Reklama

Ogłaszamy nowy konkurs „Niedzieli”

Moje święta Bożego Narodzenia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Święta Bożego Narodzenia są takie piękne, kolorowe, a przede wszystkim obfitujące w szczególne przeżycia i przemyślenia. Przypominają nam, że wydarzenie, jakie zaistniało w Betlejem, oraz następujący po nim ciąg wydarzeń, jakich dokonał Jezus, Syn Boży, który stał się człowiekiem, należą do najważniejszych, przełomowych wydarzeń nie tylko w historii ludzkości, ale całego kosmosu. Począwszy od najmłodszych lat, każdego roku przeżywamy te święta w sposób szczególny, a potem pielęgnujemy w sobie ich wspomnienia, oczekujemy następnych, tęsknimy za niepowtarzalną i uroczystą atmosferą Wigilii, Pasterki, kolęd, choinki, umieszczonych w kościołach żłóbków, za jasełkami i kolędnikami, nawet za świątecznymi kartkami z życzeniami - zastąpionymi dziś SMS-ami. W większości przypadków są to przeżycia radosne, ale zdarzają się i trudne, bolesne.
Niewątpliwie w miarę dorastania wzrastała w nas świadomość treści niezwykłego przesłania tego betlejemskiego wydarzenia, objawiająca się w nim prawda o wielkiej miłości, jaką Bóg darzy nieustannie każdego z nas i apeluje do nas o godną tego daru odpowiedź.
Zdarza się nam przeżywać te święta w szczególnych okolicznościach. O wszystkich z nich możemy złożyć świadectwo, biorąc udział w tym konkursie.
Oczekujemy na prace ujęte w dowolną formę literacką (np. relację, poezję, modlitwę); nie na eseje o bożonarodzeniowych zwyczajach, lecz na wypowiedzi przekazujące osobiste doświadczenia, przeżycia, a zwłaszcza przemyślenia, refleksje związane ze świętami Bożego Narodzenia.
Wypowiedzi nie mogą być dłuższe niż 15 000 znaków (ze spacjami), czyli do 5 stron formatu A4.
Szczegółowy regulamin konkursu umieszczony będzie na stronie:
bozenarodzenie.niedziela.pl/artykul.php?doc=konkurs&id=1260783810.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Życiodajna modlitwa

2025-07-22 10:21

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

Adobe Stock

Francuski sługa Boży Henri Caffarel, założyciel ruchu małżeńskiej duchowości Équipes Notre-Dame, często był zapraszany do głoszenia rekolekcji w seminariach duchownych. Przyjmował te zaproszenia i z wielkim przejęciem wygłaszał nauki.

Pewnego razu pojechał na jeden dzień na francuską prowincję, do grupy seminarzystów, którzy poprosili, aby porozmawiał z nimi o tym, czego rodziny oczekują od księdza. W drodze powrotnej nie był z siebie dymny, ponieważ nękało go pytanie, dlaczego nie udało mu się przekonać przyszłych kapłanów do tego, że to modlitwa jest konieczna i najważniejsza, i że to o niej trzeba rozmawiać z ludźmi. Analizował spotkanie i zrozumiał, że bardziej przemawiają do młodych argumenty o służbie ludziom, ubogim, ciemiężonym, ale dużo mniej o prymacie modlitwy ponad tymi działaniami. Napisał list do seminarzystów.
CZYTAJ DALEJ

Bezimienne mogiły

Niedziela warszawska 44/2012, str. 2-3

[ TEMATY ]

Wszystkich Świętych

Artur Stelmasiak

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Ciała bezdomnych często chowane są w anonimowych grobach. Zmienić to postanowiła Warszawska Fundacja Kapucyńska. To pierwszy taki pomysł w kraju

Choć każdy z nas po śmierci może liczyć na takie same mieszkanie w Domu Ojca, to na ziemi panują inne zasady. Widać to doskonale na cmentarzu południowym w Antoninie, gdzie są całe kwatery, w których nie ma kamiennych pomników. Dominują skromne ziemne groby z próchniejącymi drewnianymi krzyżami. Wiele z nich zamiast imienia i nazwiska ma na tabliczce napisaną jedynie datę śmierci, numer identyfikacyjny oraz dwie litery N.N. - O tym, że przybywa takich bezimiennych mogił dowiedziałem się od przyjaciół. Wówczas postanowiliśmy rozpocząć akcję rozdawania bezdomnym nieśmiertelników, czyli blaszek podobnych do tych, które noszą wojskowi. Na każdej z nich wygrawerowane jest imię i nazwisko właściciela - mówi kapucyn br. Piotr Wardawy, inicjator akcji nieśmiertelników wśród bezdomnych. O skuteczność tej akcji przekonamy się w przyszłości. Jednak pierwsze skutki już poznaliśmy, gdy jeden z kapucyńskich „nieśmiertelnych” zmarł na Dworcu Centralnym. - Dzięki metalowym blachom na szyi policja wiedziała, jak on się nazywa oraz skontaktowali się klasztorem kapucynów przy Miodowej. Tu bowiem był jego jedyny dom - mówi Anna Niepiekło z Fundacji Kapucyńskiej. Kapucyni zorganizowali zmarłemu pogrzeb z udziałem braci, wolontariuszy oraz innych bezdomnych. Msza św. z trumną została odprawiona na Miodowej, a później pochowano go z imieniem i nazwiskiem na cmentarzu południowym w Antoninie. - Dla całej naszej społeczności była to bardzo wzruszająca uroczystość - podkreśla Niepiekło.
CZYTAJ DALEJ

Damy z Bogiem radę (27 VII 2025)

2025-07-27 07:25

[ TEMATY ]

ks. Wojciech Węgrzyniak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Komentarz do Ewangelii wegrzyniak.com

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję