Reklama

Ulga podatkowa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W tym roku podatnicy mieli po raz pierwszy okazję do odliczenia od podatku sumy 1145 zł na każde dziecko. Można powiedzieć, że poza zlikwidowanymi przez SLD dłuższymi urlopami macierzyńskimi to pierwszy przejaw wyraźniejszej polityki państwa w zakresie poprawy sytuacji polskich rodzin. Bowiem, jak pokazują badania, sytuacja materialna rodzin w znacznej mierze zależy od liczby dzieci w rodzinie. Najbardziej ubogimi grupami społecznymi są rodziny wielodzietne i rodziny młode. Nic więc dziwnego, że w sytuacji zubożenia wiele rodzin rezygnuje z realizacji w pełni swych rodzicielskich planów i marzeń. W Polsce stopa urodzeń należy do najniższych w Europie, pokolenie dzieci jest o 40% mniej liczne niż pokolenie rodziców. Niestety, utrzymywanie się tej sytuacji grozi poważnymi konsekwencjami, zagraża bowiem zarówno stabilności finansów publicznych, jak też zapaścią systemu emerytalnego i kryzysem gospodarczym. Po prostu na przyszłych emerytów nie będzie miał kto pracować.
W tej sytuacji program PiS z 2005 r. był odpowiedzią na zagrożenie kryzysem demograficznym. Sądzę także, że dzięki temu programowi polityki prorodzinnej ta partia wygrała wybory. Ale już pierwsze projekty w zakresie polityki prorodzinnej, np. o wydłużeniu urlopów macierzyńskich i o ochronie prawa kobiet do pracy po powrocie z urlopów macierzyńskich i wychowawczych, zostały zablokowane przez rząd. Także program polityki prorodzinnej ogłoszony przez rząd wiosną ubiegłego roku właściwie nie był programem wsparcia rodzin, ale programem aktywizacji zawodowej kobiet. A to przecież nie to samo. Program ten został bardzo krytycznie przyjęty przez środowiska prorodzinne. Ulegając tej presji, wicepremier Zyta Gilowska uznała za wykonalne wprowadzenie ulgi podatkowej na dzieci w wysokości 572 zł. Prawica Rzeczypospolitej zgłosiła więc przygotowany już wcześniej projekt ustawy - z wysokością zaproponowaną przez Zytę Gilowską. Po kilku tygodniach klub PiS zgłosił analogiczny projekt. W trakcie prac nad tymi projektami Artur Zawisza przygotował poprawkę podwajającą wysokość ulgi do wysokości 1145 zł. Poprawka ta jednak została negatywnie zaopiniowana przez komisje sejmowe wskutek sprzeciwu rządu. W tej sytuacji podjąłem rozmowy z Platformą Obywatelską i niektórymi posłami SLD w sprawie jej poparcia. W rezultacie, pomimo sprzeciwu rządu i głosowania PiS w dyscyplinie klubowej „przeciw”, poprawka została uchwalona. Ulga ta natychmiast została zaatakowana przez wicepremier Gilowską i minister Kluzik-Rostkowską. Zapowiedziały one w Senacie jej likwidację. I rzeczywiście w komisjach senackich senatorowie PiS-u zgłosili postulowane przez rząd poprawki, ale wobec publicznej zapowiedzi Prawicy Rzeczypospolitej ujawnienia nazwisk tych senatorów, którzy sięgnęliby do kieszeni polskich rodzin, te poprawki zostały wycofane. W ten sposób, wykorzystując strach przed zbliżającymi się wyborami i wbrew partii rządzącej, uchwalono najważniejszą ustawę z zakresu polityki prorodzinnej.
Dziś najważniejsze jest uchwalenie i zrealizowanie tych projektów, których nie udało się zrealizować w poprzedniej kadencji, a zatem projekt wydłużenia urlopów macierzyńskich oraz podniesienia ubezpieczeń emerytalnych dla kobiet na urlopach wychowawczych, tak aby nie był to czas stracony dla przyszłej emerytury. Natomiast dzięki uchwaleniu ulgi podatkowej istnieje możliwość rozszerzenia tego dobrodziejstwa także na te rodziny, które nie płacą podatku dochodowego, tzn. rodziny rolników i rzemieślników, ale nie w postaci ulgi podatkowej, a świadczeń zasiłkowych. Bez uchwalenia tej ulgi dziś nie byłoby możliwe nawet postawienie tej kwestii w odniesieniu do rodzin rolniczych i rzemieślniczych. Jednak doświadczenie uchwalenia tej ulgi pokazuje, że także w tym wypadku potrzebne są różnorakie działania wymuszające na posłach poparcie tego projektu - działania polityczne, ale także medialne oraz naciski społeczne. Dziś największą barierą dla rozwoju rodzin jest sytuacja materialna polskich rodzin i dlatego przede wszystkim materialnie trzeba im pomóc.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

2025-04-30 12:36

[ TEMATY ]

Msza św.

3 Maja

Karol Porwich / Niedziela

W uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, 3 maja, choć wskazany jest udział we Mszy św., nie jest obowiązkowy, gdyż nie jest to tzw. święto nakazane.

Wśród licznych świąt kościelnych można wyróżnić święta nakazane, czyli dni w które wierni zobowiązani są od uczestnictwa we Mszy świętej oraz do powstrzymywania się od prac niekoniecznych. Lista świąt nakazanych regulowana jest przez Kodeks Prawa Kanonicznego. Oprócz nich wierni zobowiązani są do uczestnictwa we Mszy w każdą niedzielę.
CZYTAJ DALEJ

Trudny patron

O tym, że św. Zygmunt jest trudnym patronem, wiedzą najlepiej kaznodzieje, którzy głoszą kazania ku jego czci. Jak bowiem stawiać za wzór - co przecież jest naturalne w przypadku świętych - człowieka, ogarniętego tak wielką żądzą władzy, że dla jej realizacji nie zawahał się zabić własnego syna? Niektórzy pomijają ten fakt milczeniem, przywołując za to chrześcijańskie cnoty króla Burgundów, których był przykładem. Inni koncentrują się na męczeńskiej śmierci, nie wspominając, że rozkaz królewski stał się przyczyną śmierci młodego Sigeryka.

Jeszcze za życia swego ojca, króla Burgundii Gunobalda, Zygmunt rządził częścią państwa. Dzięki staraniom biskupa Vienne - św. Awita, po 501 r. przyjął chrześcijaństwo. Wówczas jeszcze nic nie zwiastowało nadchodzącej tragedii. Jak piszą historycy, rządy Zygmunta początkowo były bardzo pomyślne. Niestety, sytuacja ta trwała krótko. Druga żona króla, chcąc utorować drogę do tronu swojemu synowi, oskarżyła Sigeryka - syna króla z pierwszego małżeństwa - o zdradę stanu. Władca dał się, niestety, wplątać w tę intrygę. Lękając się utraty władzy, kazał udusić Sigeryka w swojej obecności. Zbrodnia została dokonana, choć - jak notują kronikarze - gdy minął pierwszy szał, król rzucił się na zwłoki syna, opłakując swój straszliwy czyn.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: kardynałowie rozmawiali o ciągłości trzech ostatnich pontyfikatów

Podczas piątkowej 8. kongregacji generalnej, kardynałowie kontynuowali rozmowy nt. Kościoła i świata i poruszyli m.in. zagadnienie hermeneutyki ciągłości trzech ostatnich pontyfikatów: Jana Pawła II, Benedykta XVI i Franciszka. Podczas briefingu prasowego dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej zdementował natomiast informacje o rzekomym złym stanie zdrowia kard. Pietro Parolina i interwencji medycznej.

W dzisiejszej, 8. kongregacji generalnej wzięło udział ponad 180 kardynałów, w tym ponad 120 elektorów. Wysłuchano 25 wystąpień. Dotyczyły one m.in. następujących tematów: ewangelizacji jako centrum pontyfikatu papieża Franciszka, skutecznego głoszenia Ewangelii ludziom młodym, ale też środowiskom od poziomu parafii do Kurii Rzymskiej, cierpienia i świadectwa członków Kościołów Wschodnich, skandalach finansowych i nadużyciach seksualnych, kluczowym miejscu liturgii i Eucharystii, synodalności, w odniesieniu do kolegialności, misyjności i sekularyzacji, roli przepisów prawa kanonicznego oraz hermeneutyce ciągłości między pontyfikatami Jana Pawła II, Benedykta XVI i Franciszka.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję