Od 1 stycznia 2011 r. będzie drożej. Ceny niektórych produktów i usług pójdą drastycznie w górę ze względu na wzrost stawek podatku VAT. Najbardziej jednak podwyżki te dotkną rodzinę. O kilkanaście procent wzrosną ceny ubranek i bucików dla dzieci oraz książek i podręczników szkolnych.
Zgodnie z nowelizacją ustawy o VAT, zamiast dotychczasowych 3, 7 i 22 proc. pojawią się nowe stawki: 8, 10 i 23 proc. Gdyby - jak początkowo zapowiadał rząd - podatek wzrósł jedynie o 1 proc., dla przeciętnej czteroosobowej rodziny oznaczałoby to wydatek 40 zł więcej na podstawowe miesięczne utrzymanie. Dla singla to 15 zł więcej - obliczył portal Money.pl. Okazuje się jednak, że przewidywane podwyżki są znacznie wyższe. Na ubranka, buty dla dzieci, pampersy, foteliki samochodowe podatek wzrośnie z 7 do 23 proc. Ministerstwo Finansów tłumaczy, że musi wykonać wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE. Pod koniec października Trybunał uznał, że Polska bezprawnie stosuje obniżoną, 7-procentową stawkę VAT na buty i ubranka dla dzieci. W UE nikogo nie obchodzi, że tak drastyczne podwyżki spowodują spadek dzietności w naszym kraju. Gdyby Polska nie wykonała wyroku, mogłaby się narazić na znaczne kary finansowe.
Kolejną szykowaną przez ministerstwo zmianą jest wzrost podatku na książki i podręczniki szkolne z 0 do 5 proc. Przy tak fatalnym stanie czytelnictwa w naszym kraju jest to kolejny cios w kulturę. Największe koszty poniosą rodzice uczących się dzieci. Przewiduje się, że cena kompletu podręczników, który dotychczas kosztował 300 zł, wzrośnie o 75 zł. A nie wiadomo, czy na tym się skończy, wzrosną bowiem też znacznie ceny papieru. Koszty kursu prawa jazdy zwiększą się z 0 do 23 proc., a przecież wiadomo, że to głównie młodzież jest uczestnikami tych kursów.
Pozostaje pytanie: Dlaczego w naszym kraju największe koszty wszelkich zmian musi ponosić rodzina?
W epoce nieustannego pędu, scrollowania i błyskawicznego kontentu, młody warszawiak Wojciech Czuba - znany w sieci jako „Ślimak na pustyni” - proponuje zupełnie inne tempo. Jego przekaz? Zatrzymaj się. Wsłuchaj się. Kontempluj. I spotkaj Boga tam, gdzie najmniej się go spodziewasz - w ciszy.
Wojciech Czuba to urodzony warszawiak, świeżo po maturze. W tłumie rówieśników, imprez, szkoły, treningów i różnych obowiązków postanowił wybrać drogę nieoczywistą: duchowość i ciszę. „Głoszę takie orędzie zatrzymania się. [...] Ludzie mi mówią, znawcy social mediów, że mój profil w ogóle nie pasuje do TikToka” - opowiada Wojciech Czuba.
Podziel się cytatem Zamknij X
Mimo to jego treści osiągają ogromne zasięgi, szczególnie wśród młodych na Instagramie. Wśród krótkich wideo, memów i viralowych trendów, on wskazuje na potrzebę zatrzymania, refleksję, autentyczność.
Rzecznik MSZ Paweł Wroński poinformował, że we wtorkowym wypadku busa w Egipcie zginęło dwoje Polaków - matka z dzieckiem; trzy osoby zostały ranne, dwójka Polaków przebywa w szpitalu. Oczekujemy przeprowadzenia wnikliwego śledztwa na temat przyczyn tego wypadku - powiedział rzecznik MSZ.
We wtorek wieczorem pisaliśmy: Rzecznik MSZ: w wypadku w Egipcie zginęło dwoje Polaków.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.