Najważniejsze informacje dla Dawida Kubackiego pojawiły się jednak we wtorek po południu. W szpitalu w Nowym Targu na świat przyszła wyczekiwana córka Dawida Kubackiego, o czym poinformował Tygodnik Podhalański.
- Mamy newsa, ale głośno nie mówcie, bo Dawid teraz skacze. W Nowym Targu urodziła mu się córeczka, Zuzanna. Ale sza! Niech leci daleko - napisali dziennikarze Tygodnika Podhalańskiego. Możemy mieć tylko nadzieję, że ta informacja bardzo pozytywnie wpłynie na polskiego skoczka, który o informacji dowiedział się już pewnie na skoczni.
Oznacza to, że spełnił się niejako scenariusz, który Kubacki kreślił przed sezonem zimowym. - Teraz jest tak, że ja jako mąż mogę co najwyżej zawieźć żonę pod drzwi szpitala. Dalej nie wejdę. Później też nie ma żadnych odwiedzin. Możesz tylko za kilka dni znów przyjechać pod szpital, żeby zabrać żonę i dziecko do domu. Ale oczywiście chciałbym chociaż tak pomóc. I boję się, żeby z datami nie wyszło tak, że Marta urodzi w okolicach świąt, a ze szpitala nie wyjdzie, zanim ja pojadę na Turniej Czterech Skoczni. To by było tym trudniejsze, że z Turnieju wrócimy tym razem wyjątkowo późno - mówił w rozmowie z Łukaszem Jachimiakiem.
Francuscy obrońcy rodziny zapowiedzieli kolejne protesty w sprawie kontrowersyjnego projektu prawa, które udostępni zapłodnienie in vitro parom lesbijskim i samotnym kobietom.
Na 10 października ogłosili kolejną uliczną manifestację. Ze względu na pandemiczne ograniczenia w manifestacjach ulicznych we Francji może uczestniczyć co najwyżej 5 tys. osób. Dlatego tym razem odbędą się one we wszystkich większych miastach, a nie jak dotychczas jedynie w Paryżu.
Siedmiu młodych zakonników z nigeryjskiej wspólnoty Braci Mniejszych Kapucynów zginęło w wypadku drogowym, do którego doszło w sobotę na południu w górzystej części Nigerii.
Z oświadczenia wydanego w poniedziałek przez Johna-Kennedy'ego Anyanwu, kustosza klasztoru kapucynów w Enugu, wynika, że 13 zakonników z katolickiej wspólnoty w Ridgeway w stanie Enugu jechało na południe do Obudy, miasta leżącego w stanie Cross Rover, gdzie odpoczywali w górskim kurorcie Obudu Ranch Resort.
Choć to jeden z głównych symboli konklawe, to jego tradycja sięga jedynie nieco ponad 100 lat. Biały dym z komina zamontowanego na Kaplicy Sykstyńskiej obwieszcza światu wybór papieża. Fumata bianca weszła też na stałe do języka włoskiego jako synonim rozwiązania jakiejś sprawy, zakończenia oczekiwania.
Po raz pierwszy biały dym zwiastował wybór papieża 3 września 1914 roku, gdy wybrano kardynała Giacomo della Chiesa, który przybrał imię Benedykta XV. Wcześniej wybór papieża oznaczał… brak dymu, bowiem karty ze skutecznego głosowania archiwizowano. Dłuższa jest historia czarnego dymu. We wcześniejszych wiekach, niezależnie od tego czy konklawe odbywało się w Watykanie, czy na rzymskim Kwirynale (gdy istniało Państwo Kościelne) czerń z komina była znakiem, że wakat na Stolicy Apostolskiej trwał.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.