Reklama

Kościół

Św. Jan Paweł II o rodzinie w kontekście Święta Niepodległości

Naród prawdziwie suwerenny i duchowo mocny jest zawsze złożony z mocnych rodzin: rodzin świadomych swojego powołania i posłannictwa w dziejach – przypominał w liście do rodzin "Gratissimam sane" św. Jan Paweł II.

[ TEMATY ]

Niepodległość

św. Jan Paweł II

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z kolei podczas pierwszej pielgrzymki do Ojczyzny na Jasnej Górze papież-Polak mówił: „Życie całych społeczeństw, narodów, państw, Kościoła, zależy od tego, czy rodzina jest pośród nich prawdziwym środowiskiem życia i środowiskiem miłości”.

W Narodowe Święto Niepodległości warto ponownie przypomnieć te słowa Ojca Świętego, który był wielkim obrońcą życia i rodziny. Gdy na ulice polskich i zagranicznych miast wychodzą tęczowe demonstracje, gdy w szkołach pod hasłem edukacji seksualnej próbuje się wpajać małym dzieciom ideologię gender, gdy wiele środowisk próbuje odebrać życie nienarodzonym, krzycząc głośno, że kobieta ma prawo do swojego brzucha…. Można długo by wymieniać. Widzimy te zagrożenia, które dotykają polskie rodziny, zarówno w kraju, jak i na obczyźnie. Ile potrzeba dziś pracy rodziców w wychowanie dzieci, aby wyrosły na mądrych, prawych, kochających swój naród i broniących tradycyjnych wartości ludzi. Bo rodzina może być Boża i katolicka, ale środowisko, w którym zaczną dorastać nasze pociechy może okazać się lepszą „propozycją” życia niż ta którą uczone są dzieci w swoich rodzinach. Dlatego potrzeba tak wielkiej czujności, tak wielu odważnych decyzji w wybieraniu odpowiednich szkół, przedszkoli i miejsc, w którym wzrastają młodzi Polacy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wielką rolę do spełnienia mają zarówno ojcowie, jak i matki tych dzieci. Mamy, które przez całą dobę czuwają przy swoich maluchach, które dobrze wiedzą czego potrzebują ci najmłodsi. Matki, które w pocie czoła opiekują się dziećmi, nie myśląc o sobie. Matki, które dbają o to, by dzieci i współmałżonkowie mieli ugotowane i posprzątane. Matki, które nie dośpią i nie dojedzą, aby tylko zapewnić swoim dzieciom uśmiech na twarzy. „Ten heroizm dnia codziennego obejmuje milczące, ale niezwykle płodne i wymowne świadectwo „tych wszystkich heroicznych matek, które bez reszty poświęcają się swoim rodzinom, które cierpią wydając dzieci na świat, a potem gotowe są podjąć wszelkie trudy, ponieść wszelkie ofiary, ażeby tym dzieciom przekazać wszystko, co mają w sobie najlepszego” – pisał św. Jan Paweł II w encyklice "Evangelium vitae".

Gdy na świat przychodzi nowy człowiek, wszystko zmienia się w rodzinie. Życie toczy się wokół tego maleństwa. Ono potrzebuje bliskości rodziców. czuje się bezpieczne i kochane, gdy mama i tata są przy nim. Okres noworodkowy szybko kończy się, zaczynają się różne wyzwania związane z niemowlęcym czasem. Nastają kolejne miesiące i nie wiemy, kiedy ten czas tak szybko mija. Dziecko stawia pierwsze kroki, zaczyna mówić, poznawać świat, zaczyna pytać o wszystko... I to właśnie w rodzinie uczy się miłości do Ojczyzny, czym jest flaga państwowa i Mazurek Dąbrowskiego, dlaczego obchodzi Święto 3-go Maja i 11 listopada, a w Boże Narodzenie śpiewa się polskie kolędy. Gdy dorosłym zabraknie czasu na uczenie tego najmłodszych, gdy nie będą opowiadać historii Żołnierzy Niezłomnych, gdy nie będą uczestniczyć z dziećmi w uroczystościach oddających hołd polskim bohaterom, gdy przestaną mówić o heroicznych czynach polskich Sprawiedliwych i zapomną o przekazywaniu genealogicznych korzeni, nie dziwmy się, że będziemy spotykać młodych Polaków, których pochłonął wirtualny świat, gry komputerowe i demonstracje w imię źle rozumianej wolności.

2021-11-11 18:02

Oceń: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Depo: w Ojczyźnie mamy prawo do prawdy i wolności

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

Niepodległość

ks. Mariusz Frukacz

"Prosimy dzisiaj w modlitwie o wolność budowaną na prawdzie”- mówił w homilii abp Wacław Depo. 11 listopada metropolita częstochowski przewodniczył Mszy św. w intencji Ojczyzny w archikatedrze częstochowskiej Świętej Rodziny na rozpoczęcie obchodów 94. rocznicy odzyskania
CZYTAJ DALEJ

W dzisiejszej Ewangelii na plan pierwszy wysuwają się zawołania-prośby

2025-07-24 13:38

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Można się zgodzić, że w dzisiejszej Ewangelii na plan pierwszy wysuwają się następujące zawołania-prośby: „Panie, naucz nas!”, „Przyjacielu, użycz mi!”, „Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam”.

Jezus, przebywając w jakimś miejscu, modlił się, a kiedy skończył, rzekł jeden z uczniów do Niego: «Panie, naucz nas modlić się, tak jak i Jan nauczył swoich uczniów». A On rzekł do nich: «Kiedy będziecie się modlić, mówcie: Ojcze, niech się święci Twoje imię; niech przyjdzie Twoje królestwo! Naszego chleba powszedniego dawaj nam na każdy dzień i przebacz nam nasze grzechy, bo i my przebaczamy każdemu, kto przeciw nam zawini; i nie dopuść, byśmy ulegli pokusie». Dalej mówił do nich: «Ktoś z was, mając przyjaciela, pójdzie do niego o północy i powie mu: „Przyjacielu, pożycz mi trzy chleby, bo mój przyjaciel przybył do mnie z drogi, a nie mam co mu podać”. Lecz tamten odpowie z wewnątrz: „Nie naprzykrzaj mi się! Drzwi są już zamknięte i moje dzieci są ze mną w łóżku. Nie mogę wstać i dać tobie”. Powiadam wam: Chociażby nie wstał i nie dał z tego powodu, że jest jego przyjacielem, to z powodu jego natręctwa wstanie i da mu, ile potrzebuje. I Ja wam powiadam: Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a zostanie wam otworzone. Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu zostanie otworzone. Jeżeli któregoś z was, ojców, syn poprosi o chleb, czy poda mu kamień? Albo o rybę, czy zamiast ryby poda mu węża? Lub też gdy prosi o jajko, czy poda mu skorpiona? Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, to o ileż bardziej Ojciec z nieba udzieli Ducha Świętego tym, którzy Go proszą».
CZYTAJ DALEJ

Zimbabwe: duchowe wsparcie klarysek dla cierpiących

2025-07-25 18:30

[ TEMATY ]

klaryski

Zimbabwe

archiwum Sióstr Klarysek, Waterfalls, Zimbabwe/Vatican Media

Siostry klaryski z Waterfalls w Zimbabwe

Siostry klaryski z Waterfalls w Zimbabwe

Klaryski z Zimbabwe, choć są mniszkami klauzurowymi i w dużej mierze są niewidoczne, po cichu kształtują życie otaczających je ludzi przez modlitwę kontemplacyjną.

W świecie zranionym przez przemoc, niezrozumienie i niesprawiedliwość Zakon Ubogich Sióstr Świętej Klary w Zimbabwe dokonuje znaczących zmian w życiu wielu ludzi. Prowadząc ukryte życie modlitwy kontemplacyjnej, siostry wywierają głęboki wpływ na ludność tego afrykańskiego kraju.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję