Reklama

Koniec olimpijskich zmagań

XXIX Letnie Igrzyska Olimpijskie przeszły już do historii. Organizatorzy stanęli na wysokości zadania. Ich zawodnicy zaś zdobyli najwięcej najcenniejszych krążków

Niedziela Ogólnopolska 35/2008, str. 37

Tomasz Majewski z kapelanem reprezentacji olimpijskiej ks. Edwardem Pleniem SDB
Z archiwum ks. edwarda plenia SDB

Tomasz Majewski z kapelanem reprezentacji olimpijskiej ks. Edwardem Pleniem SDB<br>Z archiwum ks. edwarda plenia SDB

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ceremonie otwarcia i zamknięcia pekińskich igrzysk bez wątpienia były najbardziej okazałe ze wszystkich znanych mi tego typu widowisk. Wykorzystanie środków multimedialnych sprawiło, że telewidzowie byli świadkami niezwykle atrakcyjnych wydarzeń. Chińczycy potrafili bowiem umiejętnie połączyć komputerowe animacje z niezwykle dobrze zorganizowaną wręcz armią ludzi, którzy realizowali sugestywny scenariusz, pokazujący zarówno kilkutysięczną historię Państwa Środka, jak i ideę olimpijską. Można powiedzieć, że hasło pekińskich igrzysk („Jeden świat, jedno marzenie”) znalazło swoje odzwierciedlenie nie tylko w pełnych fajerwerków ceremoniach, lecz przede wszystkim w zmaganiach ponad 11 tys. sportowców, którzy zdobyli aż 302 komplety medali. Nawet cień wojny w Gruzji nie był w stanie zasłonić olimpijskiego współzawodnictwa.
Skoro zaś mowa o medalach, nasza reprezentacja przywiozła ich tylko 8 (tekst został zredagowany na cztery dni przed zakończeniem igrzysk). Zarówno olimpijczycy (działacze i trenerzy także), jak i kibice spodziewali się, że będzie ich więcej. Tym bardziej że nasza ekipa jeszcze nigdy nie była tak liczna (prawie 270 zawodników). Niestety, w konkurencjach, w których wydawało się, że jesteśmy naprawdę bardzo mocni (np. w pływaniu, siatkówce, piłce ręcznej czy skoku o tyczce pań) nie zdobyliśmy żadnego krążka. Można powiedzieć, że świat nam nieco pod tym względem odleciał (szczególnie jeśli chodzi o pływanie), choć bez wątpienia cieszą uzyskane rezultaty i miejsca w finałowych rozstrzygnięciach (zazwyczaj bardzo blisko podium).
Mamy trzy złote medale: Tomasza Majewskiego w pchnięciu kulą, Konrada Wasielewskiego, Marka Kolbowicza, Michała Jelińskiego i Adama Korola w wioślarstwie oraz Leszka Blanika w gimnastyce sportowej. Zdobyliśmy też cztery srebrne krążki: drużynowo w szpadzie (Tomasz Motyka, Adam Wiercioch, Radosław Zawrotniak i Robert Andrzejuk), w czwórce bez sternika wagi lekkiej (Łukasz Pawłowski, Bartłomiej Pawełczak, Miłosz Bernatajtys i Paweł Rańda), w podnoszeniu ciężarów w kategorii do 94 kg (Szymon Kołecki) oraz w rzucie dyskiem (Piotr Małachowski). Agnieszka Wieszczek zaś w zapasach w kategorii do 72 kg przywiozła do kraju brązowy krążek.
Wydaje się, że w najbliższym czasie w wielu polskich sportowych związkach nastąpią diametralne zmiany. Okazało się bowiem, że przy okazji olimpiady w Pekinie powychodziły na jaw rzeczy, które do tej pory były skrzętnie skrywane i były związane ze sprawami organizacyjnymi. Być może właśnie dlatego wielu naszych sportowców nie odniosło spodziewanych sukcesów. W każdym razie na pewno nie zawiedli wierni kibice. Nie brakowało ich na chińskich arenach. Przede wszystkim jednak nie brakowało ich w polskich domach, gdzie nocami w oknach było widać niebieskawą poświatę emitowaną przez ekrany telewizorów.

Kontakt: sportowa@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trzymajmy się Jezusa i trwajmy w Jego miłości

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Pixabay.com

Rozważania do Ewangelii J 15, 18-21.

Sobota, 24 maja. Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny, Wspomożycielki Wiernych
CZYTAJ DALEJ

Papież odszedł od protokołu i przytulił starszego brata

2025-05-18 15:42

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

youtube/Vatican Media

Nie było tylko grzecznego uścisku dłoni między braćmi Prevostami podczas dzisiejszej inauguracji pontyfikatu nowego papieża w Watykanie. Kiedy Louis Prevost, najstarszy z trzech braci Prevost z Chicago, podszedł do swojego brata w papieskich szatach w eleganckim dwurzędowym garniturze i wyciągnął do niego rękę, młodszy brat nie wiedział jak zareagować. Ciepło objął nieco wyższego i mocno zbudowanego Louisa i pozwolił mu serdecznie poklepać się po plecach. Włoski kanał telewizyjny Rai Uno pokazał kilkakrotnie wzruszającą scenę, która miała miejsce na Placu św. Piotra po Mszy z okazji inauguracji papieża Leona XIV.

Louis Prevost, mieszkaniec Florydy, dołączył do oficjalnej delegacji USA, której przewodniczyli wiceprezydent James David Vance i sekretarz stanu Marc Rubio. Według doniesień, John, drugi najstarszy z braci Prevost, odwiedził już swojego brata Roberta - Leona XIV w jego rezydencji na obrzeżach Watykanu w poprzednich dniach.
CZYTAJ DALEJ

Turniej ATP w Genewie - finałowa porażka Hurkacza, 100. tytuł Djokovica

2025-05-24 19:05

[ TEMATY ]

Genewa

Hubert Hurkacz

Turniej ATP

Novak Djokovic

PAP/EPA

Hubert Hurkacz

Hubert Hurkacz

Hubert Hurkacz przegrał z Novakiem Djokovicem 7:5, 6:7 (2-7), 6:7 (2-7) w finale turnieju ATP w Genewie. Było to ósme spotkanie tych tenisistów i ósme zwycięstwo Serba.

28-letni wrocławianin, zajmujący 31. miejsce w światowym rankingu, po raz 12., ale pierwszy od 11 miesięcy, wystąpił w finale i doznał czwartej porażki. Wciąż ma w dorobku osiem triumfów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję