Reklama

Zapomniana piosenka, gdzieś pod sercem ukryta...

Niedziela Ogólnopolska 6/2007, str. 35

Warszawa - Pomnik Poległym i Pomordowanym na Wschodzie

Warszawa - Pomnik Poległym i Pomordowanym na Wschodzie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czieriez trud k’oswobożdieniu” - słowa nad wejściem do sowieckiego łagru.
10 lutego 1940 r. - pierwsza wywózka Polaków szlakiem Golgoty Wschodu. Jej przejmującym znakiem jest warszawski pomnik Poległym i Pomordowanym na Wschodzie. Na naszych Wieczorach śpiewamy „Balladę zesłańców” i pieśń „My, polscy wygnańcy”. Śpiewamy też nowe zwrotki „Marsza Lwowskich Dzieci” - powstałe z ludzkich przeżyć:

„A jesiennym, zimnym rankiem
Wywiozą cię do Łubianki…
Stamtąd droga już gotowa
W dal od rodzinnego Lwowa…
Hej, koledzy, dajcie ręce,
Może was nie ujrzę więcej,
Może grób mój gdzie zostanie
Hen, w dalekim Kazachstanie…”.

Miasto zawsze wierne… Jego niepodległy duch… Jerzy Orłowski z Mielca przysłał mi cenne świadectwo zawarte w książce „Lwowskie pod okupacją sowiecką - 1939-1945”, wydanej przez rzeszowski IPN: „W październiku 1939 r., dwa tygodnie po przyjściu bolszewików, w kinie «Apollo» urządzono uroczystą akademię wdzięczności Armii Czerwonej. Były przemówienia, deklamacje, śpiew. Na koniec zarządzono odśpiewanie «Międzynarodówki». Do odśpiewania hymnu komunistów wstała cała sala. Sowieci byli zdziwieni tym, że lwowska młodzież tak płynnie i ochoczo podjęła melodię, a nawet znała słowa. Tyle że oni słów nie rozumieli, a młodzież śpiewała:

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

«…Wolna Polska powstanie,
mocy spełni cię cud.
Zginiesz, krwawy tyranie,
zwycięży polski lud…».

Alarm wzniecili znajdujący się na sali Ukraińcy. Po tym wydarzeniu zaczęły się pierwsze aresztowania wśród młodzieży”.
Zamieszczam dzisiaj tę ocaloną od zapomnienia lwowską pieśń - głos polskiej duszy. Mogę wysłać (na życzenie) nuty melodii. Ludobójstwo niemieckie, osądzone przez Międzynarodowy Trybunał, skończyło się w 1945 r. Ludobójstwo rosyjskie, nieosądzone, trwa. Naród czeczeński doświadcza tego ludobójstwa każdego dnia. W 1920 r. Polska powiedziała NIE! sowieckiemu ludobójstwu i osamotniona zwyciężyła, ocalając Europę. Z całego serca dziękuję za wspaniałe listy z wyrazami poparcia dla mojego Apelu o wzniesienie w Warszawie Muzeum Polskiego Zwycięstwa 1920 r. Te listy i następne, które otrzymuję, zamieszczę w „Niedzieli” w marcu, miesiącu imienin Marszałka Piłsudskiego, pogromcy Sowietów. Wyrażam wdzięczność red. Krystianowi Brodackiemu za jego słowa w „Niedzieli” z 28 stycznia w felietonie „TAK!”, wzywające społeczeństwo do otwarcia się na ideę wzniesienia Muzeum Polskiego Zwycięstwa 1920 r. Przez ostatnich kilkadziesiąt lat staliśmy się specjalistami w otwieraniu się na - klęski. Chyba już dosyć?! Na naszych Wieczorach śpiewam ukochaną pieśń - „Miejcie nadzieję” Adama Asnyka z melodią Zbigniewa Preisnera:

„…Przestańmy własną pieścić się boleścią,
Przestańmy ciągłym lamentem się poić!
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią,
Mężom przystoi w milczeniu się zbroić...”

Zapraszam na nasz 88. Wieczór poezji, muzyki i ukrytych pod sercem piosenek - 19 lutego o godz. 18 w Galerii „Gaude Mater” w Częstochowie, ul. Dąbrowskiego 1. Tytuł Wieczoru: „Na poddaszu u malarza”. Wstęp wolny. Śpiewniki bezpłatne. Zapraszam.

Przypominam mój adres: 42-200 Częstochowa, ul. L. Schillera 4/68, tel. (0-34) 322-05-29.

Wolna polska powstanie

1939 r.

Pieśń lwowskiej młodzieży

Słowa: anonim
melodia „Międzynarodówki”

W kajdanach dzisiaj nasze ręce,
dziś bat nad nami wznosi wróg,
lecz wkrótce kres już naszej męce,
przed nami przyszłość, z nami Bóg.
Niechaj w górę biały orzeł wzlata,
Przed jego ciosem niech wróg drży,
położym kres tyranii kata,
bo Wielkiej Polski moc to my.

Wolna Polska powstanie,
mocy spełni się cud,
zginiesz, krwawy tyranie,
zwycięży polski lud.

Dla Polski damy nasze życie,
oddamy mienie swe i krew,
to Polska woła, czy słyszycie?
Niech wszystkie serca słyszą zew!
Wytrwajcie w wierze i nadziei,
zanieście je do bratnich mas,
a na śmierć idźcie po kolei,
gdy przyjdzie zmartwychwstania czas.

Wolna Polska powstanie…
2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

PILNE! Opat tyniecki podał się do dymisji

2025-04-10 10:46

[ TEMATY ]

dymisja

benedyktyni

opat tyniecki

opactwotynieckie.pl

Nagła zmiana na stanowisku opata tynieckiego. Taka informacja pojawiła się w mediach społecznościowych Opactwa Benedyktynów w Tyńcu .

Podziel się cytatem - czytamy w komunikacie.
CZYTAJ DALEJ

Dziecko we wrocławskim Oknie Życia

2025-04-09 14:40

Marzena Cyfert

Okno Życia przy ul. Rydygiera we Wrocławiu

Okno Życia przy ul. Rydygiera we Wrocławiu

9 kwietnia o godz. 10 siostry boromeuszki z fundacji Evangelium Vitae przy ul. Rydygiera usłyszały dzwonek informujący, że w Oknie Życia znajduje się dziecko.

Znalazły w nim zadbanego chłopczyka. – Nie wiemy dokładnie, ile ma lat, wygląda na 2-latka. Chłopczyk jest kulturalny, elokwentny, bardzo grzeczny. Dziękuje za wszystko, nie boi się. Po prostu bardzo fajny dzieciak. Jest to nasze 23. dziecko znalezione w Oknie – mówi s. Ewa Jędrzejak, boromeuszka z fundacji Evangelium Vitae, która prowadzi Okno Życia.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Brat Albert pokonał depresję

2025-04-11 07:58

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

mat. prasowy

Ciekawym porównaniem jest proces tworzenia fortepianów Steinway, które powstają po długim i skomplikowanym procesie, pełnym wyzwań. Podobnie jak drewno, które musi przejść przez wiele prób, aby stać się instrumentem muzycznym o doskonałym brzmieniu, tak i nasze życie, poddane cierpieniu, może stać się źródłem piękna i dobra. Przykłady wielkich artystów i myślicieli, którzy zmagali się z problemami psychicznymi, pokazują, że cierpienie może być drogą do głębszego zrozumienia i twórczości.

Przykład życia Adama Chmielowskiego, znanego jako Brat Albert, ilustruje jak cierpienie może prowadzić do odkrycia głębszego sensu życia. Choć jego życie było pełne trudności, w tym utraty rodziców i zmagania z chorobą psychiczną, to właśnie przez te doświadczenia odkrył swoje powołanie do służby najbiedniejszym. Jego decyzja o porzuceniu kariery malarskiej na rzecz pomocy innym pokazuje, jak cierpienie może być przekształcone w coś pięknego i wartościowego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję