Mszy św. przewodniczył i homilię wygłosił bp Wiesław Śmigiel. Zauważył on, że choć w dzisiejszym świecie "panuje swoisty kult młodości, witalności, totalnej wolności, popularności, wydajności", a Symeon i Anna, będą w podeszłym wieku, mogą wydawać się "fizycznie niezdolni do podjęcia wielkich spraw, a jednak to właśnie oni rozpoznają Zbawiciela świata, Mesjasza”. To właśnie ci, którzy poddali się działaniu Ducha Świętego, wygrali życie. Świadczy o tym chociażby wiek prorokini Anny - liczba 84 to iloczyn 7 i 12, cyfr oznaczających w świecie biblijnym doskonałość, pełnię.

Podobnie osoby konsekrowane, choć wybrały to, co w dzisiejszym świecie nie jest modne - "dziewictwo jest dziś zszargane, ubóstwo nie cieszy się wielką sławą, a i posłuszeństwo coraz częściej odchodzi do lamusa" - są świadkami Chrystusa i mają być, wzorem swojego Mistrza, światłem dla świata. Dziękując za ich posługę modlitwy oraz opiekę nad ubogimi, chorymi, dziećmi i młodzieżą bp Wiesław Śmigiel zwrócił uwagę, że „czas pandemii pozwolił nam zobaczyć nieocenioną i często niedocenioną cichą i oddaną służbę osób konsekrowanych wobec potrzebujących. Wielu z nich przypłaciło ją zdrowiem, a nawet życiem”.

Podczas Eucharystii miał miejsce akt odnowienia ślubów. Wierni mogli wesprzeć materialnie jedyny klasztor kontemplacyjny, znajdujący się na terenie diecezji toruńskiej – klasztor sióstr karmelitanek bosych w Łasinie.