To było słoneczne niedzielne popołudnie 21 sierpnia br. Na placu przy kościele pw. św. Bartłomieja Apostoła w Kudowie-Zdroju - Czermnej już na długo przed godz. 16 zbierali się parafianie i goście. Święto parafii jak co roku zgromadziło liczną reprezentację mieszkańców na czele z burmistrzem miasta Czesławem Kręcichwostem i jego małżonką. Obecni byli goście z Wrocławia, Wałbrzycha, Dusznik-Zdroju, Wambierzyc, Żarowa i wielu innych miejscowości naszej diecezji i nie tylko. W sumie kilkaset osób skorzystało z zaproszenia gościnnego gospodarza. - Dziękuję wszystkim za przybycie, wspólnocie Odnowy w Duchu Świętym z Kudowy-Zdroju za to, że zgodzili się wspólnie z nami modlić i śpiewem ubogacać liturgię - zwracał się na początku ks. prał. Romuald Brudnowski, proboszcz odpustowej parafii. - Dziękuję służbom naszej pieszej pielgrzymki za rozstawienie namiotów i nagłośnienia. Ks. Brudnowski dziękował również za przybycie kapłanom oraz wszystkim zebranym. - Niewiele o nim wiemy - mówił w homilii ks. Wojciech Łata, proboszcz parafii pw. św. Bartłomieja Apostoła w Wigancicach k. Ziębic w archidiecezji wrocławskiej. - Jego historia przeplata się z licznymi legendami. W Piśmie Świętym występuje jako Natanael. Wiemy, że po ukrzyżowaniu Chrystusa głosił odważnie Ewangelię, zginął śmiercią męczennika, odarty ze skóry. Spróbujmy więc dzisiaj spojrzeć na naszego patrona jak na mistrza wiary, nauczyciela wiary - zachęcał kaznodzieja. - O. Jacek Salij mówi, że wiara jest to udział nas ludzi w nieprzerwanej więzi Jezusa z Bogiem w Duchu Świętym. Tak więc wiara to nic innego jak zaproszenie Jezusa, aby uczestniczył w naszym życiu. Jesteśmy we wspólnocie Kościoła, św. Tomasz z Akwinu uczył, że uznanie za prawdę tego, co nam Kościół głosi, jest zaledwie wstępem do wiary, nie jest jeszcze wiarą. Kiedy św. Augustyn odkrył, że sto procent prawdy jest w Kościele katolickim, nie był jeszcze gotowy przyjąć tej odpowiedzialności. Dopiero jak zrozumiał, że Bóg jest z nim, że będzie go wspierał, wtedy uwierzył. Rzecz w tym, aby Panu Bogu zaufać - podkreślał kapłan. - Pozwólcie, że opowiem wam pewną historię - zwracał się do zebranych. - Otóż w pewnym miejscu był most zwodzony, który nadzorowali i opiekowali się nim ojciec z synem. Pewnego razu pomiędzy trybami zwodzonego mostu pracował syn, a w kierunku mostu zbliżał się z dużą prędkością pociąg wypełniony ludźmi. Należało natychmiast opuścić most, ale nie było możliwości ostrzec syna, ojciec stanął przed dramatycznym wyborem ratowania syna czy życia dużej liczby ludzi jadących pociągiem, sami dopowiedzcie sobie zakończenie tej historii i dokonajcie stosownego porównania. Kochani, nasza nadzieja w Bogu, Jemu ufajmy - zakończył homilię ks. Wojciech. Po Eucharystii ks. Romuald zaprosił zebranych na tradycyjny odpustowy bigos - kto nie zje bigosu, nie powiem, że ma niezaliczony odpust, ale czegoś mu będzie brakowało - mówił proboszcz. Ta zachęta oraz unoszący się zapach potrawy okazały się wystarczające, aby do stołów z termosami ustawiły się kolejki. Zajadano się pysznościami, oprócz bigosu było również ciasto i napoje. Nikomu nie zabrakło, a po nakarmieniu ciała, ponownie podano strawę duchową. Diakonia wspólnoty Odnowy w Duchu Świętym, zaprosiła zebranych do wspólnego uwielbienia Pana Boga śpiewem i tańcem. Słońce chyliło się ku zachodowi, kiedy ostatni goście opuszczali gościnną kudowską parafię.
Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedzielę w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.
Bóg rzekł do Abrahama: «Głośno się rozlega skarga na Sodomę i Gomorę, bo występki ich mieszkańców są bardzo ciężkie. Chcę więc zstąpić i zobaczyć, czy postępują tak, jak głosi oskarżenie, które do Mnie doszło, czy nie; dowiem się». Wtedy to dwaj mężowie odeszli w stronę Sodomy, a Abraham stał dalej przed Panem. Podszedłszy do Niego, Abraham rzekł: «Czy zamierzasz wygubić sprawiedliwych wespół z bezbożnymi? Może w tym mieście jest pięćdziesięciu sprawiedliwych; czy także zniszczysz to miasto i nie przebaczysz mu przez wzgląd na owych pięćdziesięciu sprawiedliwych, którzy w nim mieszkają? O, nie dopuść do tego, aby zginęli sprawiedliwi z bezbożnymi, aby stało się sprawiedliwemu to samo, co bezbożnemu! O, nie dopuść do tego! Czyż Ten, który jest sędzią nad całą ziemią, mógłby postąpić niesprawiedliwie?» Pan odpowiedział: «Jeżeli znajdę w Sodomie pięćdziesięciu sprawiedliwych, przebaczę całemu miastu przez wzgląd na nich». Rzekł znowu Abraham: «Pozwól, o Panie, że jeszcze ośmielę się mówić do Ciebie, choć jestem pyłem i prochem. Gdyby wśród tych pięćdziesięciu sprawiedliwych zabrakło pięciu, czy z braku tych pięciu zniszczysz całe miasto?» Pan rzekł: «Nie zniszczę, jeśli znajdę tam czterdziestu pięciu». Abraham znów odezwał się tymi słowami: «A może znalazłoby się tam czterdziestu?» Pan rzekł: «Nie dokonam zniszczenia przez wzgląd na tych czterdziestu». Wtedy Abraham powiedział: «Niech się nie gniewa Pan, jeśli rzeknę: może znalazłoby się tam trzydziestu?» A na to Pan: «Nie dokonam zniszczenia, jeśli znajdę tam trzydziestu». Rzekł Abraham: «Pozwól, o Panie, że ośmielę się zapytać: gdyby znalazło się tam dwudziestu?» Pan odpowiedział: «Nie zniszczę przez wzgląd na tych dwudziestu». Na to Abraham: «Niech mój Pan się nie gniewa, jeśli raz jeszcze zapytam: gdyby znalazło się tam dziesięciu?» Odpowiedział Pan: «Nie zniszczę przez wzgląd na tych dziesięciu».
„Błogosławiony, kto nie stracił nadziei” (por. Syr 14, 2) – tak brzmi temat V Światowego Dnia Dziadków i Osób Starszych i orędzia przygotowanego przez papieża Leona XIV na tę okazję. Dzień ten – ustanowiony przez papieża Franciszka – będzie obchodzony w Kościele katolickim w niedzielę, 27 lipca tego roku.
„Chrześcijańska nadzieja zawsze pobudza nas do większej odwagi, do myślenia z rozmachem, do niezadowalania się status quo. W tym przypadku: do zaangażowania na rzecz zmiany, która przywróci osobom starszym szacunek i miłość” - akcentuje Papież.
- Historia Marii Magdaleny wpisuje się w treść tego, co przeżywamy podczas każdej Eucharystii, ale to jest także treść życia, wiary, miłości tej ziemi, nadziei upadków i powstań, tych wszystkich ludzi, którzy tutaj żyli i których życie duchowe od 200 lat związane jest z tą parafią i z tą świątynią poświęconą św. Marii Magdaleny – mówił abp Marek Jędraszewski w czasie odpustu w Odrowążu Podhalańskim, gdzie świętowano 200-lecie powstania parafii.
Na początku uroczystości przedstawiciele czterech wsi tworzących parafię — Odrawąża, Zaucznego, Pieniążkowic i Działu — powitali abp. Marka Jędraszewskiego. Jeden z sołtysów przypomniał, że historia parafii rozpoczęła się 200 lat temu w Pieniążkowicach, skąd wyszła procesja, by położyć kamień węgielny pod budowę kościoła w Odrowążu. – Polska nie istniała. Trudne czasy. Nasi pradziadkowie wybudowali tę świątynię, która do dzisiejszego dnia trwa – mówił. – Jeżeli będziemy kierować się słowami, które są na sztandarach — Bóg, honor, ojczyzna — i tak postępować, to na pewno będziemy i przetrwamy — dodawał mężczyzna.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.