Reklama

Niedziela Częstochowska

Podróż z kolędą przez świat

Przyszli jak dawni kolędnicy: z uśmiechem, z kolędą, z pastorałką i z dobrymi życzeniami. 23 stycznia w kościele Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Częstochowie najpiękniejsze polskie kolędy i utwory świąteczne z różnych zakątków świata wykonał Chór Filharmonii Częstochowskiej Collegium Cantorum pod dyr. Janusza Siadlaka.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

– To niezwykły dar i przywilej móc pełnym głosem i w pełnej harmonii śpiewać o tych wielkich tajemnicach, kiedy Bóg zszedł na ziemię. Chcemy jeszcze raz ogłosić, że Bóg się rodzi, a moc truchleje – podkreślił prowadzący koncert Darek Madejski.

Maciej Orman/Niedziela

Oprócz polskich kolęd można było usłyszeć dźwięki i słowa kaszubskich pastorałek w opracowaniu Edwarda Pałasza, a także melodie z Niemiec, Francji, Ukrainy, Hiszpanii czy Stanów Zjednoczonych. W końcu, jak przypomniał prowadzący, „Jezus narodził się dla całego świata i to przełomowe wydarzenie jest opowiadane w tysiącach języków”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Atmosfera kolędowania jest zawsze nieco inna, bo zawsze jest inna publiczność. To jest ważne – przyznał tuż po koncercie Janusz Siadlak. Wskazał również na fakt, że podczas koncertów chór dokonuje różnych interpretacji. – To dla nas jest dobrym doświadczeniem, a dla publiczności nowym przeżyciem – zaznaczył dyrygent.

Maciej Orman/Niedziela

– Bardzo mi się podobało. Wielokrotnie byłam już na koncertach chóru Collegium Cantorum. Podziwiam pasję pana dyrygenta i wszystkich solistów. W tej chwili dzięki jego zaangażowaniu, hartowi i oddaniu temu, co robi, ma znaczący chór w naszej częstochowskiej kulturze – dzieliła się wrażeniami jedna z parafianek.

Maciej Orman/Niedziela

Dodała, że kościół Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Częstochowie to odpowiednie miejsce na koncert. Po pierwsze, charakteryzuje się dość dobrą akustyką. Po drugie, skupia parafian. – Z przyjemnością się tu przyjdzie – podsumowała.

2022-01-23 19:54

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przemyśl: koncert ku czci rodziny Ulmów

[ TEMATY ]

koncert

Muzeum w Markowej

Wiktoria i Józef Ulmowie oraz ich dzieci zostali zamordowani 24 marca 1944 r. za pomoc Żydom

Wiktoria i Józef Ulmowie oraz ich dzieci zostali zamordowani 24 marca 1944 r. za pomoc Żydom

W podziemiach bazyliki archikatedralnej w Przemyślu w czwartek wieczorem odbył się koncert pt. „Z ziemi do nieba – muzyczna opowieść o bohaterskiej postawie rodziny Ulmów i żołnierzy podziemia niepodległościowego”. Program artystyczny przedstawiła młodzieżowa Diakonia Muzyczna Archidiecezji Przemyskiej.

Autorką tekstów o sługach Bożych Rodzinie Ulmów była Maria Szulikowska, a muzykę napisała dyrygent Diakonii Muzycznej Monika Brewczak. Przed koncertem swoimi refleksjami na temat „Samarytan z Markowej” - jak bywają nazywani Ulmowie – podzieliła się Maria Szulikowska, która pracuje nad powieścią na temat ich życia. – Zanim doszło do tragedii, ich życie wypełnione było pracą, modlitwą i służbą Bogu i ludziom. Wspomina się, że każdego tygodnia w niedzielę wspólnie rodziną szli do kościoła – powiedziała.
CZYTAJ DALEJ

Kapłaństwo jak jutrzejsza gazeta [Felieton]

2025-10-02 23:00

Obraz wygenerowany przez AI

Czytałem wczoraj, że ma powstać nowy religijny kanał TV. Zainteresowany temat zacząłem sprawdzać, jaką linię ma koncern go prowadzący. Przeglądając programy TV emitowane przez tego wydawcę natknąłem się na serial, który uwielbiałem w późnym dzieciństwie - “Zdarzyło się jutro”. Było w nim coś niezwykłego. Gary Hobson, zwyczajny facet z Chicago, codziennie rano dostawał gazetę z przyszłości. Nie był superbohaterem w pelerynie, nie miał broni ani pieniędzy, ale miał tylko poczucie misji i odpowiedzialności. Wiedział co się może wydarzyć i miał świadomość, że brak reakcji może doprowadzić do tragedii.

Przypominając sobie niektóre wątki przyszła mi myśl, że główny bohater dzień po dniu walczy o nadzieję. Wielu bohaterów, którym pomaga Gary to ludzie będący na skraju życia, przejawiający brak nadziei. A on swoją postawą i słowem namawiał, że jeszcze nie wszystko stracone, że można się podnieść, że jeszcze jest czas, że można inaczej.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Pizzaballa: wojna w Gazie się skończy, ale droga do pokoju będzie długa

2025-10-03 12:43

[ TEMATY ]

wojna w Gazie

droga do pokoju

długa

PAP

Strefa Gazy

Strefa Gazy

Dramat Palestyńczyków obudził sumienia w kwestii godności i praw, ale w Gazie niewiele się zmieniło - powiedział łaciński patriarcha Jerozolimy, odnosząc się do cierpienia ludności cywilnej w Strefie Gazy. Wyraził także nadzieję na rychłe zakończenie przemocy.

W rozmowie z włoskim dziennikarzem Mario Calabresim kard. Pierbattista Pizzaballa podkreślił, że mimo dobrych intencji, warunki życia Palestyńczyków w Strefie Gazy się nie poprawiły.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję