Kard. Nycz podkreślił wyjątkową rangę symbolicznego pogrzebu Prezydentów RP na uchodźstwie, kończącego obchody stulecia Niepodległości i przypominającego walkę o konstytucyjną ciągłość władz Rzeczypospolitej.
„Ostatecznym sensem życia ludzkiego jest bycie darem bezinteresownym dla innych ludzi w imię słów: ‘Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych moich braci najmniejszych, Mnieście uczynili’” – powiedział kard. Nycz cytując nauczanie Soboru Watykańskiego II i nawiązując do czytań mszalnych. - Któż bardziej nie realizuje tych słów, niż człowiek oddany dobru wspólnemu, żyjący w zgodzie z wezwaniem prawego sumienia, człowiek wysoko postawiony w życiu społecznym i politycznym: prezydent, urzędnik, pracownik, ale też matka i ojciec. Każdy człowiek nie powinien żyć tylko dla siebie, ale dla innych – powiedział.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- Ufamy, wierzymy i wiemy, że tą drogą szli trzej Prezydenci na uchodźstwie – dodał, przypominając krótko sylwetki zmarłych prezydentów.
Podkreślił ich rolę integrującą, wolę walki o wolną Polskę, mimo różnic i odmiennych wizji oraz umiejętność troszczenia się o dobro wspólne.
Wyraził też wdzięczność za ich wkład w budowanie polskiej niepodległości.
Homilię zakończył modlitwę o wieczny odpoczynek dla zmarłych.