Reklama

19 września - Dzień Środków Społecznego Przekazu

Cybermedia czekają na profesjonalistów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tylko to jest realne, co jest w mediach, a czego w nich nie ma, nie istnieje - to jedna z głównych zasad zjawiska mediatyzacji, niegdyś omawiana na uniwersyteckich katedrach, obecnie coraz mocniej docierająca pod strzechy. A „co jest” w mediach, zwłaszcza tych z głównego nurtu? O tym decydują nadawcy, przede wszystkim właściciele, udziałowcy, w mniejszym redaktorzy naczelni o dziennikarzach nie wspominając.
Na szczęście dobry Bóg dał ludziom internet. Za jego sprawą rosną w siłę tzw. media społecznościowe, a wraz z nimi dziennikarstwo obywatelskie. Dzięki powszechnemu dostępowi do sieci i jej interaktywności każdy może zostać dziennikarzem. Dobitnie udowodniła to majowa powódź, gdy duże dolnośląskie media, aby być „na bieżąco”, zmuszone zostały korzystać ze świetnie poinformowanych blogów prywatnych osób. W ten oto sposób redakcje, zatrudniające na etatach dziesiątki osób, chcąc nie chcąc, uznały siłę głosu amatorów.
Jednym z bohaterów walki z wielką wodą był Paweł Andrzejczuk, autor bloga „Wrocław z wyboru”, który stał się głównym medium informującym o sytuacji powodziowej w naszym mieście i regionie. Przez pięć kolejnych dni jego stronę śledziło ok. 150 tys. osób, w tym z tak egzotycznych krajów jak Singapur czy Zimbabwe; stronę zanotowała ok. 450 tys. odwiedzin i miała ok. 2,5 mln odsłon. To, jeśli chodzi o warunki lokalne a może i ogólnopolskie, absolutny rekord! W tym czasie młody wrocławianin praktycznie nie spał. Przez kilka dni przeczytał - jak opowiadał później w Radiu Wrocław - 3 tys. e-maili i kolejne pół tysiąca wysłał. Ludzie pytali jak i gdzie pomóc, a on kierował i zarządzał. W ten sposób jego strona stała się nieoficjalnym obywatelskim sztabem przeciwpowodziowym. Doszło nawet do sytuacji, w której świat wirtualny spotkał się z realnym - informacje o blogu przekazywano na wałach z ust do ust, a ludzie, np. żołnierze ratujący jaz Bartoszowice, w swoich komórkach na bieżąco śledzili pojawiające się na nim informacje. Paweł nie działał sam. Jego wirtualną redakcję tworzyło w tym czasie ok. 300 internetowych współpracowników. I co istotne, jego zespół starał się weryfikować i podawać tylko sprawdzone informacje, co w sytuacjach, w których trzeba działać szybko, wcale nie jest takie łatwe.
Czy przykład „Wrocławia z wyboru” oznacza, że tradycyjne media coraz bardziej tracą na znaczeniu na rzecz mediów obywatelskich? Z jednej strony tak właśnie się dzieje, co przyznają same koncerny od lat próbujące opanować cybernetyczny świat czy potężny świat praktycznych forów i komentarzy, z których korzysta coraz więcej internautów. Z drugiej medialna codzienność pokazuje, że głos podmiotów społecznościowych - poza skrajnymi sytuacjami - nie jest zbyt często zauważany. Wydaje się, że media internetowe wówczas staną się realnym konkurentem rynkowych potentatów, prawdziwie opiniotwórczą siłą, o ile zaczną w nich pracować zespoły zawodowców. Bo póki co, nawet główne portale jedynie obrabiają istniejące newsy, skupiając swój wysiłek przede wszystkim na odpowiednio zredagowanych tytułach. Z oryginalnymi treściami, niestety, niewiele mają wspólnego. Sami zaś ideowcy, choć ich praca godna jest najwyższego uznania, na dłuższą metę, niestety nie wystarczą.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV: niech nawiedzenie cmentarza będzie zaproszeniem do pamięci i oczekiwania

2025-11-02 12:12

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican Media

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

„Niech nawiedzenie cmentarza, gdzie cisza przerywa zgiełk codzienności, będzie dla nas wszystkich zaproszeniem do pamięci i oczekiwania” - zachęcił papież Leon XIV w rozważaniu przed niedzielną modlitwą Anioł Pański w Watykanie.

Drodzy Bracia i Siostry, dobrej niedzieli!
CZYTAJ DALEJ

Czy Prymas Glemp wiedział, że ks. Popiełuszko miał być uwięziony w bunkrze w Kazuniu?

Przy okazji 41. rocznicy pogrzebu ks. Jerzego Popiełuszki (3 listopada) w przestrzeni medialnej pojawiły się informacje, że „prymas Polski Józef Glemp co roku przyjeżdżał do Kazunia i odwiedzał bunkier, w którym zginął ks. Popiełuszko”, ale „ukrywał ten fakt przed opinią publiczną”. Jaka jest prawda na ten temat?

W pogrzebie ks. Jerzego 3 listopada 1984 roku uczestniczyłam z rodziną jako mała dziewczynka. Trzymając mamę za rękę, stałam w tłumie na placu przed kościołem św. Stanisława Kostki w Warszawie i ze zdumieniem obserwowałam ludzi znajdujących się na drzewach oraz na dachach pobliskich domów, a także na balkonach mieszkań. O jedenastej, przy akompaniamencie dzwonów, stanął na balkonie prymas Polski, kard. Józef Glemp jako główny celebrans. Obok niego sześciu biskupów z jednej strony i sześciu księży z drugiej.
CZYTAJ DALEJ

Papież przyjął na audiencji nuncjusza apostolskiego w Polsce

2025-11-03 14:50

[ TEMATY ]

Nuncjusz Apostolski

abp. Antonio Guido Filipazzi

Papież Leon XIV

Vatican Media

Papież Leon XIV i nuncjusz apostolski w Polsce abp. Antonio Guido Filipazzi

Papież Leon XIV i nuncjusz apostolski w Polsce abp. Antonio Guido Filipazzi

Papież Leon XIV przyjął w poniedziałek na audiencji nuncjusza apostolskiego w Polsce arcybiskupa Antonio Guido Filipazziego. O spotkaniu poinformowano w biuletynie watykańskiego biura prasowego.

Arcybiskup Filipazzi został mianowany nuncjuszem w Polsce przez papieża Franciszka w 2023 roku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję