Reklama

Lwowski Chrystus Frasobliwy w Tarnowie

Niedziela Ogólnopolska 40/2006, str. 17

Chrystus Frasobliwy z lwowskiej archikatedry w tarnowskiej świątyni
Najświętszego Serca Pana Jezusa

Chrystus Frasobliwy z lwowskiej archikatedry w tarnowskiej świątyni<br>Najświętszego Serca Pana Jezusa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Lwowska bazylika archikatedralna pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny była miejscem kultu słynnego obrazu Matki Bożej Łaskawej. Niezwykle cennym klejnotem tej świątyni była też późnogotycka rzeźba Chrystusa Frasobliwego, przypisywana warsztatowi Mikołaja Haberschraka z Krakowa. Rzeźbę wykonano w XV wieku; jest drewniana, polichromowana, przedstawia Chrystusa w pozycji siedzącej.
Przez pięć stuleci była ona nie tylko cenną ozdobą lwowskiej archikatedry, ale też świadkiem bohaterskich, patriotycznych i dramatycznych wydarzeń. Podczas pożaru w 1527 r. stanęła w ogniu gotycka katedra z czerwonej cegły, spadł i stopił się ukochany dzwon Lwowa „Zuzanna”, ale ocalał Chrystus Frasobliwy, u stóp którego lwowianie nadal modlili się i doświadczali wielu łask. Szczególnie gorąco modlili się tu Obrońcy Lwowa w 1918 i 1920 r.
Po II wojnie światowej, kiedy Lwów zajęły hordy bolszewickie, Chrystus Frasobliwy opuścił mury dostojnej lwowskiej archikatedry i został przewieziony przez opuszczających Lwi Gród lwowian do tarnowskiej świątyni Najświętszego Serca Pana Jezusa.
Historia figury Chrystusa Frasobliwego przez dziesięciolecia nie była znana tarnowianom. Dopiero ks. prof. dr hab. Stanisław Sojka, proboszcz, doprowadził do urządzenia i poświęcenia Kaplicy Wieczystej Adoracji Nąjświętszego Sakramentu, nad którym umieszczono lwowską rzeźbę Chrystusa Frasobliwego. Kaplicę tę poświęcił i dokonał w niej uroczystej inauguracji Wieczystej Adoracji biskup tarnowski Wiktor Skworc. Obok poświęcono ołtarz budowniczego świątyni i rektora Wyższego Seminarium Duchownego w Tarnowie bł. ks. Romana Sitki oraz tablicę upamiętniającą wymordowanie polskich policjantów na terenie Rosji Sowieckiej.
Odwiedzajcie, Drodzy Rodacy, lwowskiego Chrystusa Frasobliwego, który znalazł schronienie w tarnowskiej świątyni, i powierzcie Mu swoje bóle, troski i radości - z wiarą, że Was wysłucha i pomoże.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Najkrótsze i najdłuższe pontyfikaty

Niedziela legnicka 46/2007

Margita Kotas

Listopad jest szczególnym czasem, gdy odwiedzamy cmentarze, i stając przy grobach naszych bliskich myślimy o przemijaniu, o wieczności. Wspominamy tych wszystkich, którzy od nas już odeszli: małżonków, rodziców, dobrodziejów, ale i ludzi wybitnych, zasłużonych dla naszej Ojczyzny, ale i dla Kościoła. Dziś chcemy przypomnieć pontyfikaty papieży. Wielu z nich zostało świętymi, ale o wielu zapomniała historia.

Historia papiestwa odnotowała 264 pontyfikaty. Poczet papieży to wielka mozaika osobowości i cech charakterologicznych. O długości poszczególnych pontyfikatów w sposób znaczący decydował wiek papieży elektów, który w momencie wyboru bardzo często wynosił 80 lat. Stan zdrowia papieży elektów niekiedy uniemożliwiał im spełnienie podstawowych czynności związanych z piastowaniem tego urzędu. Na ich pontyfikat miały również wpływ uwarunkowania polityczne, a nawet warunki atmosferyczne.
CZYTAJ DALEJ

Podano datę pogrzebu papieża

2025-04-22 10:19

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

PAP/EPA/JAMES ROSS

W sobotę 26 kwietnia o godzinie 10.00 rozpocznie się uroczysta Msza święta pogrzebowa Biskupa Rzymu Franciszka. Taką decyzję podjęli kardynałowie obecni na pierwszej kongregacji generalnej zwołanej po śmierci Franciszka.

Jak informuje abp Diego Ravelli, mistrz papieskich ceremonii liturgicznych, w sobotę, 26 kwietnia 2025 r., o godzinie 10:00, w pierwszym dniu nowenny żałobnej (Novendiali), na Placu św. Piotra zostanie odprawiona uroczysta Msza św. pogrzebowa Biskupa Rzymu Franciszka, zgodnie z przepisami zawartymi w Ordo Exsequiarum Romani Pontificis (nr 82–109).
CZYTAJ DALEJ

Jak wyglądały ostatnie godziny Papieża Franciszka?

2025-04-22 13:07

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Włodzimierz Rędzioch

Gestem podniesionej ręki rankiem w Poniedziałek Wielkanocny Papież Franciszek pożegnał się ze swym osobistym asystentem medycznym, potem zapadł w śpiączkę i odszedł. Nie cierpiał – relacjonują osoby, które były do ostatnich chwil przy Franciszku w momencie jego śmierci. Wcześniej dziękował za powrót na Plac Świętego Piotra.

Wśród ostatnich słów Ojca Świętego znalazło się podziękowanie dla osobistego asystenta medycznego, Massimiliano Strappettiego, za to, że zachęcił go do odbycia ostatniego przejazdu papamobile, w niedzielę, po błogosławieństwie Urbi et Orbi. „Dziękuję, że zabrałeś mnie z powrotem na Plac” – powiedział Franciszek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję