Kiedy poszedł za głosem Boga?
Do zakonu wstąpił najprawdopodobniej w swojej ojczyźnie. Do Rzymu przybył jako pielgrzym i student. Potem Frediana spotykamy w pustelni w okolicach Lukki. W roku 560 zostaje mianowany biskupem. Nie jest to duże zaskoczenie dla ludzi, gdyż od dawna ceniono jego surowe życie i dobrze znano jego kulturę, podobnie jak jego energię.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Co dzieje się w 568 roku?
Dochodzi do najazdu Longobardów, którzy kładą kres jedności Italii. Terytorium zostaje nierówno podzielone. Tereny najbogatsze i bizantyjskie są w rękach najeźdźców. Na ubogich terenach, sytuacja wcale się nie poprawia, gdyż nowi grabieżcy niszczą, to co pozstało, nawet klasztor na Monte Cassino. Dodatkowym problemem jest "niska wydajność terenów, spowodowana m.in. brakiem uporządkowania hydrogeologicznego. Przez miasto i okolice Lukki przepływa Serchio, ówczesny dopływ Arno, którego wody zamieniają ziemie uprawne w mokradła".
Na całą sytuację, nie jest obojętny Fredian, któremu melioracje są dobrze znane. Po dogadaniu się z mieszkańcami, "projektuje i otwiera kanał, który odprowadza wody Serchio do morza i uzdrawia okolice".
"Głos ludu zmienia mądre posunięcie w cud: głosi, że biskup grabiami wyznaczył nowy bieg Serchio i rzeka uschła. Zdeterminowany Fredian pracuje dalej nad uporządkowaniem diecezji, zajmuje się budową kościołów, angażuje się w ewanelizację, ponieważ jego celem jest przyciągnięcie do Kościoła Longobardów, ówczesnych najeźdźców. To on jest pomysłodawcą zgromadzenia zakonnnego, które przetrwa kilka wieków, "od niego pochodzić będą "kanonicy św. Frediana", których Anzelm z Baggio, gdy stanie się papieżem Aleksandrem II, wezwie do prowadzenia kanoników św. Jana na Lateranie w Rzymie.
Imię Fredian z niemieckiego oznacza - dawca pokoju, a jego atrybut to pastorał.