Reklama

Aspekty

Męski dzień skupienia

22 października na zaproszenie Bractwa Św. Józefa przybył do Paradyża ks. biskup Tadeusz Lityński, który odprawił mszę świętą, oraz ks. dr hab. Dariusz Oko, prof. UP JP2 w Krakowie, który wygłosił konferencję oraz mszalną homilię.

[ TEMATY ]

mężczyźni

ks. Dariusz Oko

sanktuarium Paradyż

Marek Kuczyński

Mszy św. przewodniczył bp Tadeusz Lityński

Mszy św. przewodniczył bp Tadeusz Lityński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Konferencja poświęcona była charakterystyce polityki prowadzonej przez ideologów genderyzmu. Genderyzm, to nic innego, jak bezpośredni spadkobierca komunizmu, marksizmu, który w XX w. w imię rzekomej obrony "uciskanej klasy robotniczej" unicestwił niemal 100 milionów istnień ludzkich. Genderyzm, czyli neomarksizm, również odwołuje się do "praw uciskanych", w tym przypadku mniejszości seksualnych. Prelegent przywołał opinie hierarchów, wg których genderyzm jest jeszcze gorszy od komunizmu z ubiegłego wieku, bo zgodnie z założeniem twórców, prowadzi do całkowitej eliminacji udziału w życiu pierwiastka duchowego.

- W zasadzie - dodał - ludzka egzystencja sprowadzać się ma wg genderyzmu do zezwierzęconego seksualizmu w postaci rozmaitych dewiacji. Widocznym tego symptomem jest właśnie niejednokrotne przebieranie się w zwierzęta, np. świnie, uczestników parad LGBT. To jest de facto autoidentyfikacja, bo człowiek odrzucający Boga i w Jego miejsce stawiający [jako sens życia] optymalność doznań cielesnych, sam sprowadza się jedynie do elementu przyrody, w opisie której nie ma miejsca na czynniki nadprzyrodzone.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Podobnie jak komunizm, genderyzm nie dyskutuje z oponentami. Gdyby ideolog gender miał stawić czoła przedstawicielowi obrońców tradycyjnej koncepcji człowieka, poległby w pierwszych minutach dyskusji, bo racja jest po stronie nauki a nie absurdalnej pseudonauki, wg której jest kilkadziesiąt, a nawet kilkaset, płci. Z oponentami zatem się nie dyskutuje; raczej obrzuca się ich inwektywami i próbuje się ośmieszać. Głoszących poglądy inne niż te genderowskie neomarksistowskie elity eliminują z życia społecznego, zwłaszcza naukowego i oświatowego, a gdzie już się da, również w sensie fizycznym, np. doprowadzając do ich uwięzienia.

Każda wersja marksizmu - czy to komunizm czy genderyzm, prowadzi do destrukcji człowieka, zwłaszcza jego duchowości. Dlatego głównym jego wrogiem jest wiara katolicka, która stoi na przeszkodzie do całkowitego podporządkowania sobie społeczeństwa przez tych, którzy dążą do władzy absolutnej. Atak na Kościół prowadzi się wielowarstwowo, również od środka, co niestety jest widoczne w niegodziwych działaniach niektórych duchownych.

Tak więc – podsumował prelegent - gremia takie, jak to dzisiaj zebrane tutaj w Paradyżu, mają przed sobą duże wyzwania związane z krzewieniem katolickiej wizji rodziny i są nadzieją dla Kościoła.

2022-10-22 18:07

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Niech Pan zwlecze z ciebie starego człowieka”

W pierwszą niedzielę Wielkiego Postu w Paradyskim Sanktuarium Matki Bożej Wychowawczyni Powołań Kapłańskich alumni trzeciego roku otrzymali posługę lektoratu oraz strój duchowny. Zapraszamy do wspomnienia tego dnia i obejrzenia fotogalerii udostępnionej dzięki uprzejmości Joanny Kozakiewicz.

Sutannę i lektorat przyjęli: kleryk Adam Jędrzejewski pochodzący z Płochocina w archidiecezji warszawskiej oraz kleryk Łukasz Kozakiewicz z parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Głogowie. Uroczystą Eucharystię celebrował bp Paweł Socha, który wyjaśnił sens obłóczyn: – Przyjęcie stroju duchownego przez alumna to jest znak, że podejmuje się on nowej rzeczywistości życia oddanego całkowicie Bogu.
CZYTAJ DALEJ

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku

2025-05-01 16:30

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, kiedy myśli, że Go nie ma lub że umarł, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku. Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie. Oto wyryłem cię na obu dłoniach, twe mury są ustawicznie przede Mną (Iz 49, 15-16) – powie Bóg.

Jezus znowu ukazał się nad Jeziorem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: «Idę łowić ryby». Odpowiedzieli mu: «Idziemy i my z tobą». Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie ułowili. A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: «Dzieci, macie coś do jedzenia?» Odpowiedzieli Mu: «Nie». On rzekł do nich: «Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie». Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: «To jest Pan!» Szymon Piotr, usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę – był bowiem prawie nagi – i rzucił się wpław do jeziora. Pozostali uczniowie przypłynęli łódką, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko – tylko około dwustu łokci. A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli rozłożone ognisko, a na nim ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: «Przynieście jeszcze ryb, które teraz złowiliście». Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości sieć nie rozerwała się. Rzekł do nich Jezus: «Chodźcie, posilcie się!» Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: «Kto Ty jesteś?», bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im – podobnie i rybę. To już trzeci raz Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał. A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?» Odpowiedział Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś baranki moje». I znowu, po raz drugi, powiedział do niego: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?» Odparł Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś owce moje». Powiedział mu po raz trzeci: «Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?» Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: «Czy kochasz Mnie?» I rzekł do Niego: «Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego Jezus: «Paś owce moje. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz». To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to, rzekł do niego: «Pójdź za Mną!»
CZYTAJ DALEJ

Ostatnia Msza św. za Papieża Franciszka sprawowana ramach Novemdiales

2025-05-04 18:52

[ TEMATY ]

papież Franciszek

śmierć Franciszka

Vatican Media

Kardynał Dominique Mamberti

Kardynał Dominique Mamberti

Papież Franciszek, ożywiony miłością Pana i prowadzony przez Jego łaskę, był wierny swojej misji aż do ostatecznego wyczerpania sił – przypomniał kardynał Dominique Mamberti w ostatniej Mszy św. za duszą Papieża Franciszka, sprawowanej w ramach Novemdiales w Bazylice św. Piotra. Kardynał wskazał na ważny wymiar duchowości Franciszka, jakim była adoracja Chrystusa.

W homilii kardynał nawiązał do słów z niedzielnego czytania Ewangelii św. Jana. Nad Jeziorem Tyberiadzkim Jezus po Zmartwychwstaniu prowadzi dialog z Piotrem, pytając apostoła, czy Go kocha. Zauważył, że „miłość” jest kluczowym słowem tej karty Ewangelii. „Pierwszym, który rozpoznaje Jezusa, jest «uczeń, którego Jezus miłował», Jan, który woła: «To jest Pan!», a Piotr natychmiast wskakuje do morza, aby dołączyć do Mistrza. Po wspólnym posiłku, który rozpalił w sercach apostołów wspomnienie Ostatniej Wieczerzy, rozpoczyna się dialog między Jezusem a Piotrem, potrójne pytanie Pana i potrójna odpowiedź Piotra” – mówił kardynał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję