Reklama

W drodze do wolnej Polski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rok 1945 okazał się bolesny, kiedy to na skutek nowej sytuacji politycznej w kraju najwartościowsi synowie polskiego Podziemia, za sprawą NKWD i służb bezpieczeństwa, zostali poddawani aresztowaniom, wywózce na Wschód czy skrytobójczym morderstwom.
Niełatwy był zatem los Stanisława Sojczyńskiego - syna ziemi radomszczańskiej. Urodził się on w chłopskiej rodzinie 30 marca 1910 r. w Rzejowicach. Z zawodu nauczyciel, z konieczności żołnierz, m.in. w okresie okupacji hitlerowskiej organizator Rzejowickiego Podobwodu Związku Walki Zbrojnej. O zbrojnych akcjach przeprowadzanych przez por. Sojczyńskiego „Warszyca” w Obwodzie AK Radomsko głośno mówiło się w całej okupowanej Polsce.
Niestety, wielu byłych żołnierzy AK, w tym por. Stanisław Sojczyński, pozostało w konspiracji. Wiosną 1945 r. „Warszyc” nawiązał kontakt ze swymi byłymi żołnierzami, tworząc w styczniu 1946 r. Samodzielną Grupę Konspiracyjnego Wojska Polskiego. Organizacja, licząca ok. 4 tys. członków, walcząc z szerzącym się bezprawiem i sowiecką okupacją, działała w woj. łódzkim, częściowo kieleckim, śląskim oraz poznańskim. Po brawurowych akcjach odbicia więźniów z aresztu UB w Radomsku, rozgromieniu miejscowych oddziałów KBW i licznych ciosach zadawanych ówczesnemu reżimowi, uznany zostaje za publicznego wroga ojczyzny.
W czerwcu 1946 r. kpt. Stanisław Sojczyński został podstępnie aresztowany w Częstochowie i po krótkim procesie skazany na karę śmierci, którą wykonano 19 lutego 1947 r. Do dziś nie jest znane miejsce pochówku „Warszyca”. Pomimo upływu lat pamięć o nim trwa wśród mieszkańców radomszczańskiej ziemi, a poprzez przekazy dorosłych - szczególnie w sercach i umysłach młodego pokolenia.
8 listopada br., po ponad 60 latach, w Kamieńsku odsłonięto pierwszy w Polsce pomnik Stanisława Sojczyńskiego, będący symbolicznym grobem „Warszyca” i jemu podobnych bohaterów, których szczątki spoczywają w wielu miejscach naszej Ojczyzny. Odsłonięcia pomnika dokonał burmistrz Kamieńska Grzegorz Turlejski, a poświęcenia - proboszcz ks. kan. Eugeniusz Kołodziejczyk.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Łączy nas historia”. Plenerowa wystawa u redemptorystów

2025-11-02 18:30

Marzena Cyfert

Wystawa "Łączy nas historia" u wrocławskich redemptorystów

Wystawa Łączy nas historia u wrocławskich redemptorystów

Ekspozycja w parafii NMP Matki Pocieszenia przygotowana została przez o. Tomasza Marcinka, redemptorystę z okazji 75-lecia parafii, 100-lecia obecności sióstr służebniczek przy ul. Czarnoleskiej oraz 50-lecia DA „Redemptor”.

Uroczystość inauguracji wystawy rozpoczęła się Eucharystią, której przewodniczył o. Mariusz Mazurkiewicz, wikariusz prowincjała Prowincji Warszawskiej Redemptorystów.
CZYTAJ DALEJ

Jak naprawdę jest w czyśćcu? Poznaj kilka wizji od św. Faustyny!

[ TEMATY ]

duchowość

czyściec

Adobe Stock

Dusze czyśćcowe, płaskorzeźba z kościła Herz Jesu w Wiedniu

Dusze czyśćcowe, płaskorzeźba z kościła Herz Jesu w Wiedniu

Każdy z nas ma chwile, w których zadaje sobie pytanie: co będzie po śmierci? Od razu niebo, a może najpierw czyściec? Jeśli tak, to jak tam jest? To aż tak bolesna rzeczywistość? Poznaj kilka cytatów z Dzienniczka św. Faustyny mówiących o wizji czyśćca.

Ujrzałam Anioła Stróża, który mi kazał pójść za sobą. W jednej chwili znalazłam się w miejscu mglistym, napełnionym ogniem, a w nim całe mnóstwo dusz cierpiących. Te dusze modlą się bardzo gorąco, ale bez skutku dla siebie, my tylko możemy im przyjść z pomocą. Płomienie, które paliły je, nie dotykały się mnie. Mój Anioł Stróż nie odstępował mnie ani na chwilę. I zapytałam się tych dusz, jakie ich jest największe cierpienie? I odpowiedziały mi jednozgodnie, że największe dla nich cierpienie to jest tęsknota za Bogiem. Widziałam Matkę Bożą odwiedzającą dusze w czyśćcu. Dusze nazywają Maryję „Gwiazdą Morza”. Ona im przynosi ochłodę. Chciałam więcej z nimi porozmawiać, ale mój Anioł Stróż dał mi znak do wyjścia. Wyszliśmy za drzwi tego więzienia cierpiącego. [Usłyszałam głos wewnętrzny], który powiedział: Miłosierdzie moje nie chce tego, ale sprawiedliwość każe (Dz. 20).
CZYTAJ DALEJ

Izrael/ Jad Waszem: znamy nazwiska 5 mln z 6 mln ofiar Holokaustu

2025-11-03 17:01

[ TEMATY ]

Yad Vashem

Adobe Stock

Jerusalem Yad Vashem

Jerusalem Yad Vashem

Jerozolimski Instytut Jad Waszem poinformował w poniedziałek, że udało mu się zidentyfikować nazwiska 5 mln z ok. 6 mln ofiar Holokaustu. To przełomowy moment - skomentowała instytucja. Dodano, że tożsamość części pozostałych ofiar może nigdy nie zostać ustalona.

— Zidentyfikowanie pięciu milionów nazwisk to zarówno przełomowa chwila, jak i przypomnienie o naszym wciąż niewypełnionym zobowiązaniu - powiedział Dani Dajan, prezes Instytutu Jad Waszem, który zajmuje się badaniem Holokaustu i upamiętnianiem jego ofiar.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję