Msza św. żałobna odbyła się 1 grudnia w kościele parafialnym w Wałbrzychu pod przewodnictwem proboszcza ks. Kamila Szymczaka SAC. Zmarłego kapłana żegnali współbracia pallotyni, wierni parafianie. W imieniu bp Marka Mendyka kondolencje odczytał dziekan ks. kan. Wiesław Rusin. Homilię tego dnia wygłosił Wiesław Rychter SAC, który podkreślił wielkie zaangażowanie bez reszty ks. Lisiaka w sprawy Boże.
Początek historii życia
Ks. Józef Lisiak urodził się 4 sierpnia 1918 r. w Hallenbad Sterkrade w Niemczach w Nadrenii. Mieszkał we Francji do 7 roku życia. W 1925 r. wrócił do Polski, gdzie zamieszkał z rodzicami w Broniewie, w powiecie inowrocławskim, uczęszczając tam szkoły powszechnej. 1 września 1930 r. rozpoczął naukę w pallotyńskim gimnazjum w Chełmie. W 1939 roku po zdaniu matury wstąpił do nowicjatu w Sucharach koła Nakła. Na skutek przerwy spowodowanej działaniami wojennymi musiał w październiku 1940 roku ponownie rozpocząć nowicjat w Wadowicach na Kopcu. Święcenia kapłańskie przyjął 27 maja 1945 roku w kościele salezjanów w Krakowie, z rąk bp Stanisława Rosponda.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Kapłan, nauczyciel i wychowawca
Reklama
Po święceniach pracował duszpastersko w Gliwicach, Gdańsku Wrzeszczu jako prefekt w gimnazjum pallotyńskim w Chełmie. W 1951 roku rozpoczął studia biblijne w zakresie egzegezy Nowego Testamentu na Wydziale Teologii Katolickiej Uniwersytetu Warszawskiego. Zamieszkał najpierw w Warszawie następnie w Otwocku, tam od 1953 był ojcem duchownym alumnów pallotyńskiego studium filozoficznego. W 1954 uzyskał stopień magistra teologii na Uniwersytecie Warszawskim. Kolejnym miejscem pracy było Wyższe Seminarium Duchowne w Ołtarzewie, gdzie był wykładowcą Pisma Świętego w latach 1954-1991 i lektorem języków klasycznych. Pełnił też funkcję rektora domu zakonnego i seminarium. Przez cały pobyt w Ołtarzewie był spowiednikiem alumnów i sióstr zakonnych wielu klasztorów w Warszawie i okolicy.
W roku 1991 ks. Józef wyjechał na Białoruś, gdzie przez dwa lata w Bieniakoniach pracował jako duszpasterz parafialny. W 1993 roku powrócił do Polski i zamieszkał w Wałbrzychu, podejmując obowiązki duszpasterza. 27 maja br. obchodził rzadko przeżywany brylantowy jubileusz 75-lecia kapłaństwa. Ks. Józef Lisiak zmarł 27 listopada br. w pallotyńskim domu zakonnym przy par. Św. Franciszka z Asyżu w Wałbrzychu. Przeżył 102 lata, 3 miesiące i 23 dni. W tym 78 lat w konsekracji w Stowarzyszeniu Apostolstwa Katolickiego i 75 lat w kapłaństwie. W dniu śmierci był najstarszym palotynem na świecie.
FB @domzabkowice
Uroczystości pogrzebowe ks. Józefa Lisiaka SAC w Ołtarzewie
Kochał Pismo Święte
Ks. Józef kochał Pismo Święte i był otwarty na działanie Pisma Świętego. Dawał się prowadzić słowu, zgłębiając je na medytacji czy czytaniu duchowym. W Piśmie świętym znajdował świadectwo o życiodajnej sile i mocy słowa. Sam doświadczał mocy tego słowa w życiu osobistym i pracy duszpasterskiej. Jako kapłan budował innych modlitwą, głębokim przeżywaniem Eucharystii i zawierzeniem Matce Bożej. Był człowiekiem skromnym, ale za to człowiekiem bogatym w wartości duchowe i wiedzę teologiczną.
FB @domzabkowice
Uroczystości pogrzebowe ks. Józefa Lisiaka SAC w Ołtarzewie
Uroczystości pogrzebowe odbyły się 3 grudnia w Ołtarzewie, tam też na miejscowym cmentarzu złożono jego ciało do grobu.