela zdążają ludzie zwłaszcza z najróżniejszych regionów Europy, by odnowić i umocnić swą wiarę” - napisał Benedykt XVI z okazji 119. Jubileuszowego Roku Świętego. „Droga ta, usiana tak licznymi świadectwami gorliwości, pokuty, gościnności, sztuki i kultury, opowiada wymownie o duchowych korzeniach Starego Kontynentu”.

Jakub zwany Większym lub Starszym, syn Zebedeusza i brat Jana, był - podobnie jak jego ojciec - galilejskim rybakiem. Jezus powołał Jakuba i jego brata do grona Dwunastu nad Jeziorem Genezaret (Mt 4, 21-22; Mk 1, 19-20; Łk 5, 10-11). Ewangelie wspominają o Jakubie osiemnaście razy. Tak jak św. Piotr i św. Jan również św. Jakub cieszył się szczególnym zaufaniem Pana Jezusa (Mk 5, 37; 9, 2; 14, 33). W pierwotnym Kościele odgrywał ważną rolę. Za Heroda Agryppy I (41-44), wnuka Heroda Wielkiego, zginął śmiercią męczeńską ścięty mieczem, co odnotowano w Dziejach Apostolskich (Dz 12, 2). Był więc drugim, po Szczepanie, wzmiankowanym męczennikiem Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Relikwie Pier Giorgia Frassatiego wystawione w rzymskiej bazylice Matki Bożej sopra Minerva

2025-07-26 09:49

[ TEMATY ]

bł. Pier Giorgio Frassati

Włodzimierz Rędzioch

W niedzielę 24 listopada 2024 r., podczas modlitwy "Anioł Pański" Papież Franciszek podał wiadomość, na którą czekało wielu czcicieli bł. Pier Giorgio Frassatiego - datę jego kanonizacji. W Roku Jubileuszowym 2025 Franciszek pragnął kanonizować dwóch "młodych" świętych - wraz z Pier Giorgio również Carlo Acutisa, proponując dwa modele świętości i punkty odniesienia dla młodych na całym świecie.

Acutis miał zostać ogłoszony świętym podczas Jubileuszu Nastolatków, zaplanowanego na 25 - 27 kwietnia 2025 r., a Frassati podczas Jubileuszowego Spotkania Młodzieży w dniach od 28 lipca do 3 sierpnia 2025 r. Niestety, plany te musiały zostać zmienione ze względu na śmierć Franciszka; nowe daty uroczystości kanonizacyjnych podał Papież Leon XIV na swoim pierwszym konsystorzu zwołanym na 13 czerwca w Pałacu Apostolskim. Kanonizacja Pier Giorgia została przeniesiona z sierpnia na wrzesień – Leon XIV postanowił kanonizować obu młodych świętych razem 7 września.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję