Reklama

Koronacja obrazu Matki Bożej Szkaplerznej w Rzeszowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trzeba mocno zaznaczyć, że jesteśmy, w duchu wiary, czcicielami nie płótna i złoconych ram, ale żywych i pięknych od wewnątrz osób: Boga Człowieka i jego Matki!” - słowa z homilii bp. Wacława Depo, doskonale streszczają uroczystość koronacji obrazu Matki Bożej Szkaplerznej, która odbyła się 1 października br. w parafii Świętego Krzyża w Rzeszowie.
Bezpośrednie, materialne przygotowania do uroczystości, rozpoczęły się późnym wieczorem poprzedzającym koronację. Na środku ul. 3 Maja, obok kościoła, stanęła szeroka na 12 metrów scena, która szybko, dzięki zaangażowaniu parafian, zamieniła się w polowy ołtarz. Jego główną ozdobą, tak jak w popijarskim kościele, był wizerunek Chrystusa Ukrzyżowanego. Elementem nawiązującym do koronacji był trzymetrowy szkaplerz umieszczony nad krzyżem. Krzątanina przy ołtarzu trwała całą noc, choć jej wzmożenie można było zauważyć dopiero nad ranem. Wtedy rozłożono 1600 krzeseł, które wypełniły przestrzeń od kościoła, niemalże po ul. ks. Feliksa Dymnickiego.
Uroczystości rozpoczęły się kwadrans przed godz. 10 od przeniesienia obrazu z kościoła na specjalnie przygotowany tron obok ołtarza. Przed wizerunkiem Królowej Szkaplerza zgromadzeni wierni, głównie członkowie Róż Różańcowych, odmawiali Różaniec, wypełniając hasło znajdujące się nad ołtarzem: „Szkaplerz noś, na różańcu proś”. Rozważania tajemnic radosnych uwzględniały fragmenty z życia świętych związanych z kościołem Świętego Krzyża i obecnym I Liceum Ogólnokształcącym: bł. Stanisława Papczyńskiego, św. Józefa Sebastiana Pelczara, bł. Jana Balickiego i bł. Romana Sitko. W czasie modlitwy ulica powoli wypełniła się około czteroma tysiącami wiernych z Rzeszowa i okolic. Nie zabrakło także pielgrzymów z dalszych miejscowości, m.in. Bractwa Szkaplerznego z Przemyśla czy przedstawicieli rzemieślników z Tarnobrzega. Z tłumu osób wyróżniały się kolorowe stroje członków Bractwa św. Huberta, Rycerstwa św. Michała Archanioła, Bractwa św. Józefa oraz liczne poczty sztandarowe.
Mszy św. przewodniczył biskup rzeszowski Kazimierz Górny. Współcelebransami byli: biskup zamojsko-lubaczowski Wacław Depo, emerytowany biskup pomocniczy tarnowski Władysław Bobowski, biskup pomocniczy rzeszowski Edward Białogłowski oraz 107 kapłanów diecezjalnych i zakonnych. Oprócz księży sprawujących Mszę św., w uroczystości wzięło udział 32 kapłanów - m.in. przedstawiciele Kapituły Katedralnej i Kapituł Kolegiackich w Bieczu, Strzyżowie i Kolbuszowej.
Obrzęd koronacji rozpoczął się po homilii, w której bp Wacław Depo zaprosił słuchaczy do „szkoły Maryi”, określając Matkę Bożą jako „najbieglejszą nauczycielkę, wychowującą ludzi do prawdy i wierności sumieniu oraz do ofiary własnego życia dla Boga i Ojczyzny”. Po modlitwie błogosławieństwa bp Kazimierz Górny, wspólnie z obecnymi na uroczystości biskupami, w ciszy nałożył korony na głowę Jezusa i Maryi. Fanfary w wykonaniu Orkiestry Dętej z Krasnego, pieśń „Królowej szkaplerza śpiewajmy” wykonana przez zgromadzonych razem z połączonymi chórami z parafii pw. Chrystusa Króla w Rzeszowie i parafii pw. św. Wojciecha w Trzebownisku oraz kwiaty i oklaski, wyraziły radość z powodu koronacji. Modlitwa wiernych uwzględniała specyfikę miejsca. W nawiązaniu do działalności pijarów, którzy przez prawie 150 lat byli gospodarzami obecnego kościoła Świętego Krzyża i prowadzili tutaj szkołę, zanoszono błagania, aby „zawołanie zakonu pijarów «Pobożność i nauka», znajdowało odzwierciedlenie we współczesnych formach wychowania”.
Liturgię eucharystyczną rozpoczęła precesja z darami, wśród których dominowały przedmioty liturgiczne: Mszał, ornaty, alby, świece, obrusy. Dary te, ufundowane przez stowarzyszenia, ruchy, instytucje i osoby prywatne związane z parafią, zostały przeznaczone na cele misyjne. Ponadto członkowie Bractwa Szkaplerznego z Zaczernia przekazali maryjną świecę czuwania, a rzemieślnicy okolicznościowe torty i chleb. Obrzędy Komunii św. zakończyło wspólne „Magnificat”, po którym proboszcz parafii Świętego Krzyża - ks. Władysław Jagustyn, uklęknął przed ukoronowanym obrazem, wypowiadając słowa zawierzenia Matce Bożej różnych stanów i grup społecznych. Z kolei przed błogosławieństwem, w imieniu szerokiej grupy osób w różny sposób związanych z kościołem Świętego Krzyża, głos zabrał Ryszard Kisiel - dyrektor I Liceum Ogólnokształcącego. Były to słowa dziękczynienia Panu Bogu za dzieło odkupienia, w które wpisuje się koronacja obrazu z Rzeszowa. Zwracając uwagę na wspólną, ponad 350-letnią historię szkoły i kościoła, podkreślił potrzebę jednakowej troski o rozwój intelektualny i duchowy młodzieży.
Wielu wiernych, po zakończonej Mszy św., pozostało na placu przed kościołem, aby o godz. 15 uczestniczyć w nabożeństwie do Bożego miłosierdzia. Po nim odbył się obrzęd nałożenia szkaplerza, który przyjęło 130 osób. O godz. 20, przed obrazem umieszczonym już w bocznym ołtarzu świątyni, modliła się młodzież pod przewodnictwem uczniów z Gimnazjum nr 2 w Rzeszowie. Dzień zakończył Apel Jasnogórski. Słowa: „Jestem, pamiętam, czuwam”, wyśpiewywane przed obliczem Królowej Szkaplerza, przyozdobionym koroną, zabrzmiały z nową mocą i gorliwością.
Wszystkich czcicieli Matki Bożej, a zwłaszcza tych, którym bliska jest duchowość karmelitańska i związany z nią szkaplerz, duszpasterze parafii Świętego Krzyża serdecznie zapraszają na nowennę do Matki Bożej Szkaplerznej w szesnasty dzień każdego miesiąca.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Samarytanie w sercu Argentyny

2025-07-07 14:58

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

źródło: pixabay.com

W książce pt. "Jezuita. Papież Franciszek" dwoje argentyńskich dziennikarzy przedstawiło zapis wielogodzinnych rozmów przez dwa lata prowadzonych z prymasem Argentyny kardynałem Bergoglio. Książka jest bardzo osobista i odsłaniająca nie tylko fakty biograficzne papieża, ale nade wszystko jego wrażliwość, sposób postrzegania świata, odwagę i bezkompromisowość w podążaniu za Bogiem, któremu on ufa i który jemu zaufał.

Odpowiadając na wiele pytań kardynał powtarza, że utrata poczucia grzechu utrudnia spotkanie z Bogiem. Mówi, że są ludzie, którzy uważają się za sprawiedliwych, na swój sposób przyjmują katechezę, wiarę chrześcijańską, ale nie mają doświadczenia bycia zbawionymi. „Bo co innego – tłumaczy – gdy ktoś opowiada, że pewien chłopak topił się w rzece i jakaś osoba rzuciła mu się na ratunek, co innego, gdy to widzę, a jeszcze co innego, gdy to ja jestem tą osoba, która się topi i ktoś mnie ratuje. Są osoby, którym ktoś opowiedział, co się działo z chłopcem. One jednak same tego nie widziały, nie doświadczyły więc na własnej skórze, co to oznacza. Myślę, że tylko wielcy grzesznicy mają taką łaskę. Mam zwyczaj powtarzać za św. Pawłem, że chlubić się możemy tylko z naszych słabości” – mówił przyszły papież Franciszek.
CZYTAJ DALEJ

Przesłanie, które płynie z dzisiejszej Ewangelii mówi, że nie wystarcza sama chęć pomagania

2025-07-10 21:29

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Czytamy następnie, że Samarytanin: „Podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem”. To również ważne przesłanie, które płynie do nas z dzisiejszej Ewangelii. Mówi ono, że nie wystarcza tylko sama chęć pomagania. Ważne jest, aby pomagać mądrze, aby pomoc, którą chcemy nieść, była dostosowana do warunków, sytuacji i potrzeb osoby pokrzywdzonej.

Powstał jakiś uczony w Prawie i wystawiając Jezusa na próbę, zapytał: «Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?» Jezus mu odpowiedział: «Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz?» On rzekł: «Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego». Jezus rzekł do niego: «Dobrze odpowiedziałeś. To czyń, a będziesz żył». Lecz on, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: «A kto jest moim bliźnim?» Jezus, nawiązując do tego, rzekł: «Pewien człowiek schodził z Jeruzalem do Jerycha i wpadł w ręce zbójców. Ci nie tylko go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i zostawiwszy na pół umarłego, odeszli. Przypadkiem przechodził tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i minął. Tak samo lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, minął. Pewien zaś Samarytanin, wędrując, przyszedł również na to miejsce. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go. Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: „Miej o nim staranie, a jeśli co więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał”. Kto z tych trzech okazał się według ciebie bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców?» On odpowiedział: «Ten, który mu okazał miłosierdzie». Jezus mu rzekł: «Idź i ty czyń podobnie!»
CZYTAJ DALEJ

Wimbledon - Iga Świątek wygrywa!

2025-07-12 18:09

[ TEMATY ]

Iga Świątek

PAP/EPA/ADAM VAUGHAN

Iga Świątek triumfatorką wielkoszlemowego Wimbledonu po wygranej w finale z amerykańską tenisistką Amandą Anisimovą 6:0, 6:0.

To jednocześnie szósty wielkoszlemowy triumf 24-letniej Polki, która wcześniej cztery razy była najlepsza w paryskim French Open (2020, 2022-24), a raz w nowojorskim US Open (2022).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję