Reklama

Ogród Krasińskich do remontu

Na razie ogłoszono wyniki konkursu na renowację Ogrodu i pokazano warszawiakom projekt, według którego ten piękny kawałek zielonej Warszawy za 3 lata ma odzyskać dawną świetność

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niektórzy mówią, że to przedwyborcze zaloty, jednak w tym przypadku do warszawiaków taki argument nie trafia. Uważają, że to powód radości. I mają nadzieję, że skandalicznie zaniedbany od lat park znów będzie cackiem. Ale stan Ogrodu Krasińskich, który od pół wieku nie był gruntownie remontowany, woła o pomstę do nieba. Przez lata nie prowadzono wycinki licznych tu samosiejek, które osłabiały dorodne okazy. Nie likwidowano drzew spróchniałych. W dodatku stare drzewa, rosnące wzdłuż ul. Andersa, zostały w związku z budową linii metra przesadzone obok parku w takim miejscu, że zasłaniają widok na ocalałą barokową bramę i główną oś widokową.
Teraz mieszkańcy o każde zagrożone wycięciem drzewo toczą boje. Trudno im się dziwić. Zanieczyszczenie spalinami powietrza osiąga tu duże stężenie, a każde drzewo produkując cenny tlen, jest w tym miejscu na wagę złota. Architekt krajobrazu Barbara Kraus-Galińska, której pracownia wspólnie z pracownią Piotra Hardeckiego wygrała konkurs, uspokaja, że wycinka będzie rozłożona na lata i nie obejmie cennych gatunków.

Powrót do przeszłości

Reklama

W historycznej części ogrodu projektanci chcą odtworzyć modernistyczny park krajobrazowy, jaki w końcu XIX wieku stworzył tu Franciszek Szanior, główny ogrodnik Warszawy. Ten sam, który zaprojektował inne piękne warszawskie parki: Ujazdowski i Skaryszewski. - Oparliśmy się na zdjęciach i planach sprzed wojny - informuje Kraus-Galińska. Widać na nich, że Szanior zachował w otoczeniu Pałacu Rzeczypospolitej pewne cechy wcześniejszego założenia barokowego. Obecni projektanci chcą też taki charakter utrzymać. Zamierzają również zrekonstruować XIX-wieczny plac zabaw w kształcie trójliścia, odizolowany od części parkowej żywopłotem.
Na obszarach dołączonych do ogrodu już po II wojnie światowej zaplanowali funkcje rekreacyjne. Będą urządzenia fitness, drugi plac zabaw, plansza dla miłośników szachów oraz miejsce do gry w bule. Na południowych obrzeżach przewidziano utwardzony żywicą tor dla rolkarzy.
Ma być wreszcie wymieniony system wodny, dzięki czemu znów trysną fontanny, zacznie działać kaskada i popłynie strumyk. Z dna i brzegów sadzawki zostanie zdarty beton, powstanie ziemny zbiornik wodny podobny do tego w Parku Ujazdowskim. Wybrzuszony asfalt i nierówne betonowe płyty w alejkach zastąpią nawierzchnie mineralne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Sprzeczne interesy?

Spotkanie konsultacyjne w ratuszu nt. renowacji Ogrodu Krasińskich z projektantami, władzami Śródmieścia i mieszkańcami bliższych i odległych okolic parku napawa optymizmem, że porozumienie uda się wypracować, choć opinii mieszkańców i oczekiwań wykluczających się jest co niemiara. To normalne. Psiarze chcą więcej swobody dla swoich pupili, antypsiarze są przeciwni „wałęsaniu się watach psów”. Młodzi z małymi dziećmi domagają się więcej przestrzeni na placu zabaw. Miłośnicy tanga argentyńskiego pilnują, aby mogli kontynuować na tarasie Ogrodu - czwartkowe milongi. A starsi, których na tym spotkaniu było sporo - niektórzy budowali Muranów, gdy Warszawa leżała w gruzach - marzą o ciszy i bezpiecznym parku, w którym będzie się można spotkać i porozmawiać z dala od hałasu.
Projekt zespołu Kraus-Galińskiej wydaje się uwzględniać te wszystkie interesy, choć spory trwać będą pewnie długo. W dyskusji zaskoczyło mnie jedno, w co czasem zdarzało mi się zwątpić, że w ogóle jeszcze istnieje: wielka miłość do miasta, duch wspólnoty, duma z bycia warszawiakiem. Obecni na spotkaniu znali w Ogrodzie Krasińskich każdy detal, każde drzewo. Wiedzieli, że na ocalałym fragmencie muru ogrodu są widoczne ślady po kulach z czasów Powstania Warszawskiego: chcecie zostawić czy zamurować? - pytali zaskoczoną tą wiadomością projektantkę. Ktoś informował, że wzgórek obok kaskady to prawdopodobnie ostatni fragment pozostałości po wałach obronnych zbudowanych przez Zygmunta III Wazę. Trzeba to sprawdzić.
Ogród zostanie ogrodzony, co niektórym wydaje się oczywiste, ale część warszawiaków mieszkających najbliżej protestuje. - W każdej stolicy europejskiej parki są ogrodzone, rozgradzanie ich to pozostałość stalinowska - powiedział Janusz Sujecki z Zespołu Opiekunów Kulturowego Dziedzictwa Warszawy ZOK. W Peerelu zlikwidowano ogrodzenia, a parki zamieniały się w otwarte, pozostawione bez nadzoru megaskwery, z których zaczęły ginąć zabytkowe rzeźby. Może warto wziąć przykład z Parku Ujazdowskiego i Łazienek, zamykanych na noc? Opłaca się.

* * *

XVII-wieczny Pałac Krasińskich, nazwany po sprzedaży państwu Pałacem Rzeczypospolitej, doczekał się odbudowy po zniszczeniach wojennych i należy obecnie do najpiękniejszych budowli świeckich późnego baroku w naszym mieście. Warto przypomnieć, że projektantem był Tylman z Gameren, a podczas Sejmu Czteroletniego mieściła się w tym gmachu Komisja Edukacji Narodowej - pierwsze na świecie ministerstwo oświaty. Dziś pozostaje on we władaniu Biblioteki Narodowej, znajdują się tu zbiory specjalne.
(ad)

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W dzisiejszej Ewangelii na plan pierwszy wysuwają się zawołania-prośby

2025-07-24 13:38

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Można się zgodzić, że w dzisiejszej Ewangelii na plan pierwszy wysuwają się następujące zawołania-prośby: „Panie, naucz nas!”, „Przyjacielu, użycz mi!”, „Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam”.

Jezus, przebywając w jakimś miejscu, modlił się, a kiedy skończył, rzekł jeden z uczniów do Niego: «Panie, naucz nas modlić się, tak jak i Jan nauczył swoich uczniów». A On rzekł do nich: «Kiedy będziecie się modlić, mówcie: Ojcze, niech się święci Twoje imię; niech przyjdzie Twoje królestwo! Naszego chleba powszedniego dawaj nam na każdy dzień i przebacz nam nasze grzechy, bo i my przebaczamy każdemu, kto przeciw nam zawini; i nie dopuść, byśmy ulegli pokusie». Dalej mówił do nich: «Ktoś z was, mając przyjaciela, pójdzie do niego o północy i powie mu: „Przyjacielu, pożycz mi trzy chleby, bo mój przyjaciel przybył do mnie z drogi, a nie mam co mu podać”. Lecz tamten odpowie z wewnątrz: „Nie naprzykrzaj mi się! Drzwi są już zamknięte i moje dzieci są ze mną w łóżku. Nie mogę wstać i dać tobie”. Powiadam wam: Chociażby nie wstał i nie dał z tego powodu, że jest jego przyjacielem, to z powodu jego natręctwa wstanie i da mu, ile potrzebuje. I Ja wam powiadam: Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a zostanie wam otworzone. Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu zostanie otworzone. Jeżeli któregoś z was, ojców, syn poprosi o chleb, czy poda mu kamień? Albo o rybę, czy zamiast ryby poda mu węża? Lub też gdy prosi o jajko, czy poda mu skorpiona? Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, to o ileż bardziej Ojciec z nieba udzieli Ducha Świętego tym, którzy Go proszą».
CZYTAJ DALEJ

Od uzależnień do ewangelizacji. Świadectwo Krzysztofa Sowińskiego – misjonarza cyfrowego

2025-07-26 19:57

[ TEMATY ]

świadectwa

Archiwum prywatne Krzysztofa Sowińskiego

Krzysztof Sowiński należy do najpopularniejszych chrześcijańskich twórców internetowych w Polsce. Głosi Ewangelię, prowadzi popularne podcasty, śpiewa w chrześcijańskim zespole i inspiruje innych do powrotu do Pana Boga. „Kościół jest piękny, kochający, pełny życia” - mówi z przekonaniem, choć lata temu jego świat zdominowany był przez uzależnienia.

Nazywam się Krzysztof Sowiński. Jestem mężem, ojcem trójki dzieci, ewangelizatorem, YouTuberem, Prezesem Fundacji SOWINSKY oraz wokalistą rockowego zespołu ewangelizacyjnego Redhead Hero. Wkrótce absolwentem Akademii Katolickiej w Warszawie na kierunku teologia.
CZYTAJ DALEJ

LN siatkarek - trzecie miejsce Polek po zwycięstwie nad Japonią

2025-07-27 18:21

PAP

Polskie siatkarki wywalczyły brązowy medal Ligi Narodów w rozgrywanym w Łodzi turnieju finałowym. W meczu o trzecie miejsce pokonały Japonki 3:1 (25:15, 24:26, 25:16, 25:23) i po raz trzeci z rzędu w tych rozgrywkach staną na najniższym stopniu podium.

Polska – Japonia 3:1 (25:15, 24:26, 25:16, 25:23).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję