Reklama

Parafia studentów

Jedyna w Polsce parafia personalna działa od niedawna w Częstochowie. Do takiej parafii należy się nie z racji adresu zamieszkania, ale zapotrzebowania duchowego. Jej patronem jest św. Ireneusz, a proboszczem duszpasterz akademicki - ks. Andrzej Przybylski

Niedziela Ogólnopolska 43/2007, str. 26

Fasada kościoła św. Ireneusza przy ul. Kilińskiego w Częstochowie
GRAZIAKO

Fasada kościoła św. Ireneusza przy ul. Kilińskiego w Częstochowie<br>GRAZIAKO

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kościół parafialny stoi w centrum miasteczka akademickiego. Wraz z kompleksem ośrodka duszpasterskiego tworzy nowoczesną i funkcjonalną całość, którą wymyślili i zaprojektowali: ks. inf. Ireneusz Skubiś, redaktor naczelny „Niedzieli” i długoletni częstochowski duszpasterz akademicki, ks. Andrzej Przybylski, obecny duszpasterz akademicki, inż. Włodzimierz Chwalba i architekt Grzegorz Bryzik oraz kilkadziesiąt firm i osób, które w najprzeróżniejszy sposób wspierały powstawanie parafii. Poświęcenie świątyni stało się okazją zarówno do podziękowań, jak i do prezentacji nowej inicjatywy duszpasterskiej - parafii dla studentów.
Były już w Polsce próby tworzenia czegoś na kształt parafii personalnych dla środowiska akademickiego. Przykładem może być kościół św. Anny w Warszawie. Kodeks prawa kanonicznego umożliwiał tworzenie parafii personalnych, więc metropolita częstochowski abp Stanisław Nowak podjął, zdaniem wielu, śmiałą decyzję powołania do istnienia takiej właśnie wspólnoty, trochę na wzór parafii wojskowych.
Częstochowska społeczność akademicka to obecnie ok. 40 tys. studentów. W mieście działają dwie uczelnie publiczne i siedem prywatnych. Pojawienie się ośrodka akademickiego z dobrym zapleczem i taką lokalizacją stało się więc koniecznością. W tym celu zakupiono niewielki dom z niewielkim ogrodem tuż obok akademików. Potem Stanisław Oset zrobił pierwszy projekt rozbudowy - mały kościół z drewna.
- I wtedy zaczęły się dyskusje - wspomina inż. Włodzimierz Chwalba, dobry duch całego przedsięwzięcia, który z niezwykłą pasją oddał się budowaniu kościoła. Dziś kwituje swoje zaangażowanie krótko: - Miałem taką intencję… Żeby duszpasterstwo mogło funkcjonować w sposób wielowymiarowy, potrzebne są cztery sale. Pomysł przyszedł nagle - kościół zrobimy na górze, a na dole znajdzie się miejsce na inne pomieszczenia. Przekonałem do swojej wizji ks. inf. Ireneusza Skubisia i ks. Andrzeja Przybylskiego. Od tej chwili sprawy potoczyły się szybko…
Według autora projektu - architekta Grzegorza Bryzika, postawienie całości obiektu w ciągu roku graniczy z cudem, zwłaszcza jeśli chodzi o zdobywanie zezwoleń budowlanych. W tym przypadku udało się tego cudu dokonać. Zdaniem wielu - błogosławieństwo Boże czuwa nad tym miejscem.
Kościół ma 500 miejsc siedzących, obok znajduje się kaplica przeznaczona do adoracji. Na dole - duża sala, gdzie można organizować spotkania na 150 i więcej osób. Po sąsiedzku: szatnia, kuchnia, toalety. Jest i garaż, tak zakomponowany, że może być wykorzystywany także do celów duszpasterskich. Pojawiły się więc warunki techniczne na powstanie w Częstochowie Studenckiego Ośrodka Kultury Chrześcijańskiej z prawdziwego zdarzenia. Ks. Andrzej Przybylski twierdzi, że od dawna w duszpasterstwie dzieje się wiele interesujących rzeczy, ale teraz, już - „na swoim”. Przyszedł zatem czas, by rozwinąć skrzydła. - Chcemy docierać przede wszystkim do studentów typu „niedzielny katolik”. Każda normalna parafia funkcjonuje przecież przez spotkania niedzielne, a w tygodniu pojawiają się ci najpobożniejsi - stwierdza. Cieszymy się, że wielu przychodzi tutaj jak do domu. Pytają, czy coś trzeba zrobić, potem biegną na zajęcia i wieczorem wracają… Jak każde duszpasterstwo akademickie, parafia akademicka spełnia kilka funkcji. Podstawowa to, oczywiście, funkcja religijna, potem - funkcja intelektualna, kulturalna, no i oświatowo-charytatywna. I w tych funkcjach próbujemy się jakoś mieścić.
Wiadomo, że tam, gdzie studenci, tam wiele się dzieje. W Częstochowie znane są już akademickie spotkania grupy Odnowy w Duchu Świętym, a na przeciwnym biegunie - „Spotkania heretyków”, czyli dyskusje zbuntowanych, niewierzących, wątpiących. W piątkowe „Noce Nikodemowe” ludzie przychodzą, by w ciszy adorować Pana Jezusa.
Obok tego są, oczywiście takie akcje, jak np. październikowe „Rekolekcje na dobry początek” z ks. Piotrem Pawlukiewiczem. W Adwencie - kolejne mocne uderzenie: spotkania z ks. Mirosławem Malińskim z Wrocławia. Swoją renomę mają już listopadowe przeglądy poezji akademickiej. Zaczynają się właśnie prawie gratisowe kursy języka angielskiego i włoskiego.
Skąd pomysł, by patronem studenckiej wspólnoty był św. Ireneusz? - Powody były dwa - wyjaśnia ks. Przybylski. - Św. Ireneusz jest patronem czystości wiary. A dzisiaj młodzi ludzie są strasznie zagubieni. Nawet na uczelniach spotyka się sporo dezinformacji religijnej, jakichś obcych, niebezpiecznych koncepcji filozoficznych, o sektach już nie wspomnę. A św. Ireneusz jest autorem jasnego, klarownego przesłania, że trzeba trzymać się Kościoła i już! Nie ukrywam, że drugim powodem jest nasze przywiązanie do „Niedzieli”. Redaktor naczelny tygodnika - ks. inf. Ireneusz Skubiś, wieloletni duszpasterz akademicki, który od początku patronuje temu dziełu, podzielił się z nami swoim świętym patronem. Nie ruszylibyśmy z miejsca, gdyby nie jego pomoc. Warto również dodać, że ludzi, którzy wsparli to przedsięwzięcie, było sporo. Nie byłoby tego kościoła i tak szybkiego tempa prac bez olbrzymiej pasji pana Włodka Chwalby i wielu życzliwych ludzi z jego firmy Metal Union. Kilkadziesiąt firm, osoby prywatne... niektóre dobrowolnie opodatkowały się na rzecz duszpasterstwa. Odnotowano wiele pięknych gestów życzliwości, wsparcia, oddania sprawie. - Mówiliśmy im: Pomóż, na ile dyktuje Ci to Twoje serce...

18 października odbyła się uroczystość poświęcenia kościoła pw. św. Ireneusza w Częstochowie. Msza św., której przewodniczył bp Antoni Długosz, zgromadziła wszystkich, którzy przyczynili się do powstania tej personalnej parafii akademickiej, i tych, którzy dzięki wspaniałomyślności tych pierwszych uzyskali własne miejsce do spotkania z Bogiem.



Sprostowanie

P. Oset był projektantem nowoczesnej koncepcji architektonicznej z kaplicą, salami spotkań i zapleczem gospodarczym oraz pełnił nadzór nad przebudową istniejącego budynku mieszkalnego. Pomysł na mały, drewniany kościół pochodził od inwestorów, i to w pierwszej fazie tworzenia koncepcji na zagospodarowanie placu przy akademikach. Pan mgr inż. Stanisław Oset nie miał z tym pomysłem nic wspólnego. Przepraszamy za pomyłkę i dziękujemy Panu Architektowi za wielki wkład w budowę ośrodka dla studentów, zwłaszcza w pierwszej, bardzo trudnej fazie jego realizacji.

Redakcja „Niedzieli”
i Proboszcz Personalnej Parafii Akademickiej pw. św. Ireneusza w Częstochowie

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bóg dał Polakom proroka nadziei

2025-10-16 10:15

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Watykan

Vatican Media

W Biblii czytamy, że w każdym trudnym momencie dla narodu wybranego Bóg posyłał do Izraela proroków. 47 lat temu, kiedy Polska była otoczona „morzem czerwonym” Pan Bóg dał Polakom proroka nadziei – Jana Pawła II – mówił ks. Arkadiusz Nocoń w homilii podczas Mszy św. przy grobie św. Jana Pawła II w Watykanie. Sprawowana była ona w rocznicę wyboru Papieża Polaka.

Arcybiskup Andrzej Przybylski, metropolita katowicki, na początku liturgii powiedział: „16 października 1978 r. kardynał krakowski Karol Wojtyła w swoim dzienniku zapisał: ‘Około 17.15 – Jan Paweł II’. Tak się rozpoczął pontyfikat naszego Papieża Ojca Świętego”.
CZYTAJ DALEJ

Bp Osial: mentalność młodych ludzi się zmienia i musimy odpowiadać na te wyzwania

2025-10-15 16:54

[ TEMATY ]

edukacja

bp Wojciech Osial

Bp Osial

Karol Porwich/Niedziela

Bp Wojciech Osial

Bp Wojciech Osial

Episkopat Polski przyjął nową „Podstawę programową nauczania religii rzymskokatolickiej w Polsce”. Będzie ona wprowadzana w życie wraz z nowymi programami i podręcznikami od 1 września 2027 r. - To troska o dotarcie do dzieci i młodzieży, uwzględniająca jak najlepszą adaptację treści do potrzeb ludzi młodych. Zmienia się ich mentalność i musimy odpowiadać na te wyzwania - powiedział KAI bp Wojciech Osial, przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego KEP.

Na pytanie KAI, dlaczego potrzebne było przyjęcie nowej podstawy programowej nauczania religii, bp Wojciech Osial wskazał na „nowe okoliczności, które pojawiły się w Kościele”. - Wśród nich są działania Kościoła, żeby jak najlepiej dotrzeć do dzieci i młodzieży w trosce o ich wychowanie religijne. To wszystko wiąże się z nową koncepcją katechezy, a mianowicie, że lekcja religii w szkole pełni funkcje ewangelizacyjne, funkcje pobudzania i poznawania wiary - powiedział przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego KEP.
CZYTAJ DALEJ

Różaniec w trudnych sprawach ze świętą Ritą

2025-10-16 20:58

[ TEMATY ]

rozważania różańcowe

Bożena Sztajner/Niedziela

Można powiedzieć, że w tych rozważaniach św. Rita nie jest obecna przez przywoływanie jej myśli lub szczegółów życia, ale ona po prostu do nich była zapraszana. I przychodziła. Przychodziła do ludzi, którzy modlili się o rozwiązanie swoich beznadziejnych spraw. Dawała zrozumienie, dotykała indywidualnie serc.

Tajemnica I - Modlitwa Pana Jezusa w Ogrójcu Bóg kocha cię i zadba o to, by nie brakowało ci niczego, co ci naprawdę jest potrzebne. Pamiętaj jednak, że tym, czego najbardziej potrzebujesz, jest POKORA. Ona przyjdzie do ciebie, gdy ZAAKCEPTUJESZ, że nie CZUJESZ SIĘ akceptowany, odwiedzany, zauważony, nie ciebie się pytają o zdanie; inni są wybierani, chwaleni, utalentowani, przebojowi, ładniejsi, z nimi rozmawiają, nie z tobą; jesteś odrzucany, niechciany– siostra lub ktoś inny z rodziny jest lepiej traktowany. Nie chcę ci powiedzieć, że jesteś niechciany, odrzucany, brzydki, masz być popychadłem, chłopcem do bicia itd., ale chcę cię zachęcić do pokory, która polega na akceptacji twoich odczuć i pragnieniu, by inni byli lepsi i bardziej obdarowani od ciebie, o ile tylko ty będziesz taki, jaki być powinieneś. Pokora przyjdzie na ciebie przez szereg rozczarowań i porażek. Pokora to stanięcie w prawdzie i wybranie tego, co wybrał Jezus – kielicha męki. Wtedy będziesz mógł powiedzieć: „Pan jest moim pasterzem, niczego mi nie braknie” (por. Ps 23,1). Przyjmij tę obietnicę z psalmu jako prawdę, uchwyć się jej jak kotwicy podczas sztormu: „Szukającemu Boga żadnego dobra nie zabraknie”. Jeśli pragniesz przezwyciężyć kłótnie rodzinne, to czy jednocześnie pragniesz pokory, która pomaga przezwyciężać spory? Jeśli pragniesz być pokornym jak Jezus, to czy jednocześnie pragniesz środków, które do głębokiej pokory prowadzą? Na skale pokory zbudujesz duchowe drapacze chmur sięgające nieba. Pokorą przebijesz najwyższe niebiosa; pokorą zdobędziesz Serce Boga; pokorą pokonasz wrogów, odbudujesz swoją rodzinę; dzięki pokorze pokonasz lęk, osiągniesz szczęście, wolność i nadprzyrodzoną radość. Dzięki pokorze staniesz się spokojniejszy, bardziej cierpliwy, mniej będziesz krzyczał, a więcej swoich grzechów będziesz wyznawał na spowiedzi, bo zobaczysz swoją nędzę. Dlaczego mamy tak mało świętych? Bo mało kto chce być głęboko pokornym. Niech Chrystus pomoże ci wpatrywać się w Niego – w Tego, który stracił wszystko, byś zyskał wszystko; w Tego, który tak bardzo się uniżył, by ciebie wywyższyć. Błogosławię cię, byś patrzył na świat nie przez pryzmat własnych odczuć, lecz w Bożej perspektywie. Popatrz na świat w kontekście wielkiej Twojej potrzeby – potrzeby stania się pokornym. Niech Jezus nauczy cię patrzeć dalej i nie skupiać się wyłącznie na tym, czego ci według twojej oceny najbardziej brakuje.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję