Reklama

27. podróż duszpasterska bp. Karpińskiego do Polonii

USA i Meksyk

Niedziela Ogólnopolska 47/2004

Archiwum Organizatorów Kongresu

Monstrancja niesiona w procesji eucharystycznej w Guadalajarze

Monstrancja niesiona w procesji eucharystycznej w Guadalajarze

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z bp. Ryszardem Karpińskim - delegatem Konferencji Episkopatu Polski ds. Polskiej Emigracji - rozmawia ks. inf. Ireneusz Skubiś

Ks. Ireneusz Skubiś: - Ksiądz Biskup powrócił z kolejnej, 27. podróży duszpasterskiej (w dniach 29 września - 18 października), która zaprowadziła go na kontynent amerykański, w okolice Nowego Jorku i do Meksyku. Zapewne i tym razem zechce się podzielić swoimi przeżyciami z tej podróży z czytelnikami „Niedzieli”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Bp Ryszard Karpiński: - Bardzo chętnie. A więc po kolei: najpierw na zaproszenie Komitetu Organizacyjnego 67. Parady Pułaskiego i kard. Edwarda Egana, który w tym czasie przebywał w Rzymie razem z biskupami ze wschodniego regionu Stanów z wizytą ad limina, rano 3 października, celebrowałem Mszę św. w katedrze św. Patryka w Nowym Jorku. W homilii nawiązałem do 150. rocznicy pierwszego osadnictwa polskiego w Panna Maria, w stanie Teksas, i mówiłem o bogatym przyczynku Polaków i Polonii do historii Kościoła i społeczeństwa w tym kraju. Potem uczestniczyłem w paradzie, przez pięć godzin pozdrawiając i błogosławiąc przechodzących przed katedrą św. Patryka. W paradzie wzięły udział organizacje i stowarzyszenia, parafie i szkoły polonijne ze wschodnich stanów: New Jersey, Nowego Jorku, Connecticut i kilka grup z innych. W ten sposób przemaszerowało kilka tysięcy ludzi, deklarując publicznie związek z polską kulturą i z Kościołem katolickim.

- Zapewne i ten pobyt Księdza Biskupa był wykorzystany na różne spotkania z tak dużą Polonią w okolicach Nowego Jorku.

- Oczywiście. Ograniczę się do wymienienia najważniejszych. Były to spotkania z kapłanami i z siostrami zakonnymi ze Zgromadzenia Służebniczek Starowiejskich, którym poświęciłem plac pod budowę nowego domu w Woodbridge, NJ. Ale za najważniejsze muszę uznać wizyty u hierarchów amerykańskich: kard. Justina Rigali - arcybiskupa Filadelfii, Johna J. Myersa - arcybiskupa Newarku i spotkanie w jednej z parafii z bp. Arthurem J. Serratelli - ordynariuszem diecezji Paterson oraz rozmowy z nimi przeprowadzone. Odwiedziłem też kilka wspólnot parafialnych. W jednej z nich, pw. św. Stanisława Kostki na Staten Island, NY, udzieliłem sakramentu bierzmowania polskiej młodzieży (18 osób), w innej - pw. św. Józefa w miejscowości Florida, NY, głosiłem kazanie z okazji srebrnego jubileuszu kapłaństwa proboszcza - ks. kan. Józefa Tokarczyka, kapłana pochodzącego z archidiecezji lubelskiej, w trzeciej - pw. Najświętszego Serca Jezusowego w Wallington, NJ, celebrowałem Mszę św. dla dzieci z parafialnej szkoły podstawowej z okazji wspomnienia św. Franciszka z Asyżu, w dwóch następnych, u św. Franciszki de Chantal na Brooklynie i u św. Stanisława Biskupa i Męczennika na Manhattanie, spotkałem się z duszpasterzami.

Reklama

- Z Nowego Jorku poleciał Ksiądz Biskup do Meksyku...

- Najpierw w stolicy tego kraju nawiedziłem sanktuarium Matki Bożej z Guadalupe, przewodniczyłem koncelebrowanej Mszy św. w piątek rano, wieczorem spotkałem się w sali przy kościele Matki Bożej Częstochowskiej z małą, ale prężną Polonią w tym kraju. Jej liderem jest inż. Jerzy Skoryna, delegat na Meksyk Stowarzyszenia Polskich Ex-Kombatantów, cieszący się ogromnym autorytetem w środowisku Polonii, w Kościele w Meksyku i w różnych środowiskach meksykańskich. To jemu głównie zawdzięczamy, że istnieje tutaj parafia pw. Matki Bożej Częstochowskiej, prowadzona przez Zakon Augustynianów.

- A jakie wrażenia Ksiądz Biskup wyniósł z sanktuarium Matki Bożej z Guadalupe?

- Od pierwszego zetknięcia się z otoczeniem nowej bazyliki rzuciła mi się w oczy duża liczba pielgrzymów. Z jednej tylko diecezji przybyło pieszo 14 tys. ludzi z biskupem na czele, szli przez pięć dni. W bazylice panuje skupienie, wiele osób oczekuje w kolejkach do konfesjonałów, od ołtarza można ogarnąć wzrokiem wszystkich zgromadzonych wewnątrz, a nawet przez liczne otwarte drzwi część tych, co na zewnątrz. Plac przed świątynią jest miejscem modlitwy, ale służy też jako miejsce spotkań i agapy dla rodzin, a nawet jako sypialnia pod chmurką.

Reklama

- Ksiądz Biskup brał udział także w XLVIII Międzynarodowym Kongresie Eucharystycznym (MKE), który odbywał się w dniach 10-17 października w Guadalajarze.

Reklama

- Tak, i to był właściwie główny cel mojej podróży do Meksyku, choć bardzo się cieszę, że mogłem spotkać się z Polonią w stolicy tego kraju. Był to już siódmy Kongres Eucharystyczny, w którym brałem udział. Szczególną cechą tego Kongresu była ogromna rzesza wiernych, która włączała się w zewnętrzne uroczystości, takie jak np. maryjna procesja do Zapopan we wtorek rano 12 października, w której wzięło udział, według oceny policji, ok. 3 800 000 ludzi, czy procesja eucharystyczna w czwartek wieczorem z placu Minerwy do katedry, w której uczestniczyły również kilkumilionowe rzesze wiernych stojących po obu stronach prawie 5-kilometrowej trasy i wyrażających w bardzo prosty sposób wiarę skandowaniem: „Si ve, si sente, Jesus esta presente” (To się widzi, to się czuje, Jezus jest obecny). Winniśmy sobie uświadomić, że Kongres odbywał się w państwie liczącym 80 mln ludności, w tym 90% katolików, gdzie zasada laickości była narzucona Kościołowi przez rząd do tego stopnia, że zabronione było noszenie stroju duchownego oraz urządzanie jakichkolwiek manifestacji religijnych poza miejscami kultu, gdzie w latach 1920-30 doszło do krwawych prześladowań, ale właśnie stan Jalisco, którego stolicą jest Guadalajara, potrafił się oprzeć tym prześladowaniom za cenę krwi męczenników, kapłanów i ludzi świeckich, z których niektórzy już zostali wyniesieni do chwały ołtarzy jako błogosławieni przez Ojca Świętego Jana Pawła II. Sytuacja zaczęła się powoli zmieniać od pamiętnej pierwszej wizyty Papieża w tym kraju w 1979 r. Z czasem władze Meksyku (w 1992 r.) wznowiły stosunki dyplomatyczne ze Stolicą Apostolską i nadały im wyższą rangę. Dopiero w 1996 r. pozwolono na pierwsze procesje z okazji Bożego Ciała na zewnątrz świątyń.
Temat tego Kongresu brzmiał: Eucharystia światłem i życiem na nowe tysiąclecie. Przed oficjalnym rozpoczęciem obrad odbyło się sympozjum (w dniach 6-8 października), w którym brało udział ok. 800 teologów z całego świata.
Obrady Kongresu toczyły się w wielkiej hali „Expo Guadalajara” i były transmitowane do niektórych parafii w mieście. Msze św. kongresowe koncelebrowano również kilkakrotnie w tej hali, dwa razy na placach miejskich oraz na rozpoczęcie i na zakończenie Kongresu - na stadionie sportowym „Jalisco”, gdzie na trybunach było 60 000 miejsc siedzących. Obradom Kongresu na rozpoczęcie i na zakończenie przewodniczył legat papieski - kard. Józef Tomko, Słowak, obecnie przewodniczący Papieskiego Komitetu ds. Międzynarodowych Kongresów. W poszczególne dni spotkaniom przewodniczyli kardynałowie z różnych kontynentów.

- Jaki był udział w Kongresie Polaków?

- Znikomy. Uczestniczyliśmy w nim razem z bp. Zygmuntem Zimowskim z Radomia, któremu towarzyszył jego kapelan. Było kilku polskich księży i jedna siostra zakonna (loretanka) z Rosji oraz z pewnością kilkanaście osób polskiego pochodzenia, wśród nich bp Czesław Kozoń z Kopenhagi i bp Robert Kurtz, zmartwychwstaniec z Chicago, który jest ordynariuszem w Hamilton na Bermudach. Pewien Amerykanin polskiego pochodzenia z Lemont k. Chicago, biznesmen i ojciec siedmiorga dzieci, składał piękne świadectwo o swoim zaangażowaniu w Stowarzyszenie Wieczystej Adoracji Najświętszego Sakramentu. Pragnę dodać jeszcze ogromny szacunek dla samej osoby Ojca Świętego Jana Pawła II w społeczeństwie meksykańskim. Mogliśmy się o tym przekonać wiele razy podczas Kongresu.

- Dziękuję za rozmowę.

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jednak JEST. Pełne symboli pożegnanie papieża Franciszka

2025-04-26 21:43

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

śmierć Franciszka

Red

Wiatr przekładał karty otwartego Ewangeliarza leżącego na trumnie papieża Franciszka – podobnie zresztą jak w czasie Mszy świętej żałobnej św. Jana Pawła II (wtedy księga ostatecznie się zamknęła). Powiew wiatru – obok ognia i gołębicy – to w kulturze chrześcijańskiej symbol Ducha Świętego. Ten obraz na pewno pozostanie mi w pamięci, jako wymowny znak dla współczesnego świata i świadectwo tego, że – jak głosi Ewangelia – „Duch wieje, kędy chce”. W świat poszła bardzo konkretna katecheza, zatrzymaliśmy się na chwilę - w obliczu majestatu śmierci.

To ważne, że msza święta pogrzebowa była sprawowana w dostojnym języku łacińskim – na znak powszechności Kościoła. Trafnie była dobrana Ewangelia – o powołaniu Piotra, urzekała też homilia, w której kardynał Giovanni Battista Re przypomniał, że Franciszek w każdej niemal publicznej wypowiedzi prosił, by się za niego modlić, tymczasem – jak mówił dziekan Kolegium Kardynalskiego - „teraz, kochany Papieżu Franciszku, prosimy Cię o modlitwę za nas i prosimy, abyś z nieba błogosławił Kościołowi, błogosławił Rzymowi, błogosławił całemu światu, tak jak to uczyniłeś w ostatnią niedzielę z balkonu tej Bazyliki”.
CZYTAJ DALEJ

Gniezno: abp Antonio Filipazzi wręczył krzyże misyjne misjonarzom

Nuncjusz apostolski w Polsce abp Antonio Guido Filipazzi poświęcił i wręczył krzyże misyjne księżom, siostrom zakonnym i świeckim, którzy wkrótce wyjadą na misje. Obrzęd miał miejsce pod koniec uroczystej Mszy św. sprawowanej w katedrze gnieźnieńskiej z okazji 1000-lecia koronacji królewskich i odpustu św. Wojciecha - biskupa, misjonarza, głównego Patrona Polski.

„Święty Wojciech był wielkim misjonarzem, który opuścił swoją Ojczyznę, aby nieść Ewangelię na tereny dzisiejszej Polski. Zarówno nasz święty, jak i wy drodzy misjonarze i misjonarki, wypełniacie wielkie zadanie Kościoła - misję. To zadania nie należy jednak tylko do nielicznych, ale powierzone jest przez Chrystusa Pana wszystkim Jego uczniom” - przypomniał nuncjusz apostolski w Polsce, podkreślając potrzebę synodalności, o którą tylekroć prosił papież Franciszek.
CZYTAJ DALEJ

Odsłony miłosierdzia

2025-04-27 20:50

Biuro Prasowe AK

    Abp Marek Jędraszewski przewodniczył uroczystej sumie odpustowej na błoniach przed bazyliką Bożego Miłosierdzia w Niedzielę Miłosierdzia Bożego.

W czasie liturgii, która była dziękczynieniem Archidiecezji Krakowskiej za życie i pontyfikat Ojca Świętego Franciszka, wskazał na odsłony miłosierdzia, „które kocha, jest wierne, wybacza zwłaszcza miłującym, wyjaśnia, naucza i dodaje ducha, obdarza pokojem i mocą, pozwala przezwyciężyć wątpliwości i niewiarę” oraz „miłosierdzie, które wzywa do umiłowania cierpienia dla zbawienia świata, które jest i ma być głoszone całemu światu, które apeluje o konkretną dobroć okazywaną wszystkim potrzebującym”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję