Reklama

Wracam do siebie i do swoich

Po trzydziestu czterech latach nieobecności wracam. Jeśli coś wnoszę i przynoszę, to doświadczenie misji i Kościoła powszechnego - powiedział abp Henryk Hoser w homilii, którą wygłosił 28 czerwca podczas ingresu do katedry warszawsko-praskiej.

Niedziela warszawska 27/2008

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Strażackie syreny i brawa wiernych. Szpaler kilkudziesięciu pocztów sztandarowych i dwie gigantyczne flagi: Polski i Watykanu. W ten sposób wierni powitali nowego Ordynariusza przed katedrą św. Floriana. Chwilę potem rozpoczął się ingres, w którym udział wzięło 1, 5 tys. osób oraz kilkuset duchownych na czele z Prymasem Polski kard. Józefem Glempem, metropolitą warszawskim abp. Kazimierzem Nyczem oraz nuncjuszem apostolskim abp. Józefem Kowalczykiem.
W wypełnionej po brzegi świątyni administrator diecezji bp Stanisław Kędziora powiedział: - Jako lekarz - misjonarz zawsze byłeś blisko ludzi. Niech twoje doświadczenie Kościoła ubogaca powierzoną ci diecezję i Kościół w Polsce. Następnie Biskup odczytał komunikat Nuncjatury Apostolskiej o mianowaniu abp. Henryka Hosera biskupem warszawsko-praskim. Z kolei ks. prał. Wojciech Lipka, kanclerz kurii, przeczytał protokół objęcia rządów, pod którym podpisy złożyli członkowie Kolegium Konsultorów. Głos zabrał też abp Sławoj Leszek Głódź, poprzednik abp. Hosera. - Duchowieństwo tu jest scalone, dobre. Lud przywiązany do Kościoła, do swojej historii, o jasnej, czytelnej tożsamości - chwalił swoją poprzednią diecezję Metropolita Gdański.
Następnie rozpoczęła się Msza św., w trakcie której abp Hoser wygłosił homilię (jej fragmenty obok). Kazanie było jednocześnie przypomnieniem historii diecezji oraz nakreśleniem programu duszpasterskiego nowego ordynariusza. - Niektórym Kościół wydaje się prorokiem nieszczęścia. Zagrożenia rzeczywiście istnieją. Mają zróżnicowany charakter, różny stopień i nasilenie, a obowiązkiem Kościoła jest o nich mówić. Nie mogą one jednak nam chrześcijanom przesłonić horyzontów zbawienia - podkreślił abp Hoser.
Wierni oklaskami przerywali homilię. Największy aplauz wzbudziły słowa, kiedy abp Hoser przypomniał, że po 34 latach znowu wraca „do siebie i do swoich”. Dziękowali także oklaskami, gdy nowy Ordynariusz praski przypomniał zasługi swoich poprzedników - bp. Romaniuka, abp. Głódzia oraz bp. Kędziory.
Po ingresie abp Hoser wszedł w tłum ludzi czekających przed katedrą, rozmawiał z nimi, przyjmował gratulacje. Jedna z kobiet dała mu do pobłogosławienia kilkumiesięczne dziecko.
Abp Hoser to już trzeci ordynariusz młodej diecezji warszawsko-praskiej. Z tą nominacją zarówno świeccy, jak i księża wiążą wielkie nadzieje. - Po nowym Ordynariuszu diecezji spodziewam się, że dużo będzie mówił o tym, jak ludzie świeccy mają się włączyć w misję Kościoła - powiedziała „Niedzieli” Anna Zyga, która na ingres przyjechała z parafii Matki Bożej Zwycięskiej z Rembertowa.

Abp Henryk Hoser:

Mimo młodego wieku Kościół warszawsko-praski jest spadkobiercą wielowiekowych dziejów i dokonań następujących po sobie pokoleń. Praga była od stuleci szańcem i bastionem osłaniającym od wschodu stolicę.

Obraz Chrystusa Króla Wszechświata, wystawiony w okupowanej Warszawie w witrynie na Nowym Świecie, był znakiem nadziei, że i ta ponura noc przeminie i ujrzymy światło zmartwychwstania. Ten obraz Adama Styki znajduje się na terenie naszej diecezji.

Zostałem trzecim w historii biskupem warszawsko-praskim. Dzięki moim czcigodnym poprzednikom obejmuję diecezję doskonale zorganizowaną, już bardzo dojrzałą, bogatą nie tylko w struktury pastoralne, ale też zróżnicowane instytucje charytatywne, kulturalne i prospołeczne o wielorakim przeznaczeniu. Wszystkie te instytucje starają się w sposób kompetentny i ofiarny odpowiedzieć na duchowe i materialne potrzeby diecezjan.

W Warszawie się urodziłem i zostałem ochrzczony. Na gruzach katedry św. Jana Chrzciciela moja matka w 1945 r. wymodliła mi powołanie kapłańskie. W Warszawie studiowałem i wstąpiłem do pallotynów. Wyświęcony przez bp. Władysława Mizołka Mszę św. prymicyjną odprawiłem w kościele akademickim św. Anny. Z Warszawy wyjechałem na misje.

Fragmenty homilii ingresowej abp. Henryka Hosera

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biskup Jan Szkodoń spoczął na cmentarzu w rodzinnym Chyżnem na Orawie

2025-09-03 16:09

[ TEMATY ]

bp Jan Szkodoń

PAP/Grzegorz Momot

- Archidiecezja Krakowska będzie zawsze Ci wdzięczna za wieloletnią pracę duszpasterską, za wielką mądrość kapłańską. We wdzięcznej pamięci zachowają Cię klerycy i liczni kapłani, którzy tutaj dzisiaj przybyli, młodzież oazowa, duszpasterstwo rodzin – mówił kard. Stanisław Dziwisz w czasie uroczystości pogrzebowych bp. Jana Szkodonia w Chyżnem.

Na początku Mszy św. kanclerz Kurii Metropolitalnej w Krakowie, ks. Grzegorz Kotala odczytał telegram kondolencyjny sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej, w którym kard. Pietro Parolin poinformował, że Ojciec Święty Leon XIV łączy się duchowo z uczestnikami liturgii pogrzebowej „dziękując Bogu za gorliwą pasterską służbę śp. bp. Jana, którą podejmował dla dobra Kościoła, szczególnie w Archidiecezji Krakowskiej”.
CZYTAJ DALEJ

Paryż szykuje się do „soboru”: jak sobie radzić z falą nawróceń?

2025-09-02 17:58

[ TEMATY ]

Francja

Paryż

sobór

fala nawróceń

Adobe Stock

W regionie paryskim trwają przygotowania do synodu prowincjalnego, którego tematem będzie narastająca od kilku lat gwałtowna fala nawróceń we Francji. „Nie znam parafii, w której nie byłoby neofitów czy ludzi przygotowujących się do chrztu. Nikt nie może powiedzieć: nas to nie dotyczy” - mówi ks. Maximilien de La Martinière, proboszcz z Wersalu, który został sekretarzem generalnym tego zgromadzenia.

Podkreśla on, że choć nie jest jeszcze znane miejsce, w którym będzie odbywać się to zgromadzenie, ani na jakiej zasadzie będą wyłonieni jego uczestnicy, to jednak już teraz towarzyszy temu wydarzeniu wielki entuzjazm. Temat obrad jest bowiem jednoznacznie pozytywny.
CZYTAJ DALEJ

Wąwolnica. Niezawodna pomoc

2025-09-03 19:49

Paweł Wysoki

Sanktuarium Matki Bożej Kębelskiej w Wąwolnicy wypełnione jest modlitwą wiernych, którzy przez cały rok ufnie pielgrzymują do Maryi.

Przed łaskami słynącą figurą Pani Kębelskiej dzień w dzień klęczą mieszkańcy parafii, sąsiednich wiosek i miast, ale też odległych miejscowości. Wąwolnica należy do miejsc chętnie odwiedzanych przez pielgrzymów. Jest ich najwięcej podczas wrześniowych uroczystości odpustowych; w ciągu doby duszpasterze rozdają nawet 50. tys. Komunii świętej. – Każdy z nas potrzebuje wsparcia i pomocy, a gdzie ich szukać, jak nie u najlepszej Matki? Idziemy tam, gdzie umocnienie i pomoc są niezawodne, gdzie Maryi możemy zawierzyć swoje życie, radości i smutki – powtarza kustosz sanktuarium ks. Jerzy Ważny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję