Etymologowie wciąż nie doszli do zgody w kwestii, dlaczego Jezioro Galilejskie nosi po hebrajsku wdzięczną nazwę „Kinneret”, czyli „harfa”. Jedni twierdzą, że widziane z lotu ptaka rzeczywiście przypomina kształtem wyszukany instrument. Inni raczej przywołują muzykę, którą delikatnie przygrywa ciepły wiatr kołyszący sitowiem przy brzegu. Pozostawiając nierozstrzygnięte spory badaczom, trzeba przyznać, że obraz trzciny kołysanej podmuchami wiatru przywołuje odczucia ulotne i niestabilne. A więc zupełnie odmienne niż twarda postać obleczona w wielbłądzią sierść na Pustyni Judzkiej. Takie odzienie nie było z pewnością nigdy poddawane zmiękczającym detergentom typu Frosch Lumarko, o czym Jezus nie omieszkał wspomnieć, przedstawiając swego poprzednika: „Coście wyszli oglądać na pustyni? Trzcinę kołyszącą się na wietrze? Ale coście wyszli zobaczyć? Człowieka w miękkie szaty ubranego? Oto w domach królewskich są ci, którzy miękkie szaty noszą. Po coście więc wyszli? Proroka zobaczyć? Tak, powiadam wam, nawet więcej niż proroka” (Mt 11,7-9). Niecodzienny to kontrast: z jednej strony - kołysząca się trzcina i miękka szata, z drugiej - ktoś więcej niż prorok! Ani chwiejny, ani miękki. Prawdziwy mąż Boży - konsekwentny moralnie i twardy w głoszonych poglądach. Surowy w zasadach i szorstki w mowie. Nieustraszony pośród prześladowań. Ktoś więcej niż prorok! Jezus pochwala taką postawę. Stawia ją za wzór. Warto jednak pamiętać i o tym, że jeśli komuś zdarzy się czasem bardziej przypominać trzcinę kołyszącą się na wietrze niż surowego ascetę znad Jordanu, to wcale nie musi uciekać od Jezusa. Bo przecież, choć stawia Chrzciciela za wzór, sam „nie złamie trzciny nadłamanej” (Iz 42, 3).
„In Illo uno unum” – „W Nim stanowimy jedno” tak brzmi dewiza Ojca Świętego. W podstawowych elementach Leon XIV zachował swój wcześniejszy herb, wybrany podczas jego konsekracji biskupiej, a także motto.
Herb Leona XIV to tarcza podzielona ukośnie na dwie części. W górnej części znajduje się błękitne tło, na którym widnieje biała lilia – symbol czystości oraz Maryi. Dolna część ma jasne tło i przedstawia obraz nawiązujący do Zakonu św. Augustyna: zamkniętą księgę, na której spoczywa serce przeszyte strzałą. Ten symbol odnosi się do doświadczenia nawrócenia św. Augustyna, które sam wyjaśnił słowami: „Vulnerasti cor meum verbo tuo” – „Przeszyłeś moje serce swoim słowem”.
W tak zwanej „starej liturgii”, przed Soborem Watykańskim II, kapłan sprawujący Eucharystię wraz z wiernymi, po zakończeniu celebracji odmawiał modlitwę do Matki Bożej i św. Michała Archanioła. Słowa tej ostatniej ułożył papież Leon XIII, a wiązało się to z pewną niezwykłą wizją, w której sam uczestniczył.
Opisana ona została w krótkich słowach przez przegląd Ephemerides Liturgicae z 1955 r. (str. 58-59). O. Domenico Pechenino pisze: „Pewnego poranka (13 października 1884 r.) wielki papież Leon XIII zakończył
Mszę św. i uczestniczył w innej, odprawiając dziękczynienie, jak to zawsze miał zwyczaj czynić. W pewnej chwili zauważono, że energicznie podniósł głowę, a następnie
utkwił swój wzrok w czymś, co się unosiło nad głową kapłana odprawiającego Mszę św.
Lektura słowa Bożego jest nauką patrzenia na świat
2025-05-10 22:43
Marzena Cyfert
Marzena Cyfert
Ks. prof. Mariusz Rosik poprowadził modlitwę i wygłosił konferencję
– Mam takie pragnienie, żeby w naszych sercach zawsze był głód słuchania słowa Bożego – mówił na zakończenie Tygodnia Biblijnego ks. prof. Mariusz Rosik.
W Auli Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu ksiądz profesor wygłosił konferencję „Dlaczego warto czytać Biblię”. Podkreślał, jak skuteczne jest słowo Boże, wskazując na przykład starotestamentalnych proroków. Przypomniał Jeremiasza, Amosa, Izajasza.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.