Reklama

„Chcę do was wołać, abyście nie pozostawiali mnie samego”

Niedziela zamojsko-lubaczowska 30/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. JACEK RAK: - Przybywa ks. Biskup do nas z archidiecezji przemyskiej, aby posługiwać nam z hasłem „Eucharystia chlebem życia”. Czy to jest też przesłanie dla nas?

BP MARIAN ROJEK: - Myślę, że to przesłanie jest zawsze aktualne. Ono nigdy nie utraciło swojej wartości i ono zawsze, dopóki my będziemy żyli na tym świecie, dopóki człowiek będzie tajemnicą Eucharystii i obecności Chrystusa, to misterium „łamania chleba” jest dla każdego z nas ważne teraz i w przyszłości. Jest to jak najbardziej aktualne hasło, wezwanie i taki program, propozycja do pogłębiana swojej eucharystycznej świętości.

- Tak się złożyło, ze zaproszenie, które zostało skierowane kilka miesięcy temu do ks. Biskupa, zostało zrealizowane jak gdyby „prymicją maryjną” tutaj w naszym Sanktuarium Krasnobrodzkim. Czy w posługiwaniu ks. Biskupa rys maryjny też będzie obecny?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Myślę, że na pewno. Tym bardziej, że to sama obecność Boża podsuwa, podpowiada. Bo to przecież nie my wybraliśmy, czy jakoś ustawiali terminy. To Pan Bóg sam w ten sposób jakoś pokierował, że ta pierwsza możliwość spotkania tu, w tej diecezji, odbywa się w tym największym, najpiękniejszym Sanktuarium Maryjnym diecezji zamojsko-lubaczowskiej. I niewątpliwie taka jest wola Boża, takie jest pragnienie. Zresztą, czy można wyobrazić sobie Jezusa Chrystusa bez Bożej Matki? To jest niemożliwe.

- Warto zauważyć, że dzisiaj bardzo wielu pielgrzymów było w naszym sanktuarium. I ci, którzy włączyli się w tę piękną modlitwę nas wszystkich, będą wypraszać potrzebne łaski. Myślę, że za kilka miesięcy ks. Biskup pozna naszą diecezję. Zostanie przyjęty przez diecezjan. Czy Rok Wiary szczególnie zaznaczy się w najbliższych miesiącach duszpasterzowania ks. Biskupa?

Reklama

- Oczywiście. Myślę, że tak. Proszę być świadomym tego, że ja „nie odkrywam Ameryki”. Ten Kościół tu jest żywy. On ma swoje tradycje, swoje korzenie, swoją historię, swój rytm życia. Ten jakby krwiobieg w organizmie kościelnym tej diecezji bije normalnie. Ja nie wchodzę w jakąś całkowitą nowość. Po prostu na pewnym etapie wnikam, delikatnie próbuję wejść w to aktywne życie duszpasterskie. Także i życie, gdy chodzi o tajemnicę wiary, w tym Roku Wiary. To po prostu jest delikatne wejście i podjęcie tych tematów, tych prądów, tych elementów, tych nurtów, które istnieją w tej wielkiej rzece, jaką jest Kościół zamojsko-lubaczowski. Myślę, że ta diecezjalna rzeka prowadzi nas do oceanu, oceanu miłości Bożego Miłosierdzia. Myślę, że to jest na dzisiejsze dni bardzo ważne, przy tych różnych strapieniach codzienności życia, żeby mieć nadzieję, ufność, oparcie i to odwołanie do Bożego Miłosierdzia. Tego Miłosierdzia życzę każdemu.
Za Was, Drodzy Siostry i Bracia, modlę się w mojej modlitwie codziennej. Jesteście w moim sercu zawarci i o Was pamiętam w sposób szczególny. Pamiętam o osobach cierpiących, na różne sposoby dźwigających tajemnice swojego krzyża. Równocześnie chcę zaapelować tak, jak to w homilii mówiłem, o wołaniu tutaj, w domu Matki Bożej. Tak chcę do Was wołać, abyście nie pozostawiali mnie samego. Abyście umacniali, ogarniali i brali pod ręce siłą, mocą swojej modlitwy i świętością swojego życia.

- Obiecujemy z całego serca.

- Bóg zapłać. Serdecznie dziękuję. Wszystkich pozdrawiam i jeszcze raz błogosławię.

Ingres bp. Mariana Rojka do katedry zamojskiej odbędzie się 11 sierpnia (sobota) br., o godz. 11.00. Ks. Biskupa i Jego posługę w diecezji zamojsko-lubaczowskiej polecajmy Bogu w naszych modlitwach.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV zapewnił prezydenta Zełenskiego o modlitwie, by ucichł huk oręża

2025-08-24 12:03

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican Media

W 34. Rocznicę ogłoszenia niepodległości Ukrainy Papież Leon XIV wystosował przeslanie do prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, w którym zapewnia o modlitwie za cierpiący naród ukraiński. Zapewnił o modlitwie „by ucichł huk oręża i ustąpił miejsca dialogowi, otwierając drogę do pokoju”.

Papież: Niech Pan poruszy serca ludzi dobrej woli
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Filoteos zakłada okulary

2025-08-19 11:18

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

Adobe Stock

Był rok 1873, kiedy metropolita Konstantynopola Filoteos Bryennios otoczył się księgami biblioteki Hospicjum św. Krzyża. Pogrążony w lekturze, natrafił na manuskrypt pochodzący z XI stulecia. Hierarcha zanurzył się lekturze… Już w pierwszych zdaniach wyczytał: „Dwie są drogi, jedna droga życia, a druga śmierci – i wielka jest różnica między nimi. Oto droga życia: Przede wszystkim będziesz miłował Boga, który cię stworzył, następnie zaś bliźniego twego jak siebie samego, a czego nie chcesz, by ktoś ci robił, tego wszystkiego i ty także nie rób drugiemu”.

Odkryty przez Filoteosa apokryf, któremu nadano tytuł Nauka Dwunastu Apostołów, jest bardzo wczesny. Badacze datują go na koniec pierwszego stulecia, a jako miejsce jego powstania wskazują Syrię. Przytoczony powyżej fragment mógłby stać się doskonałym komentarzem do słów Jezusa, zanotowanych przez Łukasza w tym samym mniej więcej czasie: „Przyjdą ze wschodu i zachodu, z północy i południa, i siądą za stołem w królestwie Bożym. Tak oto są ostatni, którzy będą pierwszymi, i są pierwsi, którzy będą ostatnimi” (Łk 13,29-30). Jeśli sprawiedliwi przyjdą do królestwa Bożego, to kroczyć tam będą drogą życia – musiał myśleć Filoteos – a na niej drogowskazem jest przykazanie miłości Boga i bliźniego. Wskazanie na cztery strony świata dzisiejszemu czytelnikowi Ewangelii wydaje się zupełnie zrozumiałe, jednak pierwszych słuchaczy Nauczyciela z Nazaretu słowa te musiały szokować. Przecież królestwo Boże przeznaczone jest tylko dla wybranych, dla należących do narodu Boga, dla Żydów, którzy odziedziczyli obietnice dane Abrahamowi! Mówiąc o czterech stronach świata, Jezus włącza w zbawcze oddziaływanie Boga także pogan. To właśnie oni, choć przez wyznawców judaizmu uznani byli za ostatnich, staną się pierwszymi!…
CZYTAJ DALEJ

MŚ w kajakarstwie - złoty medal Puławskiej i Klatt w dwójce na 500 m

2025-08-24 12:39

[ TEMATY ]

sport

PAP/Jakub Kaczmarczyk

Kajakarki Anna Puławska i Martyna Klatt zdobyły w Mediolanie złoty medal mistrzostw świata w olimpijskiej konkurencji K2 500 w. Polki o 0,58 s pokonały Kailey Harlen i Natalię Drobot z Australii. Na trzecim miejscu finiszowały Niemki.

To drugi medal wywalczonych przez polskich reprezentantów w tych zawodach. W sobotę Puławska zdobyła złoto w jedynce na 500 m.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję