Reklama

Spacer zaduszny

Niedziela małopolska 45/2008

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jest listopad - miesiąc, który kojarzy się z zadumą nad przemijaniem. Oprócz typowych w tym czasie „porządkowych” wizyt na cmentarzach, częściej wybieramy się tam na spacer, aby pomyśleć o tych, którzy odeszli, pomodlić się. Szczególnie wyjątkowe są na cmentarzach wieczory. Te swoiste miasta umarłych migoczą tysiącami kolorowych świateł, zdają się ożywać na te kilka dni w roku. Dają świadectwo naszej pamięci i tęsknoty za tymi, których już z nami nie ma…
Są też szczególne cmentarze, które odwiedzamy, chociaż niekoniecznie leżą na nich osoby nam bliskie. To cmentarze stare, zabytkowe. Wśród zwykłych obywateli miast i miasteczek spoczywają tam zmarli artyści, osoby zasłużone. Nie dzieli ich już stan społeczny, wykształcenie. Przed Bogiem są równi. Tylko nagrobki mówią czasem coś więcej o ich pochodzeniu, życiu.
Wybierzmy się zatem na krótki spacer po jednym z najbardziej znanych w Polsce cmentarzy - po cmentarzu Rakowickim.

Kaplica Helclów

Reklama

Gdy miniemy główną bramę cmentarza Rakowickiego, naszym oczom ukazuje się kaplica Zmartwychwstania Pańskiego, zwana kaplicą Helclów. Wiąże się ona z jej budowniczymi, pochowanymi w jej podziemiach Anną i Ludwikiem Helclami. Kiedy w 1803r. powstał cmentarz na Rakowicach, wybudowano na nim drewnianą kaplicę, która ówczesnym się nie spodobała i poddana została ostrej krytyce. Kraków w tym czasie był twierdzą, obok cmentarza przebiegał pas fortyfikacyjny. Budynek, który miał powstać w tym miejscu, nie mógł przekroczyć określonej wysokości. Poszczególne projekty były więc odrzucane. Anna i Ludwik Helclowie, którzy byli rodziną spolonizowaną, postanowili wznieść kaplicę na swój koszt. Podziemia przeznaczono na grobowiec rodziny Helclów. Kaplica została konsekrowana w 1862 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Grób Jana Matejki

Idąc dalej aleją główną cmentarza, natrafiamy na sporych rozmiarów grobowiec Jana Matejki, który zdaje się być usytuowany na środku drogi. Matejko często popadał w konflikty z władzami miasta, pod koniec życia zwrócił nawet wszystkie otrzymane od niego godności; nie chciał też być pochowany w Krypcie Zasłużonych na Skałce. Podanie głosi, że kazał się pochować na rozstaju dróg, w akcie protestu przeciw władzom miasta. Był jednak wówczas już bardzo znanym i cenionym człowiekiem. Dlatego znaleziono wyjście z sytuacji i jego grobowiec ustawiony jest właśnie na rozstaju cmentarnych dróg.

Malarze

Przy alei głównej cmentarza Rakowickiego znajduje się także familijny grób innej słynnej polskiej rodziny malarskiej - rodziny Kossaków. W grobowcu spoczywają m.in. Juliusz, Wojciech i Jerzy Kossakowie. W grobowcu rodzinnym na Rakowicach pochowany został także Józef Mehoffer, malarz i grafik, twórca wielu znanych witraży w Krakowie.

Artyści

Na Rakowicach spoczywa także wielu współcześnie zmarłych artystów. Wymienić tu można m.in. Tadeusza Kantora, malarza, plastyka, reżysera i scenografa; na jego grobie umieszczono charakterystyczną rzeźbę chłopca siedzącego w ławce szkolnej, z opartym o nią krzyżem - według jego projektu. Tu spoczywa Piotr Skrzynecki, słynny współtwórca krakowskiej Piwnicy pod Baranami, a także Marek Grechuta - na grobie tego artysty w tym roku posadzono krzewy dzikiego wina, które mają oplatać popiersie zmarłego.

Westchnijmy…

Każdy spacer po Cmentarzu Rakowickim jest dobrą okazją do odnalezienia osób zacnych, znanych, zasłużonych, które tam spoczywają. Wymienione powyżej postacie mogą być tylko przykładem i inspiracją do takich spacerów. Pamiętajmy jednak, żeby podczas tych spacerów zawsze znaleźć chwilę na modlitwę zarówno za tych sławnych, jak i mniej znanych, o których czasem nikt już nie pamięta, którzy jednakowo potrzebują modlitwy żyjących.

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: oczekiwanie na wynik pierwszego głosowania podczas konklawe

2025-05-07 18:29

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Tysiące ludzi zgromadziły na placu św. Piotra w Watykanie w oczekiwaniu na wynik pierwszego głosowania 133 kardynałów elektorów, którzy od dziś wybierają nowego papieża. Rezultat ten tradycyjnie ogłosi dym z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej, w której odbywa się głosowanie.

W komin wycelowane są już obiektywy licznych fotoreporterów.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Gotowy strój dla nowego papieża w trzech rozmiarach i siedem par butów

2025-05-07 14:18

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Strój dla nowego papieża jest już gotowy i będzie czekać na niego w "komnacie łez",czyli w zakrystii Kaplicy Sykstyńskiej- poinformowano w Watykanie przed rozpoczynającym się w środę po południu konklawe. Zgodnie z tradycją strój został uszyty w trzech rozmiarach: małym, średnim i dużym.

"Komnatą łez" nazywa się pokój, do którego przejdzie nowo wybrany papież tuż po zakończeniu głosowania. To tam następuje moment wzruszenia po konklawe. Tam również nowy biskup Rzymu po raz pierwszy założy białą sutannę.
CZYTAJ DALEJ

Konklawe. Co się dzieje po wyborze papieża?

2025-05-07 21:08

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Konklawe wchodzi w końcową fazę, gdy elekt otrzyma co najmniej dwie trzecie głosów. W tym roku, przy 133 elektorach, będzie to poparcie co najmniej 89 purpuratów. Jeśli tak się stanie, osoba wskazana przez kardynałów usłyszy pytanie: "Czy przyjmujesz?".

„Czy przyjmujesz?” - pyta elekta przewodniczący konklawe. Jeżeli usłyszy odpowiedź twierdzącą, oznacza to koniec konklawe, a wybrany zostaje papieżem. Następnie odpowiada na pytanie o imię.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję