Reklama

Jaka będzie polska szkoła?

Rozpoczyna się nowy rok szkolny. Wszyscy zastanawiają się, jaki będzie dla uczniów i nauczycieli. Od kwietnia trwa debata nad projektem reformy programowej. Można oczekiwać kolejnych protestów nauczycielskich. Czego jeszcze można się spodziewać?

Niedziela wrocławska 35/2008

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przede wszystkim zasadniczych decyzji dla przyszłości ustroju oświaty. Czy sześciolatki mają pójść do I klasy? Niektórzy dyrektorzy alarmują o braku bazy dla przejęcia jednego rocznika populacji dzieci. Ministerstwo z kolei uspokaja, że wg danych GUS-owskich w 2009 r. będzie najlepsza okazja do dokonania tych zmian, bo będzie wtedy najmniej dzieci. Przeciwnicy wprowadzenia tych zmian z kolei akcentują, że okres przejściowy, kiedy razem w niektórych klasach będą 6 i 7-latki jest w ogóle nie do zaakceptowania, akcentują brak gotowości emocjonalnej tej grupy do wypełniania zadań szkolnych.
Zmienione zostaną podstawy programowe. Rodzice będą musieli kupić nowe książki. Dlatego to szkoły winny wyposażać uczniów w podręczniki.
Trwa spór wokół obowiązkowych lektur. Na pewno nie ma i nie będzie tak powszechnego czytelnictwa jak przed laty, ale i dzisiaj młodzież sięga po książkę. Trzeba jednak dać nauczycielowi pole do popisu, by mógł ją do tego zachęcić. Przede wszystkim większy nacisk kładąc na literaturę współczesną, którą polska szkoła zaniedbuje.
Co zrobić by uczniowie znali biegle obcy język? Nie wystarczy zarządzenie o nauce języka od I klasy. Trzeba nie tylko nauczycielom języka obcego dać godziwe wynagrodzenie, ale nauczać języka w większej ilości godzin. Ministerstwo chce skutecznego nauczania, ale nie jest w stanie zapewnić odpowiedniej kadry.
Zmienia się w podstawie programowej sprawę podejścia do lekcji wychowania fizycznego. Szkoły mają za rok przygotować się do szerokiej gamy zajęć fakultatywnych. Zaliczane będą zajęcia taneczne, turystyczne czy trening w klubie sportowym. Jeśli do tego powiedzie się program budowy boisk w każdej gminie, może uda nam się chociaż w części powstrzymać rozwój fastfoodowego społeczeństwa.
Miały zostać wprowadzone jednolite procedury egzaminów zewnętrznych. Dalej matura nie jest doskonała, zwłaszcza tzw. prezentacja; dalej kontrowersję wzbudzają pojawiające się błędy, kwestionuje się kryteria przyjętych ocen, zwłaszcza w humanistyce. Od 2010 r. obowiązkowa będzie matematyka, a już od przyszłego roku egzamin gimnazjalny z języka obcego.
W tym roku kończy się prawo do przechodzenia na wcześniejsze emerytury dla wielu grup branżowych, w tym dla nauczycieli. Rząd jeszcze na początku roku mówił o tzw. emeryturach pomostowych. Dzisiaj wyklucza tę możliwość. Czy wszyscy nauczyciele są w stanie żywotnie poświęcić się ciężkiej pracy wychowawczej i edukacyjnej do osiągnięcia wieku emerytalnego?
Czy czeka nas prywatyzacja szkół? Na pewno nie na masową skalę, ale zwolenników takich pomysłów w sejmie nie brakuje. Oby dyrektor i nauczyciele w tym reformowaniu nie zostali gdzieś ubezwłasnowolnieni. Polski nauczyciel chce tylko godnie zarabiać, by godnie żyć. Nie wystarcza mu, że w sondażach dotyczących najbardziej poważanych zawodów zajmuje chlubną medalową trzecią pozycję. Dalej jest wynagradzany jak sportowcy amatorzy w czasach siermiężnego socjalizmu.
Czy od 1 września 2008 coś się zmieni w polskiej szkole? Praktycznie niewiele, bo jak Państwo przeczytali reformowanie nastąpi za rok. Ale jak znam życie, część z tych zapowiedzi zostanie, część zreformuje się sama, a jeszcze inne znikną zupełnie.
Zmieni się jednak coś na pewno. Nauczyciel, parafrazując Heraklita, nigdy nie wchodzi do tej samej klasy. Po wakacjach przyjdą dzieci wypoczęte, dojrzalsze, pełne energii i uśmiechu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biograf: Leon XIV nie pozwala ludziom tak łatwo zaglądać w swoje karty

2025-05-24 19:12

[ TEMATY ]

biografia

Papież Leon XIV

Stefan von Kempis

PAP/EPA

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

„Wszyscy zgadzają się, że jest doskonałym słuchaczem, ale nie jest tak łatwo powiedzieć, co ma na myśli” - uważa Stefan von Kempis. Redaktor naczelny niemieckojęzycznych redakcji Radia Watykańskiego/Vatican News w krótkim czasie napisał jedną z pierwszych biografii nowego papieża Leona XIV. W wywiadzie dla niemieckiej agencji katolickiej KNA zdradza, jak było to możliwe.

"Musi zrobić wszystko, co w ludzkiej mocy, aby zapobiec schizmie i przynajmniej stworzyć wyobrażoną, postrzeganą jedność”, napisał von Kempis w swojej książce pt. "Papież Leon XIV - kim jest - jak myśli - co czeka jego i nas". Książka została opublikowana 24 maja przez nimieckie wydawnictwo Patmos-Verlag.
CZYTAJ DALEJ

Pierwsze słowa Leona XIV do Polaków!

2025-05-21 10:58

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

PAP/EPA/ANGELO CARCONI

Papież Leon XIV, zwracając się do Polaków podczas swojej pierwszej audiencji generalnej w Watykanie w środę, zachęcił do słuchania Słowa Bożego, by "móc dokonywać mądrych wyborów w życiu osobistym, rodzinnym i społecznym".

CZYTAJ DALEJ

Bp Szkudło do mężczyzn w Piekarach Śląskich: Rodzinność to życiodajne źródło wartości

2025-05-25 12:36

[ TEMATY ]

rodzina

Pielgrzymka mężczyzn

Piekary Śląskie

Joanna Adamik Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

W niedzielę 25 maja w sanktuarium Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej w Piekarach Śląskich odbywa się pielgrzymka mężczyzn i młodzieńców. - Na Śląsku rodzina od wieków zajmuje miejsce szczególne. W tradycyjnych domach panowały wartości, takie jak szacunek do starszych, pracowitość, wiara i solidarność. Rodzinność to nie przeżytek, ale życiodajne źródło wartości - mówił na rozpoczęcie bp Marek Szkudło, administrator archidiecezji katowickiej do pielgrzymów zgromadzonych na kalwaryjskim wzgórzu.

Pielgrzymka rozpoczyna się tradycyjnie od procesji z bazyliki piekarskiej na kalwaryjskie wzgórze. Tam słowo do zebranych skierował bp Marek Szkudło, administrator archidiecezji katowickiej. - W setną rocznicę powstania naszej diecezji stajemy dziś w duchu wiary i wdzięczności wobec Boga, wobec Maryi - Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej i wobec naszych przodków. Wspominamy tych, którzy na tej śląskiej ziemi przez pokolenia żyli Ewangelią, często cicho, pokornie, w codziennym trudzie, lecz z niezłomnym sercem. To oni budowali nasze kościoły: z cegły i modlitwy. To oni, mimo wojen, granic, przemian politycznych i społecznych, nieśli w sobie żywą nadzieję, że Chrystus jest Panem każdego czasu. Na Śląsku, gdzie splatają się języki, kultury i dzieje, wiara była kotwicą, która trzymała rodziny i wspólnoty przy Bogu. Dziękujemy za biskupów, kapłanów, którzy służyli ludowi, często wśród cierpienia i niezrozumienia. Za rodziny, które przekazywały dzieciom pacierz i krzyż. Za babcie uczące śpiewać „Serdeczna Matko” i „Matko Piekarska”, za ojców, którzy w milczeniu klękali do modlitwy. To ich świadectwo staje się dla nas zobowiązaniem - mówił bp Marek Szkudło.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję