Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Jak modlić się na Mszy św.?

Dominikanin o. dr Dominik Jurczak OP przez 3 dni wyjaśniał, jak modlić się na Mszy św.

[ TEMATY ]

dominikanie

Letnia Szkoła Duchowości Chrześcijańskiej

MJscreen

Wykłady o. Jurczaka można było śledzić online.

Wykłady o. Jurczaka można było śledzić online.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

II edycja Letniej Szkoły Duchowości Chrześcijańskiej pod hasłem: „Jak modlić się na Mszy św.?” odbyła się w parafii w Ustroniu Hermanicach w dniach od 29 do 31 sierpnia. Uczestniczono w niej również online.

Jak zaznaczył prowadzący o. dr Dominik Jurczak OP, wykłady miały być podpowiedzią, w jaki sposób na co dzień żyć Eucharystią.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

My Mszę św. celebrujemy przynajmniej raz w tygodniu. Z liturgią nie da się nie spotkać, nie zetknąć jako chrześcijanin. Z moich obserwacji wynika, że nie ma chrześcijanina, który byłby aliturgiczny. Każdy z nas stał się chrześcijaninem w trakcie liturgii, chociażby już w momencie, kiedy rodzice czy ktoś inny przyniósł nas do chrztu św. Liturgia dotyka wszystkich naszych zmysłów, może dlatego jeszcze tak do nas przemawia: patrzymy na to, co się dzieje na ołtarzu, czujemy np. kadzidło. Warto postawić sobie pytanie, jakie ona ma miejsce w naszym życiu – mówił o. dr Dominik Jurczak. Zauważył, że odprawianie Eucharystii nie ogranicza się tylko do tego, co widać. Kiedy kapłan odprawia Mszę św., to celebruje ją z całym Kościołem.

Nawiązując do ideału modlitwy liturgicznej, zauważył, że skuteczność modlitwy eucharystycznej nie zależy od ludzkiego wielomówstwa, lecz od Ducha Świętego, który działa i przyczynia się za ludźmi w błaganiach.

Celebrans działa in persona Christi. On wypożycza swoje ciało, gardło do tego, by przez jego usta mógł przemawiać Duch Święty. To jest ideą modlitwy w ogóle, a przede wszystkim liturgicznej – stwierdził. W trakcie trwania szkoły można było zadawać pytania i dzielić się przemyśleniami.

2021-09-22 16:36

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jubileusz u Ojców Dominikanów

W czerwcu 1966 r., w związku z przypadającym tysiącleciem chrztu Polski oraz 750-leciem powstania Zakonu, w lubelskim klasztorze dominikanów rozpoczęto działania zmierzające do podniesienia dominikańskiego kościoła do godności Bazyliki Mniejszej. 21 czerwca 1967 r. Ojciec Święty Paweł VI podniósł lubelski kościół dominikanów pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika „ad perpetuam rei memoriam (...) na stałe do godności Bazyliki Mniejszej ze wszystkimi prawami i przywilejami, które świątyniom tym tytułem obdarzonym prawnie przysługują”.
CZYTAJ DALEJ

Wincenty, czyli tam i z powrotem

Czy można zapanować nad wstydem? Podobno jeśli mocno wbije się paznokcie w kciuk, to czerwona twarz wraca do normy. Ale od środka wstyd dalej pali, choć może na zewnątrz już tak bardzo tego nie widać. Jeśli ktoś się wstydzi, że zachował się jak świnia, to w sumie dobrze, bo jest szansa, że tak łatwo tego nie powtórzy. Tylko że ludzkość tak jakoś coraz mniej się wstydzi rzeczy złych.

Ludzie wstydzą się: biedy, pochodzenia, wiary, wyglądu, wagi… I nie jest to wcale wynalazek dzisiejszych napompowanych, szpanujących i wyzwolonych czasów. Takie samo zażenowanie czuł pewien Wincenty, żyjący we Francji na przełomie XVI i XVII wieku. Urodził się w zapadłej wsi, dzieciństwo kojarzyło mu się ze świniakami, biedą, pięciorgiem rodzeństwa i matką - służącą. Chciał się z tego wyrwać. Więc wymyślił sobie, że zostanie księdzem. Serio. Nie szukał w tym wszystkim specjalnie Boga. Miał tylko dość biedy. Rodzice dali mu, co mogli, ale szału nie było, więc chłopak dorabiał korepetycjami, jednocześnie z całych sił próbując ukryć swoje pochodzenie. Dlatego, kiedy ojciec przyszedł go odwiedzić w szkole, Wincenty nie chciał z nim rozmawiać. Sumienie wyrzucało mu to potem do późnej starości.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV do studentki medycyny: nie możemy utracić nadziei na lepszy świat

2025-09-26 18:43

[ TEMATY ]

student

list papieża

Papież Leon XIV

Vatican Media

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

To prawda, że żyjemy w trudnych czasach. Żyjmy dobrze, a czasy będą dobre - odpowiedział Leon XIV na list studentki medycyny, opublikowany we wrześniowym numerze czasopisma „Piazza San Pietro”. Studentka, 21-letnia Veronica, pisała: „Wydaje się niemal niemożliwe, by żyć w pokoju. Jaka przyszłość nas czeka?”.

List Veroniki ukazał się we wrześniowym numerze magazynu „Piazza San Pietro”, wydawanego przez Bazylikę Watykańską i redagowanego przez ojca Enzo Fortunato. Magazyn rozpoczyna się tradycyjną sekcją Dialog z Czytelnikami. Tam zamieszczono pytanie Veroniki i odpowiedź Papieża.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję