Reklama

Dzień Podlasia A.D. 2010

O miłości do Ojczyzny, tej, której na imię Polska, ale i tej małej, której na imię Podlasie, zaapelował bp Antoni Dydycz w kolejną rocznicę pobytu Jana Pawła II w Drohiczynie. Począwszy od 10 czerwca 2006 r., kiedy to miała miejsce wizyta śp. prof. Lecha Kaczyńskiego w Drohiczynie, 10 czerwca jest obchodzony jako Dzień Podlasia

Niedziela podlaska 27/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na Dzień Podlasia oprócz diecezjan przybyli też przedstawiciele władz wojewódzkich i sejmików samorządowych z trzech województw: podlaskiego, mazowieckiego i lubelskiego, osoby życia konsekrowanego, parlamentarzyści i samorządowcy, służby mundurowe, poczty sztandarowe oraz członkowie organizacji stowarzyszeń i ruchów katolickich.
Trudno było w tym roku nie wspomnieć 70. rocznicy męczeństwa katyńskiego, które zbiegło się w czasie ze zbezczeszczeniem grobów wojewodów podlaskich, których doczesne szczątki spoczywały w podziemiach katedry drohiczyńskiej. Okupanci sowieccy w latach 1939-41 doprowadzili do całkowitej dewastacji wnętrza świątyni. Porąbano doszczętnie barokowe ołtarze, a wewnątrz świątyni urządzono stajnię.

Ponowny pochówek i wyjątkowa tablica

Obchody rozpoczęły Nieszpory żałobne w podziemiach katedry drohiczyńskiej i obrzęd ponownego pochówku 27 wojewodów podlaskich. Rezydowali oni w Drohiczynie od 1520 do 1795 r., a ich doczesne szczątki zostały zbezczeszczone w czasie II wojny światowej. Poświęcenia dokonał bp Dydycz. Na pamiątkowej tablicy pod słowami Jana Pawła II: „I wznosimy ciebie, ziemio dawna, jak owoc miłości pokoleń, która przerosła nienawiść” znalazły się nazwiska wojewodów. Są to: Janusz Kostewicz, Iwan Sapieha, Mikołaj Pac, Mikołaj Narbutt, Paweł Sapieha, Bazyli Tyszkiewicz, Mikołaj Kiszka, Stanisław Radzymiński, Janusz Zasławski, Tomasz Gostomski, Jan Zbigniew Ossoliński, Jan Wodyński, Stanisław Warszycki, Wojciech Niemira, Andrzej Chądzyński, Paweł Szczawiński, Stanisław Niemira, Paweł Warszycki, Prokop Leśniowolski, Jan Piotr Opaliński, Wojciech Emeryk Mleczko, Wacław Leszczyński, Marcin Oborski, Stefan Mikołaj Branicki, Stanisław Mateusz Rzewuski, Michał Józef Sapieha, Karol Józef Hiacynt Sedlnicki, Michał Antoni Sapieha, Michał Józef Rzewuski, Bernard Stanisław Gozdzki, Antoni Miączyński, Józef Salezy Ossoliński i Tomasz Aleksandrowicz.
Poświęcono również wyjątkową tablicę, upamiętniającą nazwiska 96 ofiar katastrofy z 10 kwietnia tego roku pod Smoleńskiem. Błogosławieństwo poprzedzono odczytaniem wszystkich nazwisk ofiar tej katastrofy. Na tablicy umieszczono słowa Adama Mickiewicza: „Jeśli zapomnę o nich - Ty, Boże na niebie, zapomnij o mnie” męczennikom Wschodu, pielgrzymującym do Katynia, poległym pod Smoleńskiem (10.04.2010), diecezja drohiczyńska w hołdzie.
W uroczystości wzięła udział Karolina Kaczorowska, małżonka Ryszarda Kaczorowskiego, Prezydenta RP na Uchodźstwie, który przed tragiczną śmiercią potwierdził zamiar przybycia do Drohiczyna na Dzień Podlasia. To właśnie Karolina Kaczorowska dokonała odsłonięcia tablicy upamiętniającej polskich oficerów bestialsko zamordowanych przed 70 laty i wszystkie ofiary katastrofy z 10 kwietnia. W uroczystości wziął również udział bp Jerzy - nowo mianowany prawosławny ordynariusz WP.

Ojczyzna jest najcenniejszym skarbem

Następnie przed katedrą została odprawiona uroczysta Eucharystia, której przewodniczył Pasterz diecezji. W homilii przypomniał on, iż „Ojczyzna jest tym najcenniejszym skarbem. Tymczasem okazuje się, że trudno to przyjąć, gdyż świętości, uczciwości, prawdy i miłości brakuje nam coraz bardziej. Pytam wciąż, pisał Jan Paweł II, jak pomnożyć ten skarb? W rocznicę pobytu Ojca Świętego na Podlasiu trzeba się zatrzymać nad tym jego pytaniem. Jak można pomnożyć ten skarb, którym jest Ojczyzna?”. Ksiądz Biskup przywołał także polskich poetów i pisarzy, którzy na przestrzeni wieków również często zadawali z bólem to pytanie. Mówił też, że Papież rozumiał potrzebę budowania przyszłości i teraźniejszości na przeszłości Rzeczypospolitej. „Dzisiaj - mówił bp Antoni - coraz ciszej i mniej przekonywająco zaczyna rozbrzmiewać słowo «Ojczyzna». Być może wielu nie chciało się zakorzenić w naszej przeszłości, dlatego trudno jest im zrozumieć to nasze dzisiaj i ten niemy krzyk smoleńskiego krzyża”.
W kontekście miłości do Ojczyzny przytoczył refleksję o. Leona Knabita, odwołującego się do nauczania bł. ks. Jerzego Popiełuszki o tym, że działalność ks. Jerzego, orędownika prawdy i wolności, była uznana przez komunistyczne władze za seanse nienawiści. Dzisiaj podobnie obrońcy życia nienarodzonego, mówiący o godności każdego człowieka, są oskarżani o sianie nienawiści. Przecież pamiętamy głośną sprawę „Gościa Niedzielnego” i orzeczenie sądu. Podobnie twórcy filmu „Solidarni 2010”, w którym ludzie mówią szczerze, co myślą i co przypuszczają wobec niewystarczających informacji, są poddawani ostracyzmowi i nieustannej krytyce ze strony środowisk, które zarzucają im mowę nienawiści.
Dalej Ordynariusz Drohiczyński, powracając do Papieża, przypomniał, że to przecież rzecz najważniejsza, aby poszerzać nieustannie tę przestrzeń, którą jest Ojczyzna. „To jest przestrzeń nasza - mówił Ksiądz Biskup - że patrząc na groby Polaków, w tym także katyńskie i te w podziemiach tutejszej katedry, należy zadać sobie pytanie, jak poszerzyć tę przestrzeń. Dla każdego z nas słowa: Bóg Honor Ojczyzna powinny być busolą i światłem, mimo że nękają nas powodzie i liczne kryzysy, z kryzysem moralności na czele”. Kończąc, przypomniał, że tak jak nasi pradziadowie powinniśmy zwracać swoje serca do Maryi Królowej Polski. Następnie odczytano Akt Zawierzenia Diecezji Drohiczyńskiej i poświęcenia wianków.
Następnie starosta bielski dr Sławomir Snarski w przededniu uroczystości św. Antoniego - patrona bp. Antoniego złożył Dostojnemu Solenizantowi w imieniu samorządowców życzenia, dołączając do słów przepiękny kosz polnych kwiatów. Na zakończenie popłynęły słowa pieśni - modlitwy za Ojczyznę „Boże, coś Polskę”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: Dykasteria Spraw Kanonizacyjnych otrzymała dokumenty ws. beatyfikacji ks. Kurzei

2025-05-01 07:28

[ TEMATY ]

beatyfikacja

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Ks. Józef Kurzeja

Ks. Józef Kurzeja

W watykańskiej Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych przedstawiciele polskiego Kościoła przekazali dokumentację procesu beatyfikacyjnego Sługi Bożego księdza Józefa Kurzei (1937-1976). Polski kapłan pełniący posługę w Krakowie był prześladowany przez Służbę Bezpieczeństwa PRL.

Dokumenty procesu beatyfikacyjnego, prowadzonego na szczeblu diecezjalnym, przywieźli do Watykanu jego postulator ksiądz Andrzej Kopicz i referent ds. kanonizacyjnych Archidiecezji Krakowskiej Andrzej Scąber. Obecny był podsekretarz Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych ksiądz Bogusław Turek - poinformowano w komunikacie przekazanym w środę PAP.
CZYTAJ DALEJ

Abp Zieliński podczas ingresu: pozostaję do waszej dyspozycji

2025-05-01 12:58

[ TEMATY ]

Abp Zbigniew Zieliński

PAP/Jakub Kaczmarczyk

Teraz staję tu w Poznaniu i proszę o przyjęcie mnie do swojego grona, a jak powiedziałem w Koszalinie, tak i tu w Poznaniu, rozpoczynając posługę w archidiecezji, powtarzam: «Pozostaję do Waszej dyspozycji». Jak mówi się w moim rodzinnym mieście: Nec temere nec timide - bez zuchwałości, ale i bez lęku - powiedział podczas ingresu do katedry poznańskiej abp Zbigniew Zieliński.

„Staję dziś pośród Was, by z woli Papieża Franciszka podjąć posługę w archidiecezji poznańskiej. Dokonuje się to uroczyście poprzez tą celebrację Mszy świętej i wpisany w nią ingres do tej szacownej bazyliki archikatedralnej - matki kościołów naszej archidiecezji i zarazem najstarszej katedry w Polsce (968) siedziby pierwszego misyjnego biskupa Polski Jordana oraz miejsca pochówku pierwszych władców Polski, Mieszka I i Bolesława Chrobrego” - mówił abp Zieliński.
CZYTAJ DALEJ

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku

2025-05-01 16:30

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, kiedy myśli, że Go nie ma lub że umarł, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku. Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie. Oto wyryłem cię na obu dłoniach, twe mury są ustawicznie przede Mną (Iz 49, 15-16) – powie Bóg.

Jezus znowu ukazał się nad Jeziorem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: «Idę łowić ryby». Odpowiedzieli mu: «Idziemy i my z tobą». Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie ułowili. A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: «Dzieci, macie coś do jedzenia?» Odpowiedzieli Mu: «Nie». On rzekł do nich: «Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie». Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: «To jest Pan!» Szymon Piotr, usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę – był bowiem prawie nagi – i rzucił się wpław do jeziora. Pozostali uczniowie przypłynęli łódką, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko – tylko około dwustu łokci. A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli rozłożone ognisko, a na nim ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: «Przynieście jeszcze ryb, które teraz złowiliście». Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości sieć nie rozerwała się. Rzekł do nich Jezus: «Chodźcie, posilcie się!» Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: «Kto Ty jesteś?», bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im – podobnie i rybę. To już trzeci raz Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał. A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?» Odpowiedział Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś baranki moje». I znowu, po raz drugi, powiedział do niego: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?» Odparł Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś owce moje». Powiedział mu po raz trzeci: «Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?» Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: «Czy kochasz Mnie?» I rzekł do Niego: «Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego Jezus: «Paś owce moje. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz». To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to, rzekł do niego: «Pójdź za Mną!»
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję