Reklama

Na temat...

Zanik wyobraźni

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rok temu na tym miejscu oburzałem się na zarządców bazy paliwowej międzynarodowego lotniska w Balicach pod Krakowem: że nie dbają o jej należyte zabezpieczenie przed - zawsze przecież możliwym - atakiem terrorystycznym. Czy coś się poprawiło w tej materii, nie wiem, nie sprawdzałem. Ale dziś opiszę podobny „kwiatek”, tylko, moim zdaniem, daleko poważniejszy!
Niedawna katastrofa pasażerskiego samolotu rosyjskiego (produkcji jeszcze sowieckiej), jedna z wielu, jakie ostatnio spadają (nomen omen!) na cywilne lotnictwo Rosji, odbiła się dużym echem na łamach prasy, także naszej. Wszak te samoloty nadal obsługują gros linii największego (obszarem) kraju świata, latają również w niektórych innych krajach; tzw. współczynnik wypadkowości jest w Rosji wyjątkowo wysoki, powstaje więc pytanie, czy korzystanie z usług Aerofłotu nie zaczyna dziś zakrawać na współczesną formę rosyjskiej ruletki... Ja w każdym razie dziękuję bardzo: nikt by mnie nie namówił na „wspólny lot”!
Rozważano w mediach, jakie są główne przyczyny tych katastrof; podobno jedną z najważniejszych jest dostarczanie przez rosyjski przemysł lotniczy części zamiennych o niskiej jakości: ktoś gdzieś użył materiałów o niższych parametrach technicznych niż wymagane, ktoś zlekceważył zalecenia dotyczące precyzji wykonania... Odbija się czkawką antyetos pracy, otrzymany przez Rosjan w spadku po komunizmie, widocznie niełatwo się wyleczyć ze złych nawyków, choć i tak przemysł lotniczy stał w ZSRR na stosunkowo wyższym poziomie niż inne gałęzie produkcji. No tak, ale po co ja o tym wszystkim piszę?
Otóż przy okazji dowiedziałem się, że po pierwsze - nasze samoloty rządowe, używane przez Prezydenta i Premiera, to w dalszym ciągu te same co dawniej rosyjskie maszyny, a po drugie - części zamiennych do nich dostarcza rosyjski przemysł lotniczy (co zresztą jest logiczne, no bo któż inny miałby to robić). Obie te wiadomości - chyba prawdziwe - przeraziły mnie: jak to możliwe?! Tu nie chodzi tylko o niebezpieczeństwa wynikające z przyczyn wyżej wyłożonych. Czy naprawdę chorujemy na zanik wyobraźni i instynktu samozachowawczego?!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zakończyła się peregrynacja Obrazu Matki Bożej w archidiecezji częstochowskiej

Podczas tej peregrynacji obraz Maryi opuścił swój dom i dotarł do wielu ludzi i miejsc, być może nawet do ludzi i miejsc, w których Bóg został zapomniany, a nawet odrzucony – powiedział abp Antonio Guido Filipazzi, Nuncjusz Apostolski w Polsce, który 2 maja przewodniczył na Jasnej Górze Mszy św. dziękczynnej za peregrynację Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w archidiecezji częstochowskiej.

Mszę św. poprzedziły nieszpory w archikatedrze Świętej Rodziny w Częstochowie i procesja z Wizerunkiem Nawiedzenia na Jasną Górę. Modlitwie nieszporów i procesji przewodniczył abp Antonio Guido Filipazzi, Nuncjusz Apostolski w Polsce w asyście abp. Tadeusza Wojdy, przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski oraz abp. Wacława Depo, metropolity częstochowskiego.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Gugerotti: papież Franciszek uczył nas kochać różnorodność

2025-05-01 22:47

[ TEMATY ]

śmierć

Vatican Media

Papież Franciszek uczył nas kochać różnorodność i bogactwo wyrazów tego, co ludzkie - powiedział kard. Claudio Gugerotti w czasie siódmej Mszy żałobnej w intencji papieża Franciszka, odprawianej przez obecnych w Rzymie kardynałów w ramach tzw. Novemdiales - dziewięciodniowego okresu żałoby. W czasie odprawianej po łacinie liturgii w bazylice św. Piotra w Watykanie zabrzmiały śpiewy katolickich Kościołów wschodnich.

W homilii dotychczasowy prefekt Dykasterii ds. Kościołów Wschodnich przypomniał, że przed kilku dniami przy trumnie Franciszka wyznaliśmy niezachwianą wiarę w zmartwychwstanie umarłych. Modlitwa w intencji zmarłego papieża trwa nadal, by Pan spojrzał z miłosierdziem na swego sługę. Bo to Bóg sprawia, że zmartwychwstajemy za sprawą Jego Ducha, wskazał włoski purpurat.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent o polskiej fladze: to na nią patrzymy ze wzruszeniem, to z niej jesteśmy dumni

To na nią patrzymy ze wzruszeniem, to z niej jesteśmy dumni – mówił prezydent o polskiej fladze podczas uroczystości w Belwederze. Dziękował przy tym mieszkającym za granicą Polakom za to, że pamiętają o biało-czerwonych barwach i przekazują dalej polską kulturę.

W piątek, 2 maja, obchodzony jest Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej oraz Dzień Polonii i Polaków poza granicami kraju. Prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką Agatą Kornhauser - Dudą uczcili obie te daty podczas uroczystości na dziedzińcu przed Belwederem. W jej trakcie prezydent wręczył odznaczenia państwowe działaczom polonijnym, akty nadania obywatelstwa polskiego oraz flagi państwowe organizacjom zasłużonym w działalności społecznej, kulturalnej i gospodarczej w kraju i za granicą.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję