Jak opisuje rzeczniczka Sanktuarium Bożego Miłosierdzia, Małgorzata Pabis, działa ono normalnie i pomimo mniejszego ruchu pielgrzymkowego, na łagiewnickim wzgórzu dzieje się naprawdę dużo. - Przygotowujemy różne wydarzenia, jak choćby niedawne sympozjum o encyklice o Bożym Miłosierdziu czy wystawę na 100. rocznicę urodzin św. Jana Pawła II. Planujemy kolejne akcje. Trwa normalna posługa w bazylice. Staramy się, by pandemia nam nie przeszkadzała, ale widzimy, że nasza sytuacja materialna z każdym dniem jest coraz trudniejsza - podsumowała.
Dodała, że oferta gastronomiczna pobliskiego Domu Duszpasterskiego wspomaga sanktuarium, ale brak pielgrzymów sprawia, że dzieje się to w sposób ograniczony. - Dlatego chcieliśmy przygotować taki produkt, który można kupić nie wychodząc z domu. I tak powstała właśnie „Kawa z Łagiewnik” - opowiada Pabis.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jak wskazuje ks. Mateusz Wyrobkiewicz, dyrektor Domu Duszpasterskiego, „Kawa z Łagiewnik” to pomysł na przetrwanie trudnego czasu pandemii. - Pomimo, iż pielgrzymów jest mniej, nie chcemy przestać pracować i inspirować innych. Dziękujemy wszystkim, którzy w taki sposób dołożą swoje ziarenko na wsparcie utrzymania miejsc pracy dla osób zaangażowanych od kilkunastu lat w funkcjonowanie Sanktuarium Bożego Miłosierdzia - podkreśla, zachęcając do zakupu kawy dostępnej w formie mielonej lub ziarnach w ekologicznych opakowaniach.
Ziarna kawy pochodzą z Wietnamu. „Kawę z Łagiewnik” można wypić na miejscu w restauracji „Agape” Domu Duszpasterskiego łagiewnickiego sanktuarium bądź też zabrać ją do domu. Istnieje także możliwość jej zamówienia przez internet za pośrednictwem strony www.milosierdzie.pl.