Na pierwszej stronie Niedzieli prezentujemy Pokłon pasterzy (1638) - dzieło Francisca de Zurbarána (1598-1664), jednego z najznamienitszych przedstawicieli hiszpańskiego "złotego wieku" w malarstwie. Obraz powstał na zamówienie Zakonu Kartuzów i jest jednym z zespołu malowideł przeznaczonych jako nastawa ołtarzowa gigantycznych rozmiarów, mierząca 15m x 6m.
Obrazy tworzące nastawę, niestety, uległy w późniejszym czasie (XIX wiek) rozproszeniu po kolekcjach Europy.
Wielki mistrz hiszpański Zurbarán opisuje święte wydarzenie Narodzenia Pańskiego językiem swojego kraju i swojej epoki. Jest to scena wielofiguralna, wielopłaszczyznowa, gdzie mistycyzm splata się z realistyczną formą. Maryja pochyla się nad Dzieciątkiem, które jaśnieje blaskiem i spoczywa na białym gieźle, okrywającym sianko. Dzieciątko adorują przedstawieni realistycznie pasterze, a wśród nich bardzo charakterystyczna dziewczynka, o rysach zgrubiałych i twardych - dziecko z hiszpańskiego ludu. Uśmiechnięta, przysiadła na pierwszym planie z koszem białych jajek, obok glinianego dzbana, pewnie z mlekiem. Dziewczynka reprezentuje serie typów malowniczych, ludowych, które w XVII wieku stały się ulubionym motywem kompozycji malarskich w Hiszpanii, we Włoszech i na całym świecie. (Za kolebkę tych interesujących tendencji w plastyce XVII wieku uchodzi Neapol). Wielcy Hiszpanie XVII wieku ulegają przemożnemu wpływowi sztuki Caravaggia, który nie bał się malować realistycznie scen religijnych o treściach mistycznych, np. Złożenie do grobu - najlepsze dzieło malarza, ze zbiorów Watykańskich, wystawiane w Polsce w 1996 r. Malarzem, który utrwalił i poszerzył wpływ Caravaggia w Hiszpanii, był Josč de Ribera (1591-1652). Osiadły w Neapolu, zetknął się tam ze sztuką Włocha. Francisco Zurbarán był uczniem caravaggionisty Ribery.
Zurbarán w scenie Pokłonu pasterzy na pierwszym planie, po prawej stronie, przedstawia białego baranka - symbol ofiary Chrystusa. W tej radosnej scenie Narodzenia jest to przypomnienie Męki i Śmierci. A przecież można by myśleć, że to serdeczny dar pasterzy, złożony Panu. Tuż za Maryją, po lewej stronie, widzimy wytworne, śpiewające i grające anioły. Malarz - mistrz zaprasza je tu, na ziemię, między pasterzy i nas.
Nad pejzażem z antycznymi ruinami, już na niebie, subtelny anioł w koralowej szacie gra na harfie, a plejada małych, nagich aniołków śpiewa, zerkając do otwartego śpiewnika.
Scena Pokłonu pasterzy utrzymana jest w łagodnym kolorycie i dość miękkim światłocieniu jak na linearny styl artysty. Pamiętając Caravaggia, wydobywa jednak postaci światłem z panującego cienia. To światło artysta koncentruje na Nowonarodzonym. Maryja pochyla się nad Dzieciątkiem, a my razem z pasterzami i aniołami oddajemy pokłon objawionemu Bogu, radując się w sercach.
W Polsce można podziwiać jedno z arcydzieł światowych Francisca de Zurbarána - Madonnę Różańcową adorowaną przez Kartuzów, która znajduje się w Poznaniu w zbiorach Muzeum Narodowego. Rdzeniem tej pięknej kolekcji sztuki hiszpańskiej jest historyczna kolekcja Atanazego hr. Raczyńskiego (1788-1874), kolekcjonera i znawcy malarstwa, pruskiego ambasadora w Lizbonie i Madrycie.
Najwspanialsze obiekty w tym zespole stanowią dzieła ze "złotego okresu" malarstwa hiszpańskiego - z epoki baroku: dzieła Josč de Ribery, Antonia Peredy, Francisca de Zurbarána Madonna Różańcowa. Nieżyjący już historyk sztuki Ksawery Piwocki tak pisał o tym obrazie: "Na tronie unoszonym przez wieniec główek anielskich siedzi młodziutka Madonna, trzymając na kolanach Dzieciątko, które opiera rękę na potężnym globie. W tle za nią jasny przestwór nieba, widoczny zza konwencjonalnych i bardzo realistycznych zwisów kotar. Ujęta jest plastycznie, a szeroko rozstawione jej kolana podkreślają masywną bryłę postaci. Ze stopni tronu opada bogata makata, stanowiąca łącznik między sferą Marii a grupą klęczących w zachwyceniu mnichów. Klęczą oni na realnej ziemi, usłanej pracowicie malowanymi kwiatami, głowami zaś sięgają niemal w pobliże Boskiego Majestatu. Każdy kształt ujęty jest ostro i modelowany kontrastowo, jak przystało na ucznia caravaggionisty. Wszystko jest równie realne: zaświaty i kwiaty, wiszące z nieba kotary, dywan i zapatrzone w Marię twarze mnichów. Zdumiewający realizm tej sceny miarkowany jest jedynie tradycyjnym układem kompozycyjnym".
Sztuka Zurbarána, niezwykłego artysty współpracującego ze światem zakonnym okresu kontrreformacji, powściągliwa, surowa, realistyczna i mistyczna zarazem - ciągle fascynuje odbiorców.
PS
Dzieła innego wielkiego Hiszpana - Pabla Picassa (1881-1973), goszczą w Warszawie na ogromnej wystawie w Muzeum Narodowym od 26 listopada 2002 r. do 7 lutego 2003 r.
J. W.
Pomóż w rozwoju naszego portalu