Reklama

Jak walczono z ks. Wojtyłą

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Instytucie Wydawniczym Pax ukazała się niezwykle ciekawa książka zatytułowana Teczki Wojtyły, pokazująca na przykładzie konkretnych posunięć władz partyjno-rządowych PRL brutalną i bezwzględną walkę komunistów z Kościołem. Tadeusz Krawczak przypomina we wstępie, że ideolodzy komunizmu: Marks, Engels, Lenin, Trocki i Stalin uznawali religię za "opium ludu", dlatego najpierw w Rosji Sowieckiej, a potem w krajach podporządkowanych Moskwie państwo miało obowiązek prowadzić walkę z "wszelkimi religijnymi przesądami". Metody walki były najróżniejsze: od mordowania księży, burzenia świątyń, po rozbijanie Kościoła od wewnątrz, przez tworzenie zależnych od państwa struktur religijnych. Tylko w latach 1945-1953 zabito w Polsce 37 księży, 260 - zmarło lub zaginęło w więzieniach, 350 - zesłano, 700 - uwięziono, 900 - wygnano. Spośród hierarchów 7 przebywało w więzieniach, 2 pozbawiono możliwości wypełniania biskupiej posługi. Nie mniejsze straty poniosły zakony: 54 osoby uśmiercono, 200 osób zesłano, 300 - wygnano. Liczba kościołów i kaplic zmniejszyła się o 2143, domów zakonnych - o 1110, szkół katolickich - o 85, czasopism - o 229 tytułów. Odebrano Kościołowi wszystkie drukarnie i placówki charytatywne, w sumie skonfiskowano 80% majątku kościelnego.
Niewiele zmieniło się po "październikowej odwilży" 1956 r. Aparat bezpieczeństwa podlegający MSW nadal nakazywał: 1) ujawniać, obserwować, rozpracowywać, likwidować wszelkie przejawy wrogiej działalności kleru świeckiego, zakonnego oraz ugrupowań i organizacji katolickich oraz przeciwdziałać jej; 2) rozpracowywać osoby działające w opozycji lub grupy osób, bez względu na stanowiska w hierarchii, o ile są dane, że prowadzą wrogą działalność przeciwko władzom; 3) prowadzić sprawy obserwacji operacyjnej osób lub grup osób, które zajmują kierownicze stanowiska w hierarchii kościelnej, kleru świeckiego i zakonnego, czy z kierownictwa organizacji katolickich i ludzi związanych z hierarchią kościelną uprawiających aktywnie wrogą działalność; 4) dokładnie dokumentować fakty łamania lub obchodzenia przepisów i spowodować ukaranie osób winnych: łamania wolności sumienia, wrogich publicznych wystąpień, kolportażu nielegalnej literatury, zbiórek pieniędzy na budowę kościołów, tworzenia organizacji katolickich, organizowania zebrań, podburzania do organizowania demonstracji, modłów, petycji, delegacji i strajków szkolnych itd.
Od 1961 r. działał w MSW specjalny Departament IV do walki z Kościołem. Nie ograniczono się tylko do inwigilacji struktur kościelnych i ludzi wierzących, ale na szerszą skalę stosowano werbowanie agentów i wprowadzanie ludzi z resortu w te środowiska. Wydziałem tym kierował płk Stanisław Morawski, jeden z uczestników aresztowania Prymasa Wyszyńskiego. W 1973 r. w Departamencie IV powołano grupę operacyjną "D" do zadań specjalnych. Utworzył ją min. Stanisław Kowalczyk. Organizatorem grupy został płk Grunwald, zaś pierwszym naczelnikiem - płk Płatek. Do jej zadań należało m.in. fabrykowanie anonimów szkalujących kler i osoby zakonne, wywoływanie przy pomocy tajnych współpracowników antagonizmów w środowiskach kościelnych, kolportaż specjalnie drukowanych afiszy, ulotek, publikacji (m. in. wyprodukowano pod nazwiskiem Prymasa Wyszyńskiego fałszywe Kazania Świętokrzyskie). Za wszelką cenę starano się obniżyć autorytet Prymasa Wyszyńskiego w społeczeństwie i w Episkopacie. Próbowano wytwarzać atmosferę konfliktu Prymasa z abp. Wojtyłą i innymi hierarchami, skłócenia Episkopatu polskiego ze Stolicą Apostolską. W grupie "D" działali późniejsi mordercy ks. Jerzego Popiełuszki: Grzegorz Piotrowski, Leszek Pękala, Waldemar Chmielewski.
Nie tylko biskupi, ale każdy ksiądz w kraju miał założoną "Teczkę operacyjną księdza". Osobne były teczki "obserwacyjno-agencyjne" parafii, stowarzyszeń, bractw, aktywu parafialnego. Specjalne "grupy techniczne" MBP-MSW instalowały podsłuchy, m.in. w siedzibach kurii biskupich: w Olsztynie, Tarnowie, Wrocławiu, a nawet w Pałacu Arcybiskupów Warszawskich. Aktywność księży w terenie obserwowały i rejestrowały Wydziały ds. Wyznań i agendy MSW. W centrali w Warszawie trzymano akta biskupów.
Omawiana książka prezentuje wybór 236 dokumentów, które zgromadzono w MSW pod hasłem "Wojtyła". Czegóż w niej nie ma! Oto przykład notatki służbowej przesłanej przez kierownika Wydziału ds. Wyznań w Krakowie, Leona Króla, do warszawskiej centrali, analizującej przemówienie abp. Wojtyły wygłoszone podczas uroczystości św. Stanisława Na Skałce w 1967 r.: "Przemówienie trwające 35 minut wygłosił abp Wojtyła. Poświęcone ono było osobie biskupa i męczennika, św. Stanisława, a w końcowej części powiązane z postacią kardynała Sapiehy. Kazanie to nie miało charakteru typowo dewocyjnego, chociaż pozornie poświęcone było tematyce religijnej. Wojtyła, posługując się danymi z tradycyjnej wersji Kościoła o postaci św. Stanisława i okolicznościach jego śmierci, skonstruował nieczytelne dla większości odbiorców aluzyjne porównanie do współczesnych stosunków państwo - Kościół. Odchodząc od dotychczasowego sposobu przedstawiania sporu między biskupem a królem, ukazał postać Bolesława Śmiałego jako władcę pozytywnego, który zbłądził, ale umiał to odpokutować. Wojtyła w ten aluzyjny sposób nawiązał do aktualnego konfliktu pomiędzy władzą a hierarchią...".
W innych notatkach SB pieczołowicie odnotowywano duszpasterskie zaangażowanie abp. Karola Wojtyły, organizowanie laikatu, pracę z młodzieżą akademicką na terenie całej Polski, opiekę nad Polonią, wkład w powstawanie dokumentów soborowych i prace w Kolegium Biskupów. Przy okazji wyjazdów władze starały się zmusić biskupów, w tym i Wojtyłę, do uległości wobec Urzędu ds. Wyznań, do składania w nim wizyt i do odbywania rozmów. Brak uległości karały odebraniem paszportów dyplomatycznych, niedopuszczaniem do wyjazdów, narzucaniem paszportów turystycznych, nękaniem podczas odpraw celnych, a nawet rewizjami i konfiskatami religijnych wydawnictw. Ze szczególną złośliwością próbowano przerwać wielowiekową tradycję procesji w Boże Ciało. Codzienność biskupiego posługiwania zakłócały: likwidacje niższych seminariów duchownych, pobór alumnów do wojska, represje podatkowe czy represje wobec zakonów. Szantażowano Arcybiskupa nawet groźbą naruszenia akt beatyfikacyjnych s. Faustyny Kowalskiej.
Przytoczone w książce dane i przykłady świadczą dobitnie, iż władcy PRL: Bierut, Ochab, Gomułka, Gierek, Kania i Jaruzelski, walcząc z religią, sięgali do metod wypracowanych w Kraju Rad. Jest pewne, że ataki rodzimych komunistów na Jana Pawła II w Rzymie trwały aż po lata dziewięćdziesiąte. Po upadku komunizmu powiał inny wiatr.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lista kardynałów uprawnionych do udziału w konklawe

2025-04-21 14:43

[ TEMATY ]

konklawe

Grzegorz Gałązka

Po śmierci Franciszka jego następcę wybierze zgromadzenie kardynałów, zwane konklawe, choć w tej chwili nie wiadomo, jak to będzie wyglądało w praktyce, gdyż liczba uprawnionych do tego purpuratów wynosi obecnie 135, podczas gdy - zgodnie z obowiązującymi przepisami - nie może ona przekraczać 120. Być może nastąpi doraźna lub trwała zmiana tego ustawodawstwa, ale na razie sytuacja jest nietypowa.

Oto bieżący alfabetyczny wykaz kardynałów elektorów, czyli poniżej 80. roku życia:
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Pozbawiony prawa do udziału w konklawe kardynał Becciu chce wziąć w nim udział

2025-04-23 07:27

[ TEMATY ]

kard. G. A. Becciu

śmierć Franciszka

Joanna Adamik/archidiecezja krakowska

Kard. Angelo Becciu pozdrawia uczestników uroczystości dziękczynnych

Kard. Angelo Becciu pozdrawia uczestników uroczystości dziękczynnych

Gdy w Watykanie trwają przygotowania do pogrzebu papieża Franciszka i konklawe, coraz głośniej jest o sprawie kardynała Angelo Becciu, który - choć pozbawiony praw związanych z godnością purpurata i skazany przez watykański trybunał domaga się udziału w wyborze papieża. Kwestia ta wywołuje podziały wśród elektorów.

76-letni, pochodzący z Sardynii niegdyś bardzo wpływowy kardynał Becciu, był w latach 2011-2018 zastępcą sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej, a następnie prefektem Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych.
CZYTAJ DALEJ

Był z ludem do końca

2025-04-24 09:41

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Archiwum Aspektów

Biskupi naszej diecezji i wierni świeccy wspominają papieża Franciszka

Biskupi naszej diecezji i wierni świeccy wspominają papieża Franciszka

Dla mnie osobiście papież Franciszek będzie kojarzył się z dniem kiedy podjął decyzję, że mam pełnić posługę w Kościele jako biskup – mówi bp Adrian Put. Biskupi naszej diecezji i wierni świeccy wspominają papieża Franciszka.

Pasterz diecezji bp Tadeusz Lityński o śmierci papieża Franciszka dowiedział się w trakcie sprawowania poniedziałkowej liturgii Mszy św. w swojej rodzinnej miejscowości Sucha k. Zielonej Góry. – Akurat Komunia św. dobiegła końca i ktoś z wiernych poinformował proboszcza o śmierci papieża. Sprawdziliśmy to i okazało się, że to prawda, dlatego na zakończenie Eucharystii podjęliśmy modlitwę w intencji Ojca Świętego – mówi biskup diecezjalny. – Informację tę przyjęliśmy z wielkim bólem i smutkiem, bo mieliśmy nadzieję, że papież wyjdzie z tego kryzysu zdrowotnego. W marcu byłem w Rzymie, uczestniczyłem w modlitwie na placu św. Piotra i w licznych rozmowach tam, taka nadzieja się tliła. Żegnamy Ojca Świętego, który jako następca Benedykta XVI wniósł bardzo wiele w życie Kościoła i pokazał, że do końca ten Kościół umiłował, przekazując jeszcze wielkanocne orędzie i błogosławiąc wiernych z balkonu bazyliki św. Piotra. Odejście papieża Franciszka przyjmujemy z wielkim smutkiem, ale jednocześnie z wielką wdzięcznością Bogu za jego dokonania: nauczanie, pielgrzymki i zaangażowanie. Papież jako pasterz w wielu sytuacjach wykazał się postawą radykalnego pójścia za Ewangelią i myślę, że to jest czytelne dla wszystkich – zauważa bp Lityński.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję