Reklama

Ogniem palony, lecz mężnego ducha

Niedziela przemyska 33/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Święty Wawrzyniec zmarł 10 sierpnia 258 r. śmiercią męczeńską, upieczony na metalowym ruszcie w kształcie kraty. Co ciekawe, ta krata była później motywem, na którym wzorowano się przy wznoszeniu jednej z najbardziej znanych budowli na świecie - hiszpańskiego Escorialu, pałacu-klasztorze wzniesionym w XVI wieku przez hiszpańskiego władcę Filipa II. Integralną częścią zespołu był kościół dedykowany św. Wawrzyńcowi, który był tak zaprojektowany, aby król nie wychodząc ze swojej komnaty mógł uczestniczyć codziennie we Mszy św. mając przed sobą kościół.
Wawrzyniec był ofiarą prześladowań podjętych w 258 r. przez cesarza Waleriana, kiedy to miało zginąć wraz z papieżem Sykstusem II siedmiu diakonów, w tym wspominany święty. Jako jeden ze wspomnianych diakonów wczesnego Kościoła sprawował pieczę nad majątkiem, który po śmierci papieża rozdał ubogim. Oprawcy wiedząc o jego funkcji kazali mu przed śmiercią zebrać cały majątek Kościoła; Wawrzyniec zgromadził wszystkich ubogich, których wspierała gmina chrześcijańska. „Oto są skarby Kościoła!” - rzekł do swoich prześladowców, co ich niezwykle zezłościło, wówczas wydano go na męki. Ciało męczennika pochowano w katakumbach św. Cyriaki przy Via Tiburtina.
W okolicy święta tego sierpniowego świętego możemy zwykle obserwować na niebie „spadające gwiazdy”. Mają to być łzy św. Wawrzyńca, który przypiekany na ruszcie miał płakać nad grzechami świata. Kult św. Wawrzyńca był bardzo popularny już w czwartym stuleciu, kiedy to cesarz Konstantyn miał wybudować dedykowane męczennikowi niewielkie oratorium, które dzisiaj znane jest jako Bazylika Większa św. Wawrzyńca za Murami. W średniowieczu jego kult wzrósł po zwycięstwie cesarza Ottona I w 955 r. nad Madziarami, był bardzo popularny także np. w państwie Zakonu Krzyżackiego. Czczono go jako patrona ubogich i wszystkich tych, którzy mogą doznać szkody ze strony ognia: piekarzy, kucharzy i... bibliotekarzy. Uważano, że chroni od pożarów i pomaga w poparzeniach. Najstarszym wizerunkiem św. Wawrzyńca w Polsce jest malowidło ścienne z XIII wieku z kościoła w Czerwińsku.
Z osobą św. Wawrzyńca związany jest tzw. Graal. W średniowiecznej katedrze w Walencji (Hiszpania) w pięknej kaplicy znajduje się do dzisiaj przepiękny puchar, który rzekomo miał być kielichem, z którego pił Chrystus podczas Ostatniej Wieczerzy. Kielich pojawił się w Rzymie ok. 250 r. i nikt dokładnie nie wie jak tutaj trafił. Jedni uważają, że przez św. Marka Ewangelistę - ucznia św. Piotra, jeszcze inni, że przybył wraz z Piotrem do Rzymu. Znalazł się w Wiecznym Mieście, gdy skończyła się dominacja Kościoła Jerozolimskiego. Był używany do Mszy tylko przez papieży. 24. papież Sykstus II tuż przed swoją męczeńską śmiercią przekazał puchar w r. 258 właśnie Wawrzyńcowi. On zaś przewiózł kielich do swojej rodzinnej miejscowości Huesca w Aragonii. Razem z kielichem Wawrzyniec przewiózł list, który dziś jest uważany za zaginiony i nie wiadomo nic o jego treści. Kielich przechowywany był w rodzinnej posiadłości Wawrzyńca aż do 553 r. - wtedy umieszczono go w katedrze w Huesco. Podczas najazdów muzułmanów na Półwysep Iberyjski w 712 r., kielich ukryto w Pirenejach. W 1071 r. znajdował się w opactwie San Juan della Peria. W 1399 r. król Aragonii Marcin Ludzki zmusił opata klasztoru, aby przekazał mu kielich. Umieścił go w Saragossie a potem w Barcelonie. Dopiero w 1416 r. król Alfons V wysłał kielich do Walencji. Ostatecznie w 1437 r. katedra w Walencji odkupiła od królów Aragonii kielich i umieszczony został w specjalnej kaplicy. W czasie jednej z uroczystych procesji w 1744 r. kielich upadł na ziemię i roztrzaskał się na dwie połowy. Lokalny jubiler skleił go i wzmcnił. W czasie badań na Uniwersytecie w Saragossie w latach 60. ubiegłego wieku stwierdzono, że czara kielicha wykonana została z agatu między II wiekiem p.n.e. a I wiekiem n.e. w warsztacie w Jerozolimie lub Egipcie. Złocone dodatki i ozdobne kamienie oraz podstawa pochodzą z czasów późniejszych (XII-XIV wieku). Kolejne relikwie związane ze świętym to rzekoma krata, na której miał być palony, którą przechowuje się w bazylice św. Wawrzyńca in Lucina, a którą umieścił tutaj papież Paschalis II (zm.1118), oraz głowa świętego ukazywana 10 sierpnia na Watykanie.
Sierpniowy święty był bardzo popularny na polskiej wsi. W dniu jego święta rozniecano w domostwach nowy ogień polecając gospodarstwo opiece świętego przed pożarem, święcono masło, używane nie tylko jako dodatek do chleba, ale również panaceum na różne dolegliwości, święcono także miód. Niepiśmiennym wówczas ludziom mękę sierpniowego patrona przybliżały piękne polichromie będące swoistą obrazkową historią Kościoła. Tak jest np. na XVII-wiecznej polichromii w drewnianym kościele w podkarpackich Brzezinach, która przedstawia męczeństwo św. Wawrzyńca. Hiszpański diakon jest patronem kilku parafii w naszej archidiecezji. Kościoły w Rymanowie, w Przysietnicy, Dynowie czy Radymnie noszą jego wezwanie. W ołtarzu św. Anny z XVII wieku w kościele w Przysietnicy, zakupionym od krośnieńskich franciszkanów w XVIII wieku, znajduje się wizerunek św. Wawrzyńca. Król Władysław Jagiełło ustanowił w Radymnie wielkie coroczne jarmarki na św. Wawrzyńca (10 sierpnia). W XVII stuleciu rajca Maciej Szulc z Jarosławia miał ufundować przy kościele parafialnym w Radymnie altarię św. Wawrzyńca Męczennika. Na ten cel przeznaczył część swojego majątku. W ołtarzu głównym radymieńskiego kościoła znajduje się - wśród innych figur również figura św. Wawrzyńca. W skarbcu jezuitów w Starej Wsi umieszczono pełen ekspresji obraz „Męczeństwo św. Wawrzyńca” będący kopią dzieła Petera Paula Rubensa (zm.1640 r.). Piękny obraz świętego znajduje się w przemyskiej archikatedrze i namalowany został w XVIII stuleciu przez Karola de Prevot. W tle obrazu za plecami świętego ubranego w dalmatykę, któremu towarzyszą anioły trzymające symbol męczeństwa-palmę, widzimy narzędzie jego kaźni, metalową kratę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kościół odmawia katolickiego pochówku tylko tym, którzy dopuścili się grzechu śmiertelnego. Co to znaczy?

2025-07-09 19:10

[ TEMATY ]

pogrzeb

pochówek

Adobe Stock

Kościół odmawia katolickiego pochówku tylko tym osobom, które dopuściły się grzechu śmiertelnego publicznego - powiedział PAP ks. Grzegorz Strzelczyk, nawiązując do pogrzebu Tadeusza Dudy, który miał dokonać podwójnego zabójstwa córki i zięcia w Starej Wsi.

Ciało Tadeusza Dudy odnaleziono 1 lipca. Według policji doszło do samobójstwa. 7 lipca w kościele w Kamienicy (powiat limanowski) miało miejsce nabożeństwo żałobne za Dudę.
CZYTAJ DALEJ

Nie będą tubą propagandową…

2025-07-08 07:36

Niedziela Ogólnopolska 28/2025, str. 24-26

[ TEMATY ]

Ks. dr Leszek Gęsiak SJ

Biuro Prasowe KEP

Ks. Leszek Gęsiak

Ks. Leszek Gęsiak

O burzy wokół reformy katolickich mediów mówi ks. Leszek Gęsiak, rzecznik KEP.

Katarzyna Woynarowska: Głośno ostatnio o medialnej polityce Kościoła. Dostało się rzecznikowi KEP, dostało się biskupom... A zaczęło się od oświadczenia Marcina Przeciszewskiego, który po 32 latach zrezygnował z funkcji prezesa Katolickiej Agencji Informacyjnej...
CZYTAJ DALEJ

Tarnów: uroczystości pogrzebowe bp. seniora Władysława Bobowskiego

2025-07-10 18:46

[ TEMATY ]

pogrzeb

#Tarnów

bp Władysław Bobowski

fot. ks. Tomasz Śpiewak - Diecezja Tarnów

Uroczystości pogrzebowe śp. biskupa - seniora Władysława Bobowskiego odbyły się dziś w Tarnowie. W Domu Księży Emerytów została odprawiona Msza święta żałobna w intencji Pasterza, który nieustannie dawał świadectwo pokory. Przewodniczył jej biskup pomocniczy diecezji tarnowskiej bp Stanisław Salaterski.

,,Dobro było jego troską, jego ciągłym staraniem’’ - wspominali Zmarłego uczestnicy uroczystości. - Odejście do Domu Ojca śp. biskupa Władysława jest ogromną stratą. Biskup Bobowski był człowiekiem, który nieustannie dzielił się dobrem, który troszczył się o ludzi. Jego śmierć pozostawiła w naszych sercach wiele refleksji, dotyczących spotkań z nim, słów jakie głosił, miłością jaką od niego otrzymaliśmy" mówił bp Salaterski, który w homilii przypomniał słowa Pana Jezusa, który mówił, że wszystko co jest naszym udziałem jest darem Boga. Tak właśnie żył śp. Biskup Władysław - wszystko traktował jako łaskę. Życzliwi ludzie, których spotykał w biedzie, możliwość ukończenia szkoły, powołanie do kapłaństwa - to wszystko było darem od Boga.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję