Wezwanie do udziału w wyborach do Parlamentu Europejskiego
Reklama
W pierwszym dokumencie Konferencja Episkopatu Polski wezwała wiernych i ludzi dobrej woli do udziału w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Katolicy nie mogą głosować na ugrupowania polityczne, które „postulują treści godzące w życie i rodzinę” - jednoznacznie wypowiedzieli się polscy biskupi. Przypomnieli, że „Episkopat
Polski zdecydowanie zaprotestował i będzie protestował przeciw legalizacji aborcji, eutanazji oraz tzw. związków partnerskich, których próba ustawowego zrównania z małżeństwem uderza w samą istotę małżeństwa
i rodziny”.
„Pomyślny rozwój Europy wymaga budowania cywilizacji życia i miłości - piszą biskupi. - Tymczasem zagrożenia, także w naszej Ojczyźnie, są wielkie. Po raz kolejny podejmuje się propagandę
na rzecz zabijania nienarodzonych dzieci oraz przygotowuje programy edukacyjne sprzeczne z prawem rodziców do wychowania dzieci w duchu własnych przekonań. Ta tendencja przed kilku laty została przezwyciężona,
a dzisiaj, w imię wypaczonej wizji postępu, z uporem usiłuje się do niej wracać.
Nie tylko katolikom, ale i żadnemu człowiekowi, któremu miłe są wartości humanistyczne i ogólnoludzkie, nie wolno uczestniczyć w kształtowaniu opinii publicznej tak, by sprzyjała zamachowi na życie
człowieka. Nie wolno też katolikowi okazywać poparcia w głosowaniu dla tych ugrupowań politycznych, które postulują treści godzące w życie i w rodzinę. Episkopat Polski zdecydowanie zaprotestował i będzie
protestował przeciw legalizacji aborcji, eutanazji oraz tzw. związków partnerskich, których próba ustawowego zrównania z małżeństwem uderza w samą istotę małżeństwa i rodziny”.
Poprzez udział w wyborach każdy powinien wskazać na te osoby i ugrupowania polityczne, które stanowić będą rękojmię mądrych i odpowiedzialnych decyzji dla dobra Narodu. Stawia to również wysokie wymagania
przed samymi politykami, dla których troska o dobro człowieka oraz o dobro wspólne stanowić powinny cel najważniejszy - czytamy w apelu Konferencji Episkopatu Polski. Udział w wyborach przedstawicieli
do Parlamentu Europejskiego ma być - jak piszą polscy biskupi - przejawem odpowiedzialności za Ojczyznę i jej godne miejsce w jednoczącej się Europie.
Zdaniem polskich hierarchów, obecność chrześcijan - katolików oraz ludzi o wysokich walorach moralnych i intelektualnych jest szczególnie ważna w Parlamencie Europejskim, gdyż coraz częściej
można zauważyć tendencje do eliminowania wartości chrześcijańskich z życia narodów europejskich.
Biskupi polscy przypominają, że wejście do Unii oznacza nowe wyzwanie. Jest nim teraz „troska o duchowy kształt już nie tylko Ojczyzny, ale całej Europy - kontynentu, w którego historię
i kulturę nasz Naród wpisuje się od ponad tysiąca lat”. Biskupi apelują także do młodych Polaków, aby z entuzjazmem włączyli się w dzieło kształtowania oblicza Europy, opartego na wartościach chrześcijańskich.
„Nie istnieje droga na skróty do pomyślności i społecznego ładu. Im więcej wolności, tym więcej odpowiedzialności” - czytamy w Apelu biskupów polskich o odpowiedzialność za przyszłość
Polski i Europy w obliczu wstąpienia Polski do struktur Unii Europejskiej.
Biskupi zwracają także uwagę na konieczność prawnego zagwarantowania stanu posiadania powstałego po II wojnie światowej. Dodają, że niepokój w tej dziedzinie nie sprzyjałby procesom jednoczącym.
Europie potrzebne jest odwołanie do Boga
Reklama
W Słowie biskupów polskich z okazji przyjęcia Polski do Unii Europejskiej czytamy, że Kościół w Polsce „z równym przekonaniem będzie uczył się Chrystusowej Ewangelii i świadectwa chrześcijańskiego
życia od wielu dynamicznych wspólnot Europy Zachodniej oraz heroicznej wierności od Kościołów Wschodu”. Chrześcijanie stanowią 80 proc. mieszkańców Europy.
Dokument Episkopatu próbuje nakreślić i wskazać nowe wyzwania stojące przed Kościołem i Narodem z chwilą znalezienia się Polski w strukturach zjednoczonej Europy.
Zdaniem biskupów, „warunkiem zachowania naszej tożsamości i bogatej tradycji religijnej jest podjęcie nowego, zdecydowanego wysiłku na rzecz pogłębienia własnej formacji religijnej oraz świadomości
tego, co oznacza i do czego zobowiązuje dzisiaj bycie chrześcijaninem”.
W ocenie polskich biskupów, Europa i świat potrzebują przede wszystkim świadectwa świętości, dlatego wzywają oni katolików, aby pełniej zaangażowali się w działalność publiczną i społeczną oraz podjęli
„nowy wysiłek dla scalenia wiary ze świadectwem codziennego życia”. „Pluralizm życia społecznego wymaga - zauważają biskupi - aby wszyscy, którzy pragną angażować się w budowanie
dobra wspólnego, mieli pełne prawo to dobro realizować z uwzględnieniem różnorodności motywów i inspiracji”.
„Nie zabiegamy o przywileje dla chrześcijaństwa - deklarują biskupi. - Konstytucja Polski gwarantuje pełne prawa i poszanowanie przekonań wszystkim uznawanym prawnie wyznaniom, a
także ludziom czerpiącym podstawowe wartości humanistyczne z innych źródeł. Stąd mamy prawo oczekiwać podobnej postawy poszanowania i otwartości także w przyszłym Traktacie Europejskim. Zgodnie z treścią
preambuły, Europa «zamierza pozostać miejscem otwartym na kulturę, wiedzę i postęp społeczny». Jest paradoksem, że deklaruje się postawę otwartości przy równoczesnym eliminowaniu Boga i wartości
religijnych” - niepokoją się polscy hierarchowie.
Odwołanie się do Boga jest potrzebne nie tyle Kościołowi - tu nikt Jego obecności nie kwestionuje - co Europie - podkreślają. Ich zdaniem, niepokój narodów Europy Środkowej i Wschodniej
związany z brakiem odniesienia do Boga i chrześcijaństwa w preambule do Traktatu Europejskiego wynika z doświadczeń historycznych. Biskupi przypominają, że to właśnie chrześcijaństwo nadało Europie „znamię
jedności cywilizacyjnej” i dlatego - zaznaczają - jego pominięcie w preambule oznacza pozbawienie Europy jednego z istotnych elementów jej tożsamości historycznej.
Polscy biskupi zgadzają się natomiast co do tego, że preambuła do przyszłego Traktatu Europejskiego trafnie określa Europę jako rzeczywistość zjednoczoną w wielości i różnorodności. Wielość i różnorodność
- zarówno w wymiarze kulturowym, etnicznym, językowym, naukowym, gospodarczym, politycznym i religijnym - stanowi jedno z istotnych znamion europejskości. Przestrzegają natomiast, że wspólnota
europejska nie może w żadnym wypadku ograniczać się do wymiaru gospodarczego i politycznego, bowiem każda wspólnota - jeżeli ma być prawdziwa - musi mieć wymiar duchowy i musi być wspólnotą
osobową ludzi pomiędzy sobą. Europa - jak naucza Jan Paweł II - ma być wielką europejską Wspólnotą Ducha.
Aby Wspólnota Ducha stała się faktem - zdaniem polskich biskupów - potrzeba „od nas samych radykalnego nawrócenia, otwarcia na Ewangelię i ewangelicznego radykalizmu”. Dramatem
współczesnego chrześcijaństwa jest fakt, że jest ono rozdarte przez ludzką słabość i grzech, i dlatego dla wielu straciło właściwą sobie siłę przyciągania. Pomimo bolesnego pęknięcia, autentyczne chrześcijaństwo
także dzisiaj może i powinno spełniać rolę czynnika integrującego, umożliwiającego pojednanie i odbudowę wzajemnego zaufania, bez którego nie może być prawdziwej wspólnoty - podkreślają polscy hierarchowie.
Biskupi wskazują zarazem, że chrześcijaństwo jest też źródłem nadziei, tej nieprzemijającej nadziei, jaką daje Jezus Chrystus i Jego orędzie.
Zarazem biskupi polscy wskazują na katalog niezbywalnych wartości kultury i tożsamości europejskiej, wyrastających z jej religijnego i humanistycznego dziedzictwa. Do tego fundamentalnego katalogu
wspólnych wartości należą m.in.: godność osoby, świętość życia ludzkiego, centralna rola rodziny opartej na małżeństwie jako trwałym związku mężczyzny i kobiety, wykształcenie, wolność myśli, słowa oraz
głoszenia własnych poglądów i wyznawania religii, ochrona prawna jednostek i grup, współpraca wszystkich na rzecz dobra wspólnego, praca pojmowana jako dobro osobiste i społeczne, władza polityczna pojmowana
jako służba.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Modlitwa za Europę*
Boże Wszechmogący, któryś w zaraniu Kościoła wybrał ludy Europy, aby wśród nich słowo Twe głosili Apostołowie i ich następcy, my, późne wnuki, dzięki Ci składamy, żeś dziedzictwem tym obdarzył każdy z
ludów naszych, a skarbiec Twej nauki praojcom naszym pozostawił. Wybacz ludom Europy dawne zawiści i walki, nie pomnij sporów i okrucieństw, nie patrz na dumę i butę.
Pokornie prosimy Cię, naucz ludy Europy dziedzictwem swym służyć ludzkiej powszechności, a szczególnie braciom naszym ubogim, aby i oni przy uczcie życia zasiedli. Modlimy się o solidarność narodów
Europy, niechaj połączą swe siły w obronie swobód własnych i cudzych. Przywódcom Europy daj stworzyć przyjaźń i porozumienie między narodami, które mają w swej pieczy. W pokorze i ufności niechaj budują
nowe formy rządów przekraczające granice państwowe, w mądrości Ducha Twojego Świętego.
Prosimy Cię o wzajemny szacunek i zaufanie pomiędzy naszymi narodami, aby sprawiedliwość, pokój i dobrobyt zapanowały w Europie.
Do świętych Twych - Benedykta, Cyryla i Metodego, Brygidy Szwedzkiej, Katarzyny ze Sieny i Teresy Benedykty od Krzyża (Edith Stein), patronów Europy, modlimy się, Panie, niechaj uproszą jedność
ludom Europy, abyśmy wszyscy byli jedno, jak uczył Chrystus, nasz Zbawiciel.
Za wstawiennictwem św. Wojciecha, który jak przed tysiącem lat staje się patronem jednoczącej się Europy i nowej ewangelizacji, prosimy Cię, Panie, abyśmy potrafili dobrze odczytywać znaki czasu i
jako społeczność Kościoła właściwie na nie odpowiadać.
Błagamy Cię, Panie, błogosław i wspieraj mocą Twoją ludy Europy, aby wytrwały w wierności powołaniu Twemu, a w czyn je wprowadzając, dostąpiły radości w królestwie Twoim, przez zasługi i wstawiennictwo
Pana naszego Jezusa Chrystusa, Syna Twojego, który żyje i króluje z Tobą w jedności Ducha Świętego na wieki wieków. Amen.
* Modlitwa za Europę, wygłoszona w katedrze gnieźnieńskiej podczas IV Zjazdu Gnieźnieńskiego Quo vadis, Europo?.