Reklama

Zapomniany mistrz pióra

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Droga sercom kilku pokoleń Polaków „Trylogia” Henryka Sienkiewicza, a ściślej pierwsza jej część - „Ogniem i mieczem”, została napisana w niemałej części na podstawie dzieła lwowskiego historyka Ludwika Kubali - o którym chyba już dawno zapomniano. Ten badacz dziejów XVII wieku, żyjący w latach 1838-1918, miał szczególny dar barwnego kreślenia scen bitewnych, co zjednało mu opinię wybitnego historyka batalisty. Jednym z licznych wielbicieli jego twórczości był właśnie Sienkiewicz, dla którego opisy oblężenia Zbaraża, bitew pod Lwowem i Beresteczkiem, zamieszczone w „Szkicach historycznych” (t. 1-2, wyd. w latach 1880-81), stały się główną inspiracją pomysłu napisania utworu o powstaniu kozackim. Sienkiewicz skwapliwie podjął i rozwinął w swojej powieści zaobserwowaną u Kubali nutę pochwały dla Jeremiego Wiśniowieckiego - i uczynił zeń pozytywnego bohatera „Ogniem i mieczem” (odrzucił negatywną ocenę Jeremiego, jaką wystawił mu inny wybitny badacz Karol Szajnocha).
Wspominał o mistrzu Kubali i zafascynowaniu wyobraźni Sienkiewicza jego niezwykle sugestywnym przekazem historii m.in. Stanisław Sławomir Nicieja w książce „Twierdze kresowe Rzeczypospolitej. Historia, legendy, biografie” (Warszawa 2006) czy też wcześniej - Marceli Kosman w opracowaniu pt. „Na tropach bohaterów Trylogii” (Warszawa 1975). Nicieja pisze m.in., że pojmował on historię „jako gorącą, pulsującą lawę życia”.
Mistrz pióra ze Lwowa z właściwym sobie polotem i werwą naszkicował także obronę Jasnej Góry przed Szwedami - ale z pracy tej nie korzystał autor „Potopu”, gdyż została opublikowana już po ukazaniu się drugiej części „Trylogii”.
Ludwik Kubala - początkowo nauczyciel gimnazjalny we Lwowie, potem konserwator Biblioteki Pawlikowskich w stolicy Galicji - został w 1883 r. członkiem Akademii Umiejętności. Miał już wówczas za sobą studia z dziedziny historii i prawa na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie (doktorat w 1867 r.) oraz filozofii na Uniwersytecie w Wiedniu. Był u schyłku XIX wieku jednym z najbardziej poczytnych autorów książek o tematyce historycznej. W swoich pracach badawczych przeciwstawiał się poglądom tzw. krakowskiej szkoły historycznej.
Nie tak dawno, bo w 2005 r., wznowiło jego prace Wydawnictwo Kurpisz - w formie pięknie oprawionych reprintów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dramatyczne świadectwa z Gazy – Lekarze bez Granic o głodzie i śmierci

2025-07-26 16:25

Adobe Stock

Brak żywności, wody i pomocy medycznej. W takich warunkach od miesięcy funkcjonują lekarze i mieszkańcy Strefy Gazy. Pracownicy Lekarzy bez Granic (MSF) alarmują: głód stał się bronią wojenną w konflikcie Izraela z Hamasem, a ci, którzy próbują zdobyć jedzenie, giną od kul.

„W pierwszych 6-24 godzinach poziom cukru we krwi spada. Organizm zużywa zapasy glikogenu. Po 3 dniach zaczyna rozkładać tłuszcz, a potem mięśnie, nawet serce - tylko po to, by przeżyć. Wtedy dzieci przestają płakać” - mówi dr Mohammed Abu Mughaisib, zastępca koordynatora medycznego Lekarzy bez Granic w Gazie, w nagraniu dla mediów watykańskich prosto z obozu dla uchodźców.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Życiodajna modlitwa

2025-07-22 10:21

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

Adobe Stock

Francuski sługa Boży Henri Caffarel, założyciel ruchu małżeńskiej duchowości Équipes Notre-Dame, często był zapraszany do głoszenia rekolekcji w seminariach duchownych. Przyjmował te zaproszenia i z wielkim przejęciem wygłaszał nauki.

Pewnego razu pojechał na jeden dzień na francuską prowincję, do grupy seminarzystów, którzy poprosili, aby porozmawiał z nimi o tym, czego rodziny oczekują od księdza. W drodze powrotnej nie był z siebie dymny, ponieważ nękało go pytanie, dlaczego nie udało mu się przekonać przyszłych kapłanów do tego, że to modlitwa jest konieczna i najważniejsza, i że to o niej trzeba rozmawiać z ludźmi. Analizował spotkanie i zrozumiał, że bardziej przemawiają do młodych argumenty o służbie ludziom, ubogim, ciemiężonym, ale dużo mniej o prymacie modlitwy ponad tymi działaniami. Napisał list do seminarzystów.
CZYTAJ DALEJ

Damy z Bogiem radę (27 VII 2025)

2025-07-27 07:25

[ TEMATY ]

ks. Wojciech Węgrzyniak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Komentarz do Ewangelii wegrzyniak.com

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję