Komunikator Gadu-Gadu jest jednym z najpopularniejszych w naszym kraju. Osobiście używam innego, ale jednak takiego, który daje mi możliwość kontaktowania się z osobami korzystającymi tylko z GG. Jednym z najbardziej drażniących problemów przy korzystaniu z komunikatora jest brak możliwości nawiązania połączenia ze światem. W przypadku Gadu-Gadu jest to najczęściej spowodowane modernizacją bądź awarią konkretnego serwera GG, przez co komunikator nie może się z nim połączyć. Tych serwerów jest wiele, dlatego najprostszym rozwiązaniem jest połączyć się przez inny niż ten, który mamy domyślnie zapisany w programie obsługującym GG, zainstalowanym na naszym komputerze. Oczywiście, można to próbować zrobić własnoręcznie, ale nie ma takiej potrzeby, jeśli skorzystamy z programu GG Serwer Changer, który zrobi to za nas. Najpierw musimy znaleźć i pobrać z Internetu ten program. Przykładowo podaję dwa źródła: www.programs.pl/program,29,GG_Serwer_Changer.html lub pobierz.pl/programy/windows/internet/pozostale/gg-serwer-changer-7-1. Program jest spakowany w jednym pliku. Należy go więc najpierw rozpakować do jednego katalogu na dysk naszego komputera. Możemy do tego użyć narzędzi systemowych Windows albo np. darmowego kompresora plików o nazwie 7-Zip (można go pobrać ze strony: www.dobreprogramy.pl/Kompresory-plikow,Kategoria, Windows,2.html). Gdy rozpakowany program jest już uruchomiony, pojawia się okienko zawierające listę IP serwerów, a powyżej widoczna jest informacja, który serwer jest aktualny i jaki jest jego status. Jeśli nie działa aktualny serwer, to należy wybrać z listy inny, oznaczony na zielono jako aktywny, i kliknąć „Zapisz”. Powinien ukazać się komunikat o konieczności zrestartowania komunikatora Gadu-Gadu. Po ponownym uruchomieniu komunikator powinien bez problemów połączyć się z serwerem.
W Niedzielę Palmową media obiegła wiadomość o rzekomo „rewolucyjnym dokumencie Watykanu”, biły po oczach „klikbajtowe” tytułu o tym, że papież czegoś zakazał, że postanowił, zdecydował, nakazał itd. A jak to jest naprawdę? Zobaczmy zatem!
W wielu miejscach przyjął się zwyczaj celebracji tzw. Mszy świętych zbiorowych, czyli takich, gdzie podczas jednej celebracji jeden kapłan sprawuje ją w kilku różnych intencjach przyjętych od ofiarodawców. Trzeba tu odróżnić ją od Mszy koncelebrowanej, gdy dwóch lub więcej kapłanów celebruje wspólnie, każdy w swojej indywidualnej intencji. Stolica Apostolska zleca, by w ramach prowincji (czyli metropolii) ustalić zasady dotyczące ewentualnej częstszej celebracji takich właśnie zbiorowych Mszy świętych. Zasady ustalone w roku 1991 na mocy dekretu Kongregacji ds. Duchowieństwa o intencjach mszalnych i mszach zbiorowych Mos iugiter przewidywały, że taka celebracja może odbywać się najwyżej dwa razy w tygodniu. Tymczasem biskupi mogą zdecydować, by można było takie zbiorowe Msze święte sprawować częściej, gdy brakuje kapłanów a liczba przyjmowanych intencji jest znaczna. Oczywiście ofiarodawca musi wyrazić wprost zgodę, by jego intencja została połączona z innymi w jednej celebracji. Celebrans może zaś pozostawić dla siebie jedynie jedno stypendium mszalne (czyli ofiarę za jedną intencję). Wszystkie te zasady – oprócz uprawnienia dla biskupów prowincji do ustalenia innych reguł – już dawno obowiązywały, zatem… rewolucji nie ma.
Zły stan psychiczny, natarczywy adwokat proaborcyjnej FEDERY oraz uległość lekarzy wystarczą by zabić dziecko w 9. miesiącu ciąży bez zmiany ustawy. Chłopca zabito śmiertelnym zastrzykiem w szpitalu w Oleśnicy. Jak do tego doszło skoro lekarze w Łodzi twierdzili, że jego aborcja jest sprzeczna z prawem?
Chłopiec miał już 37 tygodni życia, a więc w świetle nomenklatury medycznej nie był nawet wcześniakiem. W ginekologicznym szpitalu w Łodzi nie chciano go zabić, choć adwokat fundacji FEDERA żądał „indukcji asystolii płodu”, czyli zabicia dziecka zdolnego do życia poprzez wbicie igły do jego serca z podaniem chlorku potasu. - Zaproponowaliśmy natychmiastowe rozwiązanie przez cięcie cesarskie (ze względu na zły stan psychiczny Pani Anity) w znieczuleniu ogólnym z objęciem dziecka wysokospecjalistycznym leczeniem pediatrycznym. Oznacza to, że zaproponowaliśmy Pani Anicie niezwłoczne zakończenie ciąży, co nie jest jednoznaczne z uśmierceniem płodu zdolnego do życia – napisał w oświadczeniu prof. Piotr Sieroszewski, kierownik ginekologii szpitala w Łodzi i prezesa Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.
Dnia 15 kwietnia br. zaopatrzony Świętymi Sakramentami w 92. roku życia odszedł do Pana śp. Franciszek Ryś, Tato kardynała Grzegorza Rysia, metropolity łódzkiego.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.