Reklama

Synod Diecezji Toruńskiej - święto Kościoła

27 czerwca diecezja toruńska będzie przeżywała bardzo ważne wydarzenie w swojej niedługiej historii, mianowicie zakończenie prac I Synodu Diecezji Toruńskiej

Niedziela toruńska 26/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przypomnijmy, że uroczyste rozpoczęcie I Synodu Diecezji Toruńskiej miało miejsce w katedrze w Toruniu 23 czerwca 2007 r. Został on zwołany dekretem bp. Andrzeja Suskiego z 7 czerwca 2007 r. W momencie rozpoczęcia prac liczba jego członków wynosiła 141 osób. Ostatnia sesja plenarna I Synodu miała miejsce 20 listopada 2010 r., w sumie odbyło się ich 16.
Zwołanie synodu dla każdej diecezji jest ważnym wydarzeniem, tym bardziej dla naszej młodej diecezji toruńskiej, która powstała w 1992 r. Tak więc synod rozpoczął się w 15. roku jej istnienia, po 4 latach jego trwania zakończy się w 19. roku jej funkcjonowania. To było ważne wydarzenie, chociaż prawdopodobnie jego wartość dotrze do nas dopiero z perspektywy czasu. W pracach I Synodu na różnym poziomie uczestniczyło przynajmniej kilkaset osób (w niektórych miejscach naszej diecezji zbierały się dekanalne zespoły synodalne). Trudno będzie znaleźć podobne wydarzenie w diecezji, które by przez 4 lata angażowało tak znaczną liczbę osób.
Kiedy zatapiamy się w historię poszczególnych diecezji, to zwoływane synody oraz wypracowane podczas ich trwania statuty stanowią ważną cezurę w periodyzacji ich dziejów. Jako historyk mogłem wielokrotnie przekonać się o ważności i przydatności diecezjalnych postanowień synodalnych do badań nad dziejami Kościoła. Fakt uczestniczenia w synodzie odnotowywany jest także w biografiach osób, i to nie tylko biskupów, co wskazuje, że mamy do czynienia z ważnym wydarzeniem. Możemy więc być pewni, że I Synod Diecezji Toruńskiej znajdzie swoje miejsce zarówno w historiografii diecezji toruńskiej, jak i słownikach biograficznych.
W niniejszym artykule chciałbym podzielić się również kilkoma osobistymi refleksjami w związku z tym, że uczestniczyłem w pracach I Synodu. Zostałem mianowany członkiem Podkomisji ds. Wiernych Świeckich.
Z perspektywy minionego czasu widzę przede wszystkim, że sam uczyłem się synodu. Po pierwszych nowych dla mnie i jednocześnie entuzjastycznych spotkaniach przyszedł czas na mozolną pracę nad tekstami. Oprócz uczestniczenia w sesjach plenarnych odbyłem wiele rozmów z członkami I Synodu oraz spoza jego gremium, z którymi omawiałem wiele różnych kwestii, szczególnie tych, które dotyczyły ruchów i stowarzyszeń świeckich.
Dosyć szybko okazało się, że sesje plenarne synodu to nie luźne, nieformalne spotkania, podczas których omawia się nie do końca zobowiązująco różne kwestie duszpasterskie. Przekonałem się, że ważne było każde słowo, gdyż to ono będzie następnie publikowane, a więc pozostanie jako trwały ślad opisujący rzeczywistość duszpasterską naszej diecezji. Szybko dało się zauważyć, że spotkały się ze sobą praktyka duszpasterska oraz litera prawa. Czasami czuć było między nimi swoiste napięcie, ale to do jakiegoś stopnia jest rzeczywistością normalną, a nawet pożądaną.
Już samo przeczytanie i wysłuchanie treści projektów statutów i instrukcji wniosło wiele. Przede wszystkim chodziło o aspekt poznawczy. Nigdy do tej pory nie czytałem tyle tekstów normatywnych, które opisywały rzeczywistość duszpasterską.
Ważnym momentem podczas trwania prac I Synodu było współtworzenie dwóch instrukcji dotyczących zrzeszeń laikatu oraz stosunku do nich kapłana. Okazało się, że nie ma wiele tego typu dokumentów, do których można by się odwołać i zaczerpnąć gotowe rozwiązania. W związku z tym trzeba było poszukiwać różnych odniesień. Owocne były spotkania robocze nad tymi instrukcjami w gronie odpowiedzialnych za ruchy i stowarzyszenia świeckich. Zależało mi bardzo na pojawieniu się, nawet w wersji bardzo ogólnej, tych dokumentów. Są one bowiem jakimś znakiem czasu w Kościele, także tym naszym diecezjalnym. Dodajmy, że były one omawiane i przyjmowane podczas ostatniej sesji plenarnej I Synodu (20 listopada 2010 r.).
Informacje o stanie prac synodalnych przekazywałem członkom Diecezjalnej Rady Ruchów i Stowarzyszeń Katolickich naszej diecezji. Rada ta, spotykająca się dwa razy do roku, skupia liderów i odpowiedzialnych blisko 40 ruchów, wspólnot i grup działających w diecezji. To chyba także wyjątkowy przypadek, kiedy tak wielu świeckich zaangażowanych w różnych miejscach i dziełach w naszej diecezji miało możliwość usłyszenia i zapoznania się z pracami synodu.
Podsumowując, mogę śmiało powiedzieć, że dzięki synodowi jestem bogatszy o nową wiedzę oraz o doświadczenie wielu spotkań. Poznałem jeszcze bardziej swój Kościół lokalny od strony prawa, statutów i instrukcji. Doświadczyłem wspólnoty w drodze, która podczas jej trwania podejmuje różne decyzje. Doświadczyłem w końcu nieznanego mi do tej pory wymiaru święta Kościoła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kanclerz Uniwersytetu Szczecińskiego przyznał, że są tylko dwie płcie. Uczelnia odcina się od wpisu pracownika

2025-01-23 11:49

[ TEMATY ]

Szczecin

Magdalena Pijewska

Kanclerz Uniwersytetu Szczecińskiego Andrzej Jakubowski ośmielił się Facebooku napisać: „Kobieta to kobieta. Mężczyzna to mężczyzna. NARESZCIE!!!”. Co było dalej?

Szanowni Państwo, wypowiedzi Pana Andrzeja Jakubowskiego umieszczane na jego koncie Fb są jego prywatnymi poglądami, a nie stanowiskiem władz Uniwersytetu Szczecińskiego. Z końcem stycznia br. Pan Andrzej Jakubowski kończy pracę na stanowisku Kanclerza naszej Uczelni – brzmi wpis na Facebooku dokonany przez władze USz.
CZYTAJ DALEJ

Helena Kmieć. Dziewczyna, która stała się wzorem

2025-01-23 21:20

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

Fundacja Heleny Kmieć

24 stycznia przypada ósma rocznica śmierci, tragicznej śmierci Heleny Kmieć, służebnicy Bożej. W rozmowie z ks. Łukaszem Aniołem SDS, duszpasterzem Wolontariatu Misyjnego "Salvator" przybliżamy osobę tej młodej wolontariuszki misyjnej, a także rozmawiamy o tym, jak staje się ona wzorem do naśladowania na młodych ludzi.

Helena Kmieć pochodziła z Libiąża, mieście w Małopolsce, ale sympatyzowała z Ruchem Młodzieży Salwatoriańskiej i była zaangażowana w działania Wolontariatu Misyjnego "Salwator". - W 2012 roku nawiązała ona z nami kontakt i stała się wolontariuszką naszego wolontariatu misyjnego. Pomimo swojego młodego wieku, była osobą bardzo ambitną, pracowitą, zaangażowaną, a przede wszystkim była głęboko wierząca. Angażując się w nasz wolontariat postanowiła wyjechać na wolontariat do Boliwii - podkreśla ks. Anioła, przywołując tragiczny moment śmierci młodej misjonarki. - Była tam bardzo krótko, dopiero, co rozpoczęła swoją posługę misyjną. 24 stycznia 2017 roku dwóch napastników weszło do ochronki, gdzie posługiwała Helena. Jeden z nich zaatakował ją nożem, zadając jej 14 ciosów nożem.
CZYTAJ DALEJ

Lekcja dla Europy

2025-01-25 08:08

[ TEMATY ]

Europa

Donald Trump

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Donald Trump to postać, która od lat wzbudza skrajne emocje. Jego decyzje często szokują, prowokują, a nawet oburzają, ale jedno pozostaje niepodważalne – były prezydent USA ma odwagę działać w zgodzie z wartościami, które w dzisiejszym świecie są często niepopularne, a wręcz wyśmiewane.

Ułaskawienie 23 obrońców życia, którzy zostali uwięzieni za sprzeciw wobec aborcji, jest kolejnym dowodem na to, że Trump nie boi się iść pod prąd współczesnych ideologii, forsowanych zarówno w USA, jak i Europie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję