Reklama

Wszystkie nasze dzienne sprawy

Różnokolorowe koperty, które trafiają codziennie na redakcyjne biurka, a ostatnio coraz częściej e-maile, są świadectwem głębokiego zaufania, jakim darzą nas Czytelnicy. Dzieląc się na łamach niektórymi listami z redakcyjnej poczty, pragniemy, aby „Niedziela” była owocem zbiorowej mądrości redakcji i Czytelników.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pieszo do Watykanu

W ubiegłym roku dołączyłem do grona osób, które pielgrzymowały pieszo do Rzymu. Czytałem wcześniej książkę Janusza Hochleitnera o bł. Dorocie z Mątowów Wielkich k. Malborka, która w 1390 r. pielgrzymowała pieszo do Rzymu, gdzie doznała objawień. Również „Niedziela” pisała o osobach, które kilka lat temu pielgrzymowały pieszo do Watykanu. Zatem i ja postanowiłem udać się śladami tych osób. Najpierw było zbieranie map i wiadomości na temat warunków terenowych, potem spacery - ok. 30 km dziennie.
Otrzymałem błogosławieństwo od ordynariusza elbląskiego bp. Jana Styrny. Pielgrzymkę rozpocząłem w Stegnie Gdańskiej. Pierwszego dnia doszedłem przez Nowy Staw i Tczew do klasztoru w Gorzędzieju nad Wisłą - w sumie pokonałem 66 km. Kolejne trasy były krótsze - ok. 50 km. Na pątniczym szlaku dane mi było nawiedzić m.in. sanktuarium maryjne w Borku Wielkopolskim i klasztor pocysterski w Libiążu.
Bałem się nieco terenów górskich, bo mieszkając na Żuławach, nie byłem kondycyjnie przygotowany do tych tras. Mój pierwszy „etap” górski to wejście pod górę w czeskim Trutnovie, potem była Austria i Alpy. Owszem, przejście kilku przełęczy kosztowało mnie wiele, ale z Bożą pomocą minąłem góry. Potem były już Włochy, gdzie zaczęły mi doskwierać ulewy. Pewnego dnia były cztery burze, co znacznie opóźniło moją pieszą pielgrzymkę. Przed wyjściem z domu prosiłem wiele osób, aby miały mnie w pamięci modlitewnej. Moja mama codziennie odmawiała w tej intencji Koronkę do Miłosierdzia Bożego. Bóg zapłać wszystkim, którzy na pątniczym szlaku wsparli mnie dobrym słowem, butelką wody, żywnością. Bardzo serdecznie wspominam parę młodych Włochów z miasteczka Amelia w Lazio. Ich gorące świadectwo wiary to nie tylko pomoc materialna dla mnie, to również ich uwielbienie dla Papieża Polaka Jana Pawła Wielkiego. - My Go ciągle kochamy - mówili młodzi Włosi. Moja piesza pielgrzymka do Watykanu pozwoliła mi na dokonanie wewnętrznej retrospekcji i zadumy nad celem naszej ziemskiej wędrówki. Co mnie zwodzi z drogi do Królestwa Niebieskiego? Gdy idzie się samotnie przez dłuższy czas, bez telefonu, radia i telewizji, człowiek wycisza się wewnętrznie i patrzy na swoje postępowanie z zupełnie innej perspektywy. Dzięki uprzejmości ks. Janusza Konopackiego CSMA, do niedawna proboszcza parafii pw. św. Oktawiana, miałem gdzie się zatrzymać na kilka dni w Rzymie. Bóg zapłać Padre Gianni.
Bardzo się cieszę, że Opatrzność Boża pomogła mi w zrealizowaniu pieszej pielgrzymki, że mogłem pokłonić się największemu z Polaków - słudze Bożemu Janowi Pawłowi Wielkiemu, ale i wewnętrznie ubogacić się.

Andrzej z Rybina, diecezja elbląska

Oczekujemy na listy pod adresem:
„Niedziela”, ul. 3 Maja 12
42-200 Częstochowa
Na kopercie należy napisać: „Listy”
redakcja@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy wiecie, gdzie... znajduje się najstarsza w Polsce figura Matki Bożej Fatimskiej?

W powstałej w XI wieku podwrocławskiej wsi Tyniec Mały znajduje się zabytkowy kościół Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Budowla z 1516 r. posiada cenny skarb. Na jej głównym ołtarzu znajduje się najstarsza w Polsce figura Matki Bożej Fatimskiej.

Niemiecka baronowa Maria Józefa von Ruffer to postać dobrze znana mieszkańcom Tyńca Małego. Ta głęboko wierząca kobieta (ur. 1894 r.) cieszyła się szacunkiem i ogromną sympatią mieszkańców podwrocławskiej wsi. Czym sobie na nią zasłużyła? Przez całe swoje życie służyła chorym i ubogim. Założyła tu ochronkę dla dzieci. Wraz z rodziną swej starszej siostry Marii Emmy von Fürstenberg bardzo dbała o tyniecki kościół. Sfinansowała przebudowę jego wnętrza na styl gotycki. Wspólnie ufundowali witraż Jezusa Ukrzyżowanego, mszał, różne wyposażenia (ornaty, chorągwie, itp.) oraz XVIII-wieczne obrazy stacji Drogi Krzyżowej, które niestety nie zachowały się do dziś. Dzwony, które podczas II wojny zdjęto z wieży, by przetopić je na armaty, ufundowała matka Marii Józefy, Gabriela von Ruffer. Kiedy dowiedziała się o objawieniu Matki Bożej w Fatimie (1917 r.) bez wahania rozpoczęła działania w kierunku upowszechnienia tego cudu. Niejednokrotnie kontaktowała się w tej sprawie z Ojcem Świętym Piusem XI. W owych czasach spotkanie z papieżem nie należało do rzeczy prostych. W kontaktach z nim Marii Józefie pomagał ówczesny metropolita wrocławski abp Adolf Bertram. Uzyskanie akceptacji życiowej misji baronowej nie było łatwe, gdyż uznaniu objawień stanowczo sprzeciwiał się francuski kardynał (zapewne obawiał się przyćmienia sławy objawień w Lourdes). Mimo jego sprzeciwu, w 1930 r. Kościół uznał cud objawienia w Fatimie.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Dziwisz: św. Jan Paweł II był przekonany, że ocalenie zawdzięcza Matce Bożej

2025-05-13 19:06

[ TEMATY ]

rocznica

zamach

kard. Stanisław Dziwisz

Włodzimierz Rędzioch

W Bazylice św. Piotra upamiętniono 44. rocznicę zamachu na św. Jana Pawła II. „To Matka Boża (…) pokrzyżowała plany zamachowca i tych, którzy go wysłali” - mówił w homilii podczas wieczornej Mszy św. kard. Stanisław Dziwisz. Były papieski sekretarz podkreślał, że dramat z 13 maja 1981 roku był i nadal jest znakiem dla Kościoła.

Na początku Eucharystii kard. Dziwisz wspomniał o nowym Papieżu Leonie XIV. Zauważył, że został on wybrany w dzień Matki Bożej Pompejańskie. Jego posługę zawierzył wstawiennictwu Maryi i świętego Papieża Jana Pawła II.
CZYTAJ DALEJ

Bp Herrera do zaangażowanych w system ochrony małoletnich i bezbronnych: Kultura milczenia musi ustąpić miejsca rewolucji transparentności

2025-05-14 07:35

[ TEMATY ]

wykład

Ochrona małoletnich

Ochrona małoletnich w Kościele

Diecezja Opolska/facebook

bp Luis Manuel Alí Herrera

bp Luis Manuel Alí Herrera

O „kulturze milczenia, która musi ustąpić miejsca rewolucji transparentności” oraz o konieczności wcielania „proroczej kreatywności i instytucjonalnej odwagi” na rzecz ochrony dzieci i osób bezbronnych mówił bp Luis Manuel Alí Herrera, sekretarz Papieskiej Komisji ds. Ochrony Małoletnich, podczas ogólnopolskiego szkolenia zespołów ds. ochrony dzieci i młodzieży na Górze Świętej Anny pod hasłem „Wspólnota nadziei”. „Bez odwrócenia perspektywy i postawienia w centrum osób zranionych wszelkim reformom grozi to, że pozostaną teorią” - podkreślił.

Pragnę serdecznie wszystkich przywitać i podziękować ks. abp. Wojciechowi Polakowi za zaproszenie mnie do udziału w dzisiejszym spotkaniu, które z przyjemnością przyjąłem. Niech Góra Świętej Anny, niczym namiot Abrahama w Mamre, stanie się miejscem, gdzie gościnność staje się miejscem spotkania z Bogiem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję